Od najbliższego piątku część kolejek Sprinter będzie jeździć po torach SKM, a nie po torach dalekobieżnych. Podróż nimi stanie się więc nieco dłuższa.
tak, skracają czas podróży i ułatwiają życie
29%
sporadycznie, bo mieszkam przy stacji, na której się nie zatrzymują
21%
nie, na krótkich odcinkach nie opłaca się na nie czekać
22%
wcale nie jeżdżę kolejkami SKM
28%
Taka sytuacja potrwa sześć dni. -
Przyczyną zmian będzie zamknięty tor PKP PLK pomiędzy Orłowem a Gdynią Główną. Trwają tam prace modernizacyjne, związane z przebudową węzła Wzgórze św. Maksymiliana - tłumaczy
Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w SKM.
Sprintery, które zarówno w Gdyni Głównej, jak i w Sopocie, zatrzymują się na peronach dalekobieżnych, podczas trwania prac stawać będą przy peronach SKM.
Część z nich pojedzie także wolniej niż zwykle. Na przykład Sprinter jeżdżący na trasie Lębork - Pruszcz Gdański, który z Lęborka odjeżdża o godz. 6:39, a który normalnie w Gdańsku Głównym pojawia się o godz. 8:52, dojeżdżać będzie do tej stacji 12 minut później.
-
Wszystkie informacje, dotyczące zmian peronów oraz czasu przyjazdu poszczególnych kolejek, zostaną umieszczone w gablotach, znajdujących się na peronach - dodaje Głuszek. Informacje te znaleźć można także na
stronie internetowej SKM.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
