- 1 Dostał 5 mandatów naraz (44 opinie)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (267 opinii)
- 3 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (112 opinii)
- 4 Winda, która wygląda jak kapliczka (23 opinie)
- 5 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (37 opinii)
- 6 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (190 opinii)
Sprawdziliśmy przejazdy taksówkami trójmiejskich urzędników
Na początku stycznia do magistratów w Gdańsku, Sopocie i Gdyni złożyliśmy trzy identycznie brzmiące wnioski w trybie o dostępie do informacji publicznej. Zapytaliśmy urzędników o liczbę zamówionych i zrealizowanych kursów taksówkami w 2017 r., formę ich rozliczenia i wskazanie korporacji, z jakich urzędnicy korzystali w minionych 12 miesiącach. Odpowiedzi udzielone przez urzędników zaskoczyły. Nawet ich samych.
- W roku 2017 Urząd Miasto obsługiwało Stowarzyszenie Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych "Transport Bez Barier". Wykonano 27 przejazdów za łączną kwotę 1028,60 zł. Płatność była realizowana raz w miesiącu na podstawie faktury, przelewem na konto wykonawcy - poinformowała Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy UM w Gdyni.
Średnia cena jednego kursu w Gdyni wyniosła ok. 38 zł.
Dwukrotnie więcej kursów (54) zamówili urzędnicy w Gdańsku. Łączny koszt przejazdów wyniósł 3473,80 zł, rozliczano je bezgotówkowo na podstawie voucherów, a co miesiąc koszty pokrywano na podstawie zbiorczej faktury. Jak napisano nam w odpowiedzi: "taksówki były wykorzystywane przez kierowników Urzędu Stanu Cywilnego w celu udzielania ślubów poza siedzibą urzędu". Usługę realizowała firma As Taxi.
Średnio jedno zamówienie w Gdańsku kosztowało ok. 64 zł.
Taksówki w Trójmieście - sprawdź w naszym Katalogu Firm
Jako ostatni do sprawy odniósł się Sopot. Odpowiedź nadeszła z opóźnieniem, dopiero wówczas, gdy dopytaliśmy o nią w magistracie (termin na jej udzielenie minął w piątek 19 stycznia, a otrzymaliśmy ją dopiero w poniedziałek 22 stycznia).
Pierwotnie odpisano nam, że pracownicy UM w Sopocie w 2017 r. korzystali z korporacji taksówkowych zrzeszonych w Polskiej Sieci Taxi poprzez warszawską spółkę Sawa Taxi. Zrealizowano 356 kursów, a ich łączny koszt wyniósł 27 tys. 357,99 zł (rozliczano je na podstawie kart taksówkowych i wystawianych co miesiąc faktur). Średnio więc jeden kurs kosztował 76 zł.
Dopytaliśmy więc w Biurze Prasowym z czego wzięła się tak znaczna liczba kursów i wysokie - w porównaniu do Gdańska i Gdyni - koszty.
- Zaszła pomyłka - wyjaśniła w rozmowie telefonicznej Magdalena Jachim, rzecznik prasowy UM w Sopocie. - Całkowita kwota (brutto) za rok 2017 wynosi 13 697,62 zł. [średnia cena spada wówczas do 38 zł - red.]. Urząd Miasta Sopotu dysponuje trzema samochodami służbowymi. Delegacje są zazwyczaj realizowane z wykorzystaniem transportu publicznego, bez wyjazdu samochodu z kierowcą. Stąd na miejscu delegacji pracownicy UMS korzystają z przejazdów taksówkami. Przeważająca liczba przejazdów dotyczy właśnie delegacji krajowych.
Przypomnijmy, że osobami uprawnionymi do korzystania z aut służbowych w Sopocie są prezydent, wiceprezydenci, sekretarz miasta, skarbnik oraz asystent prezydenta. Jak zaznaczają przedstawiciele magistratu, służą tylko do wykonywania czynności służbowych.
Czytaj więcej: Samochody służbowe urzędników. Kto może nimi jeździć?
Największy rachunek wystawiono w sierpniu - opiewał ponad 2 tys. zł, a najmniejszy w lipcu - 639 zł. Wiele kursów realizowanych było poza Sopotem - najczęściej w Warszawie. Najczęściej to drobne, kilkudziesięciozłotowe rachunki, ale nie brakowało też droższych i dłuższych kursów za 100 i więcej złotych. W sumie było ich 7, a najdroższy rachunek wyniósł 168 zł. Jak wynika z przedstawionego zestawienia, kursy realizowane były nie tylko w godzinach pracy urzędu, ale także wieczorami, w nocy i wczesnym rankiem.
Miejsca
Opinie (134) 3 zablokowane
-
2018-01-29 16:04
13 697,62 zł
Wspaniale a co tam, obywatele płacą ... A możne tak komunikacją miejska- nie łaska ?
- 4 4
-
2018-01-29 16:10
Czy nikomu nie wydaje się dziwne, że najwięcej na taksówki wydał magistrat najmniejszego z tworzących (1)
Trójmiasto miast, czyli Sopotu? Przecież Sopot ma z powodu wielkości najmniej zatrudnionych urzędników, a do tego miasto można bez problemu dosyć szybko objechać rowerem, albo nawet obejść. Kwota ponad 13 tys. pasuje bardziej do Gdańska, który ma 4 rozsiane po mieście placówki UM, a do Sopotu to ten nieco ponad 1 tys. zł. z Gdyni.
- 15 3
-
2018-01-30 09:18
Szkoda że urzędnicy z Sopotu nie korzystają z firmy sopockiej,tylko warszawskiej.Trochę wstyd ,że nie promuje się swoich firm.
- 0 0
-
2018-01-29 16:39
a ile Kaczyński wydaje co miesiąc na osobistą ochronę? (6)
dlaczego o to sie nie zapytasz? Podobno chodzi o kwote 1 000 000 pln z kieszeni podatnika. Śmierdzi wałkiem dekady.
- 16 11
-
2018-01-29 18:00
Skąd masz te dane? (1)
- 5 3
-
2018-01-29 18:51
Z sufitu
- 0 3
-
2018-01-29 19:37
cyba, to ty?
Zbyszek ci dał neta pod celą?
- 0 0
-
2018-01-29 19:45
Wyłącz tvn
- 4 1
-
2018-01-30 11:10
hahahah leming popisałes sie
- 0 0
-
2018-01-30 20:09
A jest to portal ogólnokrajowy czy lokalny?
- 1 0
-
2018-01-29 16:44
Jakby jeździli U
To byłoby jeszcze taniej...
- 5 3
-
2018-01-29 17:24
A może niech podróżują ZTM-em dla przykładu?!
- 5 1
-
2018-01-29 18:04
A co się dzieje z super rowerami które były kupione
za koszmarne pieniądze, miało to wyeliminować przejazdy samochodami i taksówkami. Może takie zapytanie zadacie urzędnikom?
- 11 1
-
2018-01-29 18:45
taxi ??? a komunikacja miejska śmierdzi ????
...
- 7 4
-
2018-01-29 19:44
Sopot znowu najgorszy
Jak zwykle Sopocki magistrat się migal z odpowiedziedzia! Małe miasto, służbowe auta, Dodatki za dojazdy rowerem a rachunki za taxi najwyzsze.
- 6 0
-
2018-01-29 19:45
Darmozjady!
- 2 2
-
2018-01-29 19:55
Taxi
W Gdyni byle buc może korzystać z auta służbowego
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.