- 1 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (60 opinii)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (382 opinie)
- 3 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (337 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 5 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 6 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (133 opinie)
Sprzedasz dzieło, zapłać ZUS
Z ustawy wynika, że za osobę prowadzącą działalność gospodarczą uważa się: "twórcę, artystę" oraz "osobę wykonującą wolny zawód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych" czyli każdą osobę, która wykonuje jakiś wolny zawód, np. plastyka malującego obrazy.
- To paranoja, ja sobie tego nie wyobrażam - uważa Olga Bereźnicka-Dziwisz, gdyńska artystka malarka. - Do tej pory było tak, że sprzedając jakąś swoją pracę płaciłam podatek - 10 proc. od połowy uzyskanej ceny. To było uczciwe, ponieważ w ten sposób opodatkowywało się tylko to co się sprzedało. Nie wyobrażam sobie, żeby osoby wykonujące wolny zawód miały być traktowane jak osoby prowadzące działalność gospodarczą i musiały płacić od tego ZUS - przecież my, tworząc nasze prace, nie mamy żadnych gwarancji kiedy je sprzedamy. Jest mnóstwo plastyków, którzy nawet na ten ZUS nie zarobią, a gdzie utrzymanie? Mam mnóstwo koleżanek, którym nic nie udaje się sprzedać - od miesięcy, nieraz od lat.
Obecnie składka na ZUS od osoby prowadzącej działalność gospodarczą wynosi prawie 590 złotych. Ale w wolnych zawodach płacą ją tylko osoby, które chciały uzyskać zaświadczenie komisji ds. zaopatrzenia emerytalnego twórców w Ministerstwie Kultury i Sztuki i same zgłosiły się do ZUS.
- Ta ustawa nie jest jeszcze uchwalona przez Senat i podpisana przez prezydenta, ale wynika z niej, że teraz wszystkie osoby wykonujące wolny zawód, które będą chciały sprzedać jakieś swoje wyroby i będą z tego miały jakiś dochód, będą traktowane jak osoby prowadzące taką działalność - informuje Ewa Pancer, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału tej instytucji. - Poprzez uznanie obowiązku podatkowego będzie obowiązek zgłoszenia się do ubezpieczenia społecznego czyli właśnie ZUS.
Nowe przepisy nie są jeszcze znane w urzędach skarbowych.
- Moja wypowiedź dotyczy tylko skutków wynikających z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Nowe regulacje prawne w zakresie opodatkowania osób fizycznych, które wejdą w życie od 1 stycznia 2003 r. nie wprowadzają zmian dotyczących opodatkowania przychodów z osobiście wykonywanej działalności artystycznej - wyjaśnia Wiesław Kwiatkowski, zastępca naczelnika I Urzędu Skarbowego w Gdańsku.
Opinie (32)
-
2002-12-18 09:06
Nemo,
masz rację, zgadzam się całkowicie.
- 0 0
-
2002-12-18 09:13
zgadza sie, nemo
Podobno na KRUS łapie sie sporo "biznesmenów", ktorzy nagle stają sie rolnikami...
- 0 0
-
2002-12-18 09:22
Z ZUSem
nie tylko polska ma klopoty. To problem wlasciwie calej europy jezeli tu ujac w mikro skali.
Ale trzeba przyjzec sie rowniez sprawo systemowym tej platnosci. Istnieje w sensie samopomocy obywatelskiej. Byla olbrzymim osiagnieciem ruchow robotniczych poczatku wieku.
Caly system polega na tym ze nasze skladki nie wplywaja nam na kato prywatne dlugo terminowe a na konta bierzace z ktorych utrzymywani sa dzisiejsi emeryci.
Pamietajmy ze to gwarantuje im dochody i mozliwosc przezycia.I my kiedys rowniez skorzystamy z tego przywileju.
To jest rowniez forma dlugofalowej stabilizacji rynku.
Mowicie, ze po czterdziestu latach byscie mieli 1mln na kacie bankowym.
To patrzac wstecz te czterdziesci lat ile razy byscie juz umoczyli te pieniadze w zawirowaniach gospodarczo-politycznych.Te pieniadze sie przynajmniej trzykrotnie dewaluowaly. Zaden z was nie mialby wiecej niz najwyzej kilka tysiecy na kacie.
A sama opieka lekarska ile pieniedzy moze pochlonac tylko w czasie ciazy i pierwszych kilkunastu miesiecy zycia noworotka. Ciekawe jak byscie kwikali gdyby trzeba bylo za kazda wizyte ze 150 zl wybulic a jeszcze jakis maly zabieg.
A na reke dla rodziny 2000 tylko wplywa. Po kilku tygodniach laduje taki delikwent w banku po orzyczke bo forsy notorycznie brak.
To jest naturalnie czarny scenariusz inie wszyskich by pwenie dotyczyl ale np niektorych z was pewnikiem.
Nie przecze, ze nie jest to system wolny od bledow. Bierze sie to po czesci z biurokracji i rozrosnietej do monstrualnej wielkosci administracji- 0 0
-
2002-12-18 09:24
Właściwie Nemo_666 wyjaśnił już sprawę
Od siebie dodam, że posłowie/senatorowie zamiast zainteresować się projektami ustaw upraszczających przepisy, zajmują się czymś, co nie przyniesie absolutnie żadnego wymiernego zysku w budżecie... Jedynym skutkiem będzie kolejny sygnał dla społeczeństwa, że Polska jest krajem, gdzie jedynym sposobem PRÓBY zwiększenia przychodów budżetu na zawsze zostanie podwyższanie podatków :(
Na biurko prezydenta trafił projekt zakładający likwidację ulg i wprowadzenie podatku liniowego. Już widzę, jak AK go podpisuje :)- 0 0
-
2002-12-18 09:30
nemo
nikt nie bedzie plastykom zazdrościł
no chyba, że talentu:))
życzę im jak najlepiej ale ponoszenie daniny na rzecz aparatu ucisku jakim jest obecne nasze państwo mogłoby być rozłożone równomiernie
nie uważasz??- 0 0
-
2002-12-18 09:52
Nie płaćcie tego!
Zasada jest taka - nie płać podatków dochodowych. Fiskus i tak zciągnie 22% z VAT'u i tyle wystarczy. Pamiętaj, że pieniądze wydane przez Ciebie są lepiej wydane, niż wydane przez państwo.Nie można ciągle dokładac do dziurawego wora. Prawdziwy ból zaczyna się po przekroczeniu kolejnych progów.
Jęsli ktoś ma mozliwość nich się ubezpiecza, ale nie w ZUS-sie. Po latach bedzie tak jak z książeczkami mieszkaniowymi - miało być mieszkanie, a jest pare metrów kwadratowych.- 0 0
-
2002-12-18 10:06
gallux
nie uwazam...przepis bezsensowny i niewykonalny
tylko nieliczni plastycy moga tak na prawde wyzyc z tego co sprzedadza...i aby sie utrzymac wykonuja rozne zawody
placac skladki ..a tu chodzi o umowe o dzielo..konkretnego dziela wykonywanego na specjalne zamowienie pare razy w roku..lub rzadziej...
gdzie posial sie tzw mecenat sztuki..
wszyscy artysci do jednego wora ?
to juz bylo i nazywalo sie socrealizm
a nie uderzylo was to ze artysci placa tylko 10% podatku?
to was nie boli zawistnicy?- 0 0
-
2002-12-18 10:14
Masz satysfakcję, Gallux?
Jak mi się uda sprzedać artykuł czy opowiadanie raz na trzy miesiące, to wielkie święto. Nie stać mnie na płacenie ZUSu. Teraz po prostu nic nie będę pisać. I tyle.
Cieszysz się Galluz z cudzej biedy?
Księża nic nie zapłacą, a taca spływa co tydzień (właściwie codziennie)..
Jasne, kulturty w tym kraju nie trzeba...
Wystarczą sami księża.
(ZUSu nie płacę, nikt nie kwapił się zatrudnić mnie w moim zawodzie, bo jestem za stara i już po studiach, musieliby płacic ten ZUS - albo ja musiałabym załozyć dziłalnośc, na co mnie nie stać. Ubiezopieczam się w II filarze, co z tego będzie, zobaczymy - mogę płacić cztery razy mniej niż na ZUS. Za leczenie płacę w większości wypadków gotówką, poza tym ubezpiecza mnie pracujący facet. Trochę dorabiałam w domu.. tłumaczenia, artykuły itede. I co? I wała z tego... Ludzie, jak się z tego cieszycie, to żal mi Was. Usiądźcie sobie do Wigilii i pobawcie się przy białym obrusiku cudzym pechem...)- 0 0
-
2002-12-18 10:35
trzeba było nie głosować na Leszka.. hehehe
a teraz płacz i płać !!
buuuhehehehehe- 0 0
-
2002-12-18 10:58
solidnie
nie jestem lekiem na całe zło
ja pisałem o znaczącej grupie "twórców" reżyserów kompozytorów korepetytorów (tych drogich) itp
każdy zna jakiegoś plastyka bez tzw nazwiska i wie jak im jest zwyczajnie ciężko i beznadziejnie
ciężke czasy są nie tylko dla kultury i sztuki
służba zdrowia jest też ważna
i dzisiaj chyba ważniejsza
nie stracę wiele nie obejrzawszy kolejnego odcinka kameleona ale przez oszczędności na łąkowej jestem inwalidą
każdy ma więc swoja prawdę bo jest z nią jak zawsze dodaję jak z dupą
każdy ma własną:)))- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.