- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (518 opinii)
- 2 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 3 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (232 opinie)
- 4 Rekordzista dostał 5 mandatów (79 opinii)
- 5 Były senator PiS trafił do więzienia (352 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (60 opinii)
Sprzeczka o miejsce w trolejbusie
- Ja tu muszę usiąść, niech Pani idzie gdzie indziej! To moje miejsce! - miała usłyszeć od seniorki pani Emilia, która podróżowała komunikacją miejską w Gdyni. Fakt, że nasza czytelniczka jest w zaawansowanej ciąży, miał tylko jeszcze bardziej rozzłościć starszą kobietę.
Chciałabym opowiedzieć historię, jaka spotkała mnie w jednym z trolejbusów jeżdżących w pobliżu gdyńskiego targowiska. Wczoraj rano [tj. w piątek 1 lutego - przyp. red.] podróżowałam linią 28 w kierunku centrum. Znalazłam jedno wolne miejsce przy oknie, zajęłam je i szczęśliwa, że mogę nieco odpocząć - jestem w ósmym miesiącu ciąży - obserwowałam widoki za szybą pojazdu.
Wtem rozległ się obok mnie donośny kobiecy głos: "Ja tu muszę usiąść, niech Pani idzie gdzie indziej! To moje miejsce!". Spojrzałam, a moim oczom ukazała się zażywna, mocno wymalowana pani w wieku około 60-65 lat. W żadnym wypadku nie wyglądała na steraną życiem ani chorą.
Grzecznie odmówiłam, ponieważ wychodzę z założenia, że autobus to nie taksówka. Nie można nikogo wypędzać z siedzenia, jeżeli nie jest uprzywilejowane, ani też wybierać sobie miejsc. Po drugie, jeśli wymagamy szacunku, sami go okazujmy.
Moją rozmówczynię to wyraźnie rozjuszyło, zaczęła zaczepiać inne starsze osoby i szukać sobie tematu do obgadywania. Padały słowa o "puszczalskich dziewuchach", "rozkładaniu nóg".
Zrobiło mi się przykro, bo skąd u seniorki taka potrzeba dominacji nad innymi, roszczeniowość oraz nieumiejętność przyjmowania odmowy? Może i wyglądam nieco młodziej niż wskazuje mój PESEL, ale to żaden powód do obrażania mnie.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (612) ponad 50 zablokowanych
-
2019-02-02 17:48
Extra
Bardzo dobrze, że to trafiło do mediów. Co to ma znaczyć niech pani sobie usiądzie gdzie indziej??? Sam często korzystam z komunikacji miejskiej w Gdańsku i widziałem jak gość wygania innego pasażera z miejsca z przodu po prawej stronie. Mało nie doszło do rękoczynów!!! Poprzewracało się niektórym w głowach. Jak na rynek to trzy razy dziennie bez przerwy. Jak do autobusu to miejsce zwolnić bo nogi bolą. Ot Polska...
- 40 1
-
2019-02-02 17:48
jak znam życie to obie siebie warte - księżniczka w ciąży i emerytka wyczerpana sprintem przez rynek.
- 12 30
-
2019-02-02 17:54
Starsza z peenością jest chora psychicznie , w mojej dzielnicy mieszkała facetka , która gdy minęła młodą dziewczynę to pluła iwyzywała , przykre że kobitka w ciąży jest narażona na takie sytuacje , ale sądzę , że to babsko wyszukuje pan w ciąży , by je atakować
- 25 1
-
2019-02-02 17:56
Przecież kiedyś tj 2-3 lata temu na PKP hala pobiło się 2ch staruszkow
Laskami o 1wsze miejsce. Jeden krwawil.
Nasze babcie takie są. Potrzebują przykleku ake do pierwszego miejsca siedzącego biegną jak antylopa...- 25 1
-
2019-02-02 17:59
Ogolnie narasta problem agresywnych seniorow. (1)
Ostatnio w pociagu z Torunia grupa seniorow probowala przejac przedzial w ktorym siedzialem. Sporo wyzwisk polecialo.
- 32 2
-
2019-02-02 18:47
Potwierdzam. Ostatnio na promocji w Lidlu dwie staruszki zaatakowaly mnie.
Jedna blokowala mnie wozkiem a druga wybierala najlepszy towar z promocji.
- 13 2
-
2019-02-02 18:05
AAA
To jest ten bogobojny katolicki moher.
- 13 7
-
2019-02-02 18:08
Może
nie zdążyła się dostać do ORMO ?
- 13 3
-
2019-02-02 18:12
To smutne
Kiedyś jechałam R z Gdyni do Rumi. Wracałam z dziećmi od lekarza. Syn z gorączką siedział obok mnie, ja miałam na kolanach córkę. Na hali wbiegły!!! starsze Panie, jedna podeszła do nas i krzyczała do drugiej "...chodź tu" i do mojego 6 latka "złaź". Takiego czegoś nienawidzę. Powiedziałam parę słów kobiecie, była oburzona, ale odeszła. Kultura, kulturą. Osobiście ustępuję miejsca, ale jak jadę z dziemi to ich sadzam, bo są małe jeszcze, gdy nagle zachamuje autobus to nie złapią się. Jest po prostu bezpieczniej. Gdy ja byłam w ciąży to na palcach jednej ręki mogę policzyć ile os ustąpiło mi. Nie zapomnę jak babuszka o lasce chciała mi ustąpić, dopiero gdy ona mnie zawołała to jakaś 40z miną jakbym jej kogoś zabiła ustąpiła mi swojego miejsca.
- 33 4
-
2019-02-02 18:19
(1)
Tez będę wredny na starość ;)
- 15 5
-
2019-02-04 14:50
coś czuję,że ja też.
- 0 0
-
2019-02-02 18:20
Kultura (1)
W tym przypadku nie było wolnych miejsc. Kilka lat temu w Lublinie podobna sytuacja: w całym trolejbusie może z 5 miejsc zajętych, wsiada pani ok. 60 lat, podchodzi do młodego mężczyzny i zaczyna go wyzywać, że cham, nie wychowany itp. Chłopak spytał o co chodzi, a ona że nie ustąpił jej miejsca i musi tu usiąść. Podkreślam! Było miejsce wolne przed i za chłopakiem i wiele więcej. Kultura starszych pań :(
- 27 2
-
2019-02-04 13:31
I umarlaby, gdyby trafila na mnie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.