Była godz. 2 w nocy. Kierująca volkswagenem golfem wymusiła pierwszeństwo na innym kierowcy i zmusiła go do gwałtownego hamowania. Gdy ten zatrąbił, kobieta pokazała mu przez okno środkowy palec. Pech chciał, że trafiła na... szefa kryminalnych w jednym z gdańskich komisariatów. Policjant pojechał za nią. Nos go nie mylił - 31-latka prowadziła kompletnie pijana.
. Szef kryminalnych jechał do jednostki w związku z nocnym alarmem. W pewnym momencie drogę zajechało mu inne auto. Kierująca nim kobieta wykonała bardzo dziwny manewr skrętu i wymusiła pierwszeństwo, zarazem zmuszając policjanta do gwałtownego hamowania.
2021-10-19 10:11
2021-10-19 10:12
Ach te kobiety piją, biją
2021-10-19 11:28
2021-10-19 11:30
ale fota, Dzesika dzisiaj nie w sosie
2021-10-19 12:30
Czyli dyscyplinarka, był alarm i zamiast jechać do jednostki bawił się w prywatne śledztwo powinien dzwonić na 112.
2021-10-19 13:07
jechał na alarm czy nie, bo nie spieszyło mu się aż tak? A może z innego powodu poruszał się w tym czasie po drodze?
2021-10-19 13:09
Słowo kontra słowo, że w ogóle prowadziła.
I co teraz? Obrażony policjant być może kłamie, może to nie było na ulicy, tylko np. pani nie przyjęła zalotów, hm?
2021-10-20 05:33
No to niezly szef kryminalnych
2021-10-20 08:18
A to nos psa
2021-10-25 21:40
po znajomości, bo w zwykłych okolicznościach trzeba czekać do dwóch godzin w dzień, czyli nocą gdy patroli jest zdecydowanie mniej ten czas znacznie się wydłuża.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
