• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprzątanie dmuchawami: tańsze i szybsze, ale czy dokładniejsze?

Adam
6 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Sprzątanie kurzu dmuchawą przy Estakadzie Kwiatkowskiego


- Wiosna w pełni, sezon turystyczny rozpoczęty, więc na ulicach miast widać dbałość o czystość. Tylko czy na pewno dmuchawy o tej porze o roku to najlepszy sprzęt do sprzątania? - pisze pan Adam, który przedstawia minusy, ale też plusy używania dmuchaw.



Jak oceniasz czystość trójmiejskich ulic?

Kiedyś miotła, grabie i siły oraz determinacja sprzątającego kazały wierzyć, że ulice i chodniki pozostają czyste. Obecnie coraz częściej zastępują je dmuchawy, dzięki którym bez większego wysiłku znika kurz, liście i inne zabrudzenia z chodników. W Warszawie od tego roku używanie dmuchaw zostało zakazane z powodu szkodliwości dla powietrza. Także w Krakowie coraz głośniej mieszkańcy mówią od tym, że dmuchawy wyją od rana, zatruwają środowisko spalinami i wzniecają kurz.

Dąży się do tego, by ograniczać ich używanie - przynajmniej w określonych warunkach atmosferycznych, gdy jest parno, sucho, a całość ma być kolejnym elementem walki ze smogiem.

Czytaj też: Wiosenne sprzątanie w Trójmieście

W Trójmieście na razie nikt na ten temat dyskusji nie podjął, ale coraz więcej osób wskazuje, że powinno się ich używać, tyle że w określonych sytuacjach, bo bywa, że sprzątanie nimi nie przynosi korzyści.

Oto refleksje pana Adama na ten temat:

Z zaciekawieniem obserwuję w Trójmieście rozwój nowej formy sprzątania z użyciem dmuchaw. Maszyny używane są coraz częściej, ale czy na pewno zawsze tak musi być? Przyznaję: sprawdzają się jesienią, kiedy liście mogą być zgarniane w parkach i na ulicach na jedną stertę, którą później można łatwo wynieść. Poza tym maszyny są szybsze, tańsze, bo do ich obsługi potrzeba kilka, a nie kilkanaście osób biegających z miotłami i grabiami.

Czy zatruwają powietrze, jak się o tym mówi w innych częściach kraju? Mam co do tego wątpliwości. Poza tym mieszkamy nad morzem i nasze środowisko, jeśli zostanie zanieczyszczone, to na pewno nie przez tak małego kalibru broń jak dmuchawy sprzątające.

Tyle plusów. Moje uwagi dotyczą jednak sposobu użytkowania dmuchaw. Właściwie nie widziałem, by ktokolwiek po zdmuchnięciu kurzu z chodnika na ulicę posprzątał brud dodatkowo do worków.

To samo widać np. na bulwarze Nadmorskim czy promenadzie w Sopocie i dalej w Gdańsku, gdzie brud i piasek jest przenoszony w inne miejsce, byle dalej od oczu spacerowiczów i pieszych. Raczej nie znika zupełnie, a o to chyba przecież powinno chodzić. Polecam zobaczyć, jak to wygląda w innych krajach, gdzie piasek znika z ulic, bo oprócz dmuchaw w użyciu jest także worek i stara poczciwa miotła.

Mam wrażenie, że firmy sprzątające nie przykładają po prostu wagi do tego, czy ich pracownicy wykonują swoją pracę dobrze. Tak samo jak zamawiający - czyli trójmiejscy urzędnicy. Najważniejsze, że widać, że mocny sprzęt jest w użyciu, a mieszkańcy widzą, że jest "sprzątane" - znaczy dobrych gospodarzy mamy.

Nie łudzę się, że tym listem coś zmienię, ale warto próbować, bo przecież wszyscy chcemy, żeby było czysto na trójmiejskich ulicach. Tylko że do tego trzeba się solidnie przyłożyć.
Adam

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (159) 2 zablokowane

  • Dmuchawa

    Jesień, siedzę przy łóżku dziecka w szpitalu, godz. 5 rano i co budzi cały szpital... panowie z dmuchawami do liści!!! Czy liście zniknęły? Nie - zostały przepchnięte z alejek na trawniki a po pół dnia wróciły tam z powrotem.

    • 16 0

  • (1)

    A gdzie kamizelka

    • 0 0

    • Odbalski na spodnia ma.

      Odblaski na spodniach ma :D

      • 1 0

  • widzialem lepsze akcje

    Najpierw jechal agregat na pace vw lt a a pan tworzyl zaslone dymna zdmuchujac z opaski piach na ulice i droge rowerowa potem zeby posprzątać piach z wysepek lanie wody z hydrantu bez licznika mam nagrane szkoda slow

    • 5 2

  • Zwłaszcza jesienią, ciecie z prywatnych firm przed 7 rano, gdy straż miejska śpi

    dmuchawami spławiają z prywatnych posesji liście i śmieci na teren miasta, przeważnie na ulicę.

    • 5 1

  • nie ma jak miola brzozowa na trzonku ,szufla i pojemnik na kolkach

    • 14 0

  • dmuchawy (obok 'kos') to najgłupsze wynalazki ludzkości (2)

    tyle samo energii by zużyto odwracając ciąg i zbierając liście do worka - efekt skuteczne sprzątanie w przeciwienstwie do tego ... czegoś (czyli przedmuchiwania z jednego miejsca na drugie, zwykle przy wietrze, który przenosi je w poprzednie)

    ja rozumiem, że kosy sa łatwe w trudnych miejscach - bo do tego zostały stworzone - ale koszenie całych połaci 10 ludkami z kosami, to zakrawa na kpine - znowiu to samo - nie zbierają a robią hałas (swoją drogą nie jest to az tak tanie, bo ostatnio widziałem jednego kosiarza na trawniku PLUS 2 trzymających płachtę, by trawa nie leciała na ulicę/samochody)

    co jakiś czas daję przykład TORONTO (bo warto studiować ich rozwiązania), gdzie w tym przypadku lata temu tego sprzętu ZAKAZANO - z powodu zanieczyszczenia i hałasu, oraz niskiej efektywności

    zakazane tam jest także palenie liści (u nas niby też) oraz stosowanie pestycydów

    • 13 0

    • pisząc zakazano mam na myśli prywatne użycie, bo wiadomo, ze miasto uważając coś za głupie, tego nie używa

      • 0 0

    • a hałas niesie się dosłownie na kilometry

      • 0 0

  • Porażka

    Nie ma to jak dmuchanie, nie wiem czego, codziennie o 6:15 rano...

    • 7 2

  • Akurat w tym przypadku

    Koleś dobrze robił, odgarniając piach itp z pasu drogi szybkiego ruchu. Bezpieczniej niż kilkanaście minut zamiatania miotłą. Natomiast w mieście zdmuchiwanie syfu z chodników na ulicę i na odwrót jest uciążliwe i zanieczyszcza powietrze. Rozumiem, że chwilę później przejeżdża tamtędy samochodzik szczotkujący ulicę?

    • 2 1

  • no to zacznijmy dyskusje na temat domowego odkurzacza ! (1)

    a może My po prostu przez lata całe - to znaczy od czasu rozpoczęcia powszechnego używania odkurzacza w Polsce zakładamy ze złej strony rure ?!... No bo ci tam w innych krajach ,że tak robią to ich sprawa , pewnie nie wiedzą ,Że należy dmuchać a nie wciągać ! A tak całkiem serio - dmuchawy weszły do powszechnego użytku jakieś 25lat temu w USA , zaczęto je powszechnie stosować do wydmuchiwania strzyżonych żywopłotów oraz ściętych liści i gałązek leżących pod nimi ! Absolutnie nie służą do tego do czego używa się ich u nas ! -Jest to tam tak samo zabronione jak inne rzeczy przyczyniające się do zanieczyszczania środowiska . Sprzątnij sobie chociaż raz mieszkanie odkurzaczem z odwrotnie założoną rurą !

    • 21 0

    • Ha ha ha!!! Dobry tekst!! :)

      • 0 0

  • dmuchawa

    Śmierdzi, hałasuje i kurzy-i to wszystko.
    , Adam W.

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane