• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprzedali około 20 kg narkotyków

13 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Prawie 20 kilogramów narkotyków wprowadzili do obrotu członkowie 7-osobowego gangu z Gdańska. Policjanci ze specgrupy zajmującej się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali wszystkich mężczyzn. Skonfiskowali w sumie ponad 12 kilogramów narkotyków, głównie Marihuany. W sumie 65 tys. porcji o wartości czarnorynkowej blisko 500 tys. złotych. Znaleziono też ponad 90 sztuk wyrobów ze złota. Biżuteria prawdopodobnie pochodzi z napadu na jubilera.
Jak ustalono - członkowie grupy od pół roku działali na terenie całego kraju. Przez dwa ostatnie miesiące obserwowała ich policja.

- We wtorek nad ranem we Wrzeszczu zorganizowano zasadzkę. Na gorącym uczynku, podczas dokonywania narkotykowej transakcji wpadło trzech członków tej grupy. Wśród nich był szef całego gangu, Jarosław O. - mówi rzecznik Komendy Miejskiej w Gdańsku, Danuta Wołk-Karaczewska.

Jak wynika z ustaleń policji, 32-letni lider grupy zajmował się też przemytem papierosów i alkoholu do Niemiec. - W ciągu następnych dni zostały zatrzymane cztery kolejne osoby. Część z nich jest dobrze znana policji i kojarzona z narkobiznesem. Jeden nich, hurtownik narkotykowy w momencie, gdy zatrzymywali go policjanci przebywał na warunkowym zwolnieniu z więzienia - dodała Danuta Wołk-Karaczewska. Zatrzymali go policjanci w Chojnicach w chwili, gdy próbował sprzedać amfetaminę.

Policja zabezpieczyła na poczet przyszłych kar cztery samochody przestępców i ponad 18 tysięcy złotych. Sprawą zajmie się Prokuratura Rejonowa w Gdańsku. Członkom gangu grozi do 10 lat więzienia. Policja nie wyklucza, że w tej sprawie będą dalsze zatrzymania.
Hit FM

Opinie (49)

  • Nemo_666 pisze:
    "(...)że chodziło o mirihuanę, substancję o szkodliwości mniejszej niż papierosy(...)"

    Oj wybacz, ale takie stwierdzenie to już chyba mimo wszystko przegięcie? Wsiądź do samochodu po jednym i po drugim.

    • 0 0

  • legalizacja trawy i po sprawie

    oto rozwiazanie problemu, mniej szkodliwe od fajek, nie wywoluje agresji (w przeciwienstwie do alkoholu) czlowiek jest po tym spokojny i wyluzowany...

    Tylko niech mi tu zaraz nie pisza wielcy znawcy ze od tego sie zaczyna a konczy na dworcu ze strzykawka bo normalnie wysmieje na glos ;)

    Aha jeszcze jedno, chyba nie musze wspominac ile by na tym panstwo zarabialo? Pozdrawiam

    • 0 0

  • Obiektywny

    Stwierdzasz coś, ale nad tobą wisi post z pewnym pytaniem.
    Ciekawi mnie Twoja odpowiedź na nie?

    • 0 0

  • Marihuana... Wiele osób jest za legalizacją, bo to wg nich nie robi nic złego. Mam bardzo niewielkie doświadczenia w tej kwestii, ale jednak mam. Dwa:) I nie zamierzam powtarzać. I wiem, że wtedy przychodzą do głowy pomysły głupsze niż po alkoholu.
    Po za tym... Myśle, że sporo ludzi zna osoby, które zmieniły się odkąd zaczeły brać amfetaminę, czy palić trawkę. Mam wrażenie, że to z ludzkiej osobowości wyzwala agresję i okrucieństwo. Wiem... Bo taka osoba była mi kiedyś bliska. Mam nadzieję, że wsadza wszystkich kretynów, którzy sprzedają głupim dzieciakom paskudztwo.

    • 0 0

  • Lepszy Model

    W swoim czasie Międzynarodowa Organizacja Zdrowia opublikowała na temat marihuany obszerny raport oceniający skutki użycia. Między innymi poswięciła sporo miejsca skutkom uzycia tego specyfiku na kierujących pojazdami. Jak łatwo się domyslić, nie pomaga on prowadzącemu samochód, uniemożliwiając koncentrację i łatwo może być podobnie jak alkohol przyczyną wypadku. Ale co ważne chwilę potem napisano tam (zgodnie moim zdaniem z prawdą) że marihuana w odróżnieniu od alkoholu nie utrudnia w takim stopniu oceny swojego stanu i nie powoduje chęci do brawury, a co za tym idzie osoby pod jej wpływem bez porównania mniej osób decyduje się na prowadzenie samochodu, a jesli już do tego dochodzi kierowcy prowadzą o wiele wolniej i przypadki wypadków na skutek użycia marihuany należą do rzadkości.

    I tu masz odpowiedź na swoje pytanie. A jeśli ktoś wypije sobie 4 piwka i zapali skręta a potem jedzie to nie mieszajmy używek. Wypił 4 piwa...

    • 0 0

  • Blondyneczka twój chłop poszedł

    za kratki i nie ma juz kto kupować złotych pierścionków i nie ma kto płacić za sztuczne pazury i solarium? Po twojej wypowiedzi widać kim Ty jesteś, pusta blondyneczko. Jak mają rodziny to niech się wezmą za pracę uczciwą a nie za udawanie mafii kartoflanej. Banda lewusów z wielkimi karkami i łysymi pałami. FU

    • 0 0

  • heheh dokladnie :)
    trzeba podreperowac statystyki, coby nie bylo ze nasze podatki na darmo ida :)

    • 0 0

  • wywiadowca

    TO DOPIRO POCZĄTEK ŁACHY. WSZYSTKICH WAS WSADZĘ

    • 0 0

  • mozna zrobic

    te 65 tysiecy. bo dzialka to tyle ile pierwszy raz od dilera za darmo ;)

    • 0 0

  • Nemo 666

    Zostawmy alkohol na bok (dosłowinie i w przenośni :). Mi chodziło bardziej o stwierdzenie, że ćmiki bardziej szkodzą niż trawa, gdyż mimo wszystko uważam jednak to za przesadę. Racja, od papierochów umierasz na raka zazwyczaj nieco wcześniej niż powinieneś zejść z tego świata, ale wsiadając do samochodu z fają w ustach nie stwarzasz zagrożenia ani sobie, ani innym użytkownikom dróg. W przypadku marysi, pomimo tego co stwierdziły badania, jednak jest tam zdanie o tym, że masz ograniczoną koncentracje czyli automatycznie stwarzasz to zagrożenie sobie i innym kierowcom. Dlatego jednak mimo wszystko cały czas obstawiam przy swoim.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane