- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (225 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (765 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (123 opinie)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (123 opinie)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Sprzedawali prawa jazdy, teraz szkolą kierowców
Egzaminatorzy, którzy zostali wyrzuceni z pracy w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego po aferze korupcyjnej zajmują się dziś... szkoleniem kandydatów na kierowców. Nie cofnięto im bowiem uprawnień instruktorskich, a wyłącznie egzaminatorskie.
Co najmniej kilku z kilkudziesięciu egzaminatorów podejrzanych o branie łapówek poszło właśnie tą drogą. Pracują w trójmiejskich szkołach jazdy.
- Sytuacja jest dość kuriozalna. Z prawnego punktu widzenia nie można im na razie nic zarzucić, ale zatrudnianie takich osób psuje wizerunek wszystkich szkół jazdy - mówi Robert Małek, właściciel szkoły jazdy "Oliwka", który zastrzega, że w jego szkole nie pracuje żaden ze zwolnionych egzaminatorów.
- Nic nie możemy zrobić, bo listy instruktorów przygotowują starostwa powiatowe. W czwartek mamy spotkanie z właścicielami szkół i porozmawiam sobie z nimi na ten temat - rozkłada ręce dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego Antoni Szczyt.
Według polskiego prawa uprawnienia instruktorskie można cofnąć tylko w wypadku skazania instruktora prawomocnym wyrokiem. I to nie w każdym przypadku.
- Musi to być przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Przepisy są w tym wypadku jednoznaczne. A skoro takich wyroków nie ma, uprawnień odebrać nie możemy - wyjaśnia inspektor w referacie praw jazdy gdyńskiego magistratu Katarzyna Widawska.
-Każdy kandydat na instruktora nauki jazdy musi zdać egzamin przeprowadzany przez wojewodę. Jeśli go zda - nie mamy podstaw, żeby nie wpisać go do prowadzonej przez nasz urząd ewidencji - potwierdza Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu. - Urząd Miasta nie stoi ponad prawem - odebranie uprawnień komukolwiek w sytuacji, w której obowiązujące przepisy nie zostały naruszone, skończyłoby się najprawdopodobniej procesem i wygraną tej osoby przed sądem. Choć możemy negatywnie oceniać postawę moralną tych osób, nie posiadamy instrumentu prawnego by na tej podstawie uchylić zdobyte przez nich uprawnienia - kończy.
Szukający szkoły jazdy kandydaci na kierowców nie powinni jednak automatycznie skreślać tych wszystkich instruktorów, którzy wcześniej pracowali jako egzaminatorzy. Część z nich odeszła bowiem z pracy w PORD-zie na własne życzenie, bez żadnego związku z aferą korupcyjną.
Opinie (305) ponad 20 zablokowanych
-
2009-10-27 18:38
tak tylko że
u nas tych szans jest od zaj...... brak jest winnych, kary, pokory
bo każdy dostaje x 1000xxx szanse i wszystko jest po staremu....- 2 1
-
2009-10-27 18:40
To prawda każdy zasługuje na drugą szansę nawet PIS!
- 3 0
-
2009-10-27 19:27
jeżeli praca egzaminatora to taka ciepła i dobra posadka (1)
to spróbujcie sami, przecież wystarczy podobno tylko wyższe wykształcenie,ukończony kurs i zdany egzamin państwowy !
A jeśli zarzuty się nie potwierdzą i ktoś zostanie publicznie napiętnowany to według was jest wszystko w porządku ? Może wypróbujcie podobną sytuację na sobie. Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka opierając się tylko na zasłyszanych informacjach- 8 3
-
2009-10-27 23:36
tak jak w kościele nowa posadka wymaga wpisowego
zamroczony bałwanku
- 0 1
-
2009-10-27 19:30
Bzdury... (1)
Nie wszyscy egzaminatorzy ,którzy teraz pracują jako instruktorzy mają cokolwiek wspólnego z łapówkarstwem ! Niektórym po prostu nie pasowały pewne klimaty... Może ktoś zrobił uprawnienia egzaminatora aby lepiej przygotowywać swoich kursantów do egzaminu i podwyższyć swoje kwalifikacje ?
Jaki z tego wniosek ? Nie warto być uczciwym bo i tak Cię oplują i znieważy dziki tłum wyjątkowo sprawiedliwych i uczciwych Forumowiczów. Tak to działa !!!
Oczywiście są Ci i źli i powinno się to piętnować ale wrzucanie wszystkich do jednego kotła to świństwo pierwszej próby.- 7 3
-
2009-10-27 20:36
niestety taka jest prawda
ale nic tego nie zmieni, takie jest prawo tłumu!! Twoje biadolenie o niesprawiedliwości też nie zmieni tego.- 0 0
-
2009-10-27 19:47
co to za mózgowiec ten krasnal i jaka glęboka myśl !
niesamowity intelekt gratulacje !
- 0 0
-
2009-10-27 19:52
Treaz każdu zdaje z łapówką taka prawda !!!!!!!!!!!!
- 1 3
-
2009-10-27 19:55
zróbcie sobie uprawnienia egzaminatora
to was też posądzą o branie łapówek !
- 3 2
-
2009-10-27 20:05
każdy ?
A to dopiero ciekawe ! I ten co to napisał też zdał w taki sposób ?
Bardzo interesujące. Nie stać go było na uczciwe podejście do egzaminu? A potem pretensje do egzaminatorów, że biorą łapówki. Za to ci co je dają są mega uczciwi ! ha, ha, ha- 4 0
-
2009-10-27 20:05
no, ale o co chodzi mordy wy moje kochane? przecież domniemanie niewinności to ORĘŻ AGERZYSTÓW:-) no chyba że chodzi o pana
Mariusza Kamińskiego, no to wtedy DYMISJA!! bo ryży utracił zaufanie e he he he he he już niedługo bedziemy was LODZIARZE ROZLICZAĆ:-) rok nie wyrok, a dwa lata jak za brata
- 1 3
-
2009-10-27 20:07
Czy ten artykuł i ten poniżej jest sponsorowany przez OSK O....a?
Kierowca (przyszłemu) kierowcy wilkiem
http://moto.trojmiasto.pl/news.php?id_news=35266- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.