• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stal Rzeszów - Arka Gdynia. Dawid Gojny: Raz na 100 lat. Otrzepać się i walczyć

Jacek Główczyński
21 lipca 2024, godz. 17:45 
Opinie (136)

Arka Gdynia

Dawid Gojny ocenia, że to co się przydarzyło Arce Gdynia w poprzednim sezonie, zdarza się raz na 100 lat i w obecnych rozgrywkach musi być już awans do ekstraklasy. Dawid Gojny ocenia, że to co się przydarzyło Arce Gdynia w poprzednim sezonie, zdarza się raz na 100 lat i w obecnych rozgrywkach musi być już awans do ekstraklasy.

- Stało się coś, co nie zdarzy się w 100 następnych latach.. Naprawdę dużo takich okoliczności miało miejsce, które mogły się zdarzyć tylko raz na... 100 takich przypadków. To już zostanie w pamięci do końca życia, bo nie da się tego wymazać. Jedynie co można zrobić, to trzeba się otrzepać, wstać i kolejny raz walczyć, aby mieć możliwość od pierwszej do ostatniej kolejki nie tylko grać o bezpośredni awans, ale aby zrobić go wreszcie - zapowiada Dawid Gojny, kapitan Arki Gdynia. Pierwszy mecz sezonu 2024/25 żółto-niebiescy rozegrają w poniedziałek, 22 lipca o godzinie 19 ze Stalą w Rzeszowie.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

22 lipca 2024, godz. 19:00
3 pkt.
Stal Rzeszów
Arka Gdynia

Jak typowano

16% 59 typowań Stal Rzeszów
24% 92 typowania REMIS
60% 224 typowania Arka Gdynia

Twoje dane



Jacek Główczyński: Czy często myślał pan w ostatnich tygodniach na zasadzie, co by było gdyby...

Dawid Gojny: Nie. Tak naprawdę po ostatnim gwizdku z Motorem jedyna myśl była taka, że czasu się nie cofnie. Niestety, przegraliśmy awans i nie zagramy w ekstraklasie. Wiadomo, że na początku to boli bardzo mocno, ale czas leczy rany. Z każdym kolejnym dniem człowiek sobie uświadamiał, że już nic nie można zrobić, a trzeba podnieść się kolejny raz i walczyć dalej. Takie jest nastawienie. Wierzę, że w tym najbliższym sezonie zrobię awans do ekstraklasy, bo jak jak mówiłem, przychodząc do Gdyni, takie jest mojej marzenie.

Przemysław Stolc: Oferty były, ale zostaje w Arce Gdynia i walczę o awans Przemysław Stolc: Oferty były, ale zostaje w Arce Gdynia i walczę o awans

Mówi się, że będąc poza boiskiem nerwy są większe niż gdy się gra, ale też z boku ponoć więcej i lepiej widać. Co zobaczyłeś w tych pięciu ostatnich meczach sezonu, w których byłeś kontuzjowany? Gdzie pojawiła się ta słabość Arki - na boisku, w szatni poza nią?

Ciężko mówić, że w piłce nie ma się szczęścia, bądź jest nie fart, ale cóż można powiedzieć, jeśli - czego nie chcę robić, wrócimy do tamtych meczów. Z Lechią jest remis 1:1, oni grają w "10" i tak naprawdę czekają, aby tak się skończyło, bo oni mają 1. miejsce, a Arka awans... I nagle strzelają bramkę, czego nic nie zapowiadało. Natomiast z Motorem do 85. minuty jest 1:0 i też nic nie zapowiada, że nawet nie dostaniesz dogrywki, a całkowicie odlatują szanse na awans. Naprawdę dużo takich okoliczności miało miejsce, które mogły się zdarzyć tylko raz na... sto takich przypadków. I to się właśnie nam przydarzyło. To już zostanie w pamięci do końca życia, bo nie da się tego wymazać. Jedynie co można zrobić, to trzeba się otrzepać, wstać i kolejny raz walczyć, aby mieć możliwość od pierwszej do ostatniej kolejki nie tylko grać o bezpośredni awans, ale aby zrobić go wreszcie.



Po przegranym awansie wiele epitetów podało pod adresem Arki. Czy któreś było szczególnie bolesne bądź zostało zapamiętane i teraz zostanie wykorzystane do tego, aby wyzwolić jeszcze większą sportową złość i zaprzeczyć temu wszystkiemu, co na wasz temat powiedziano i napisano?

Szczerze? To ja nie czytałem tego, naprawdę odciąłem się od tego. Było mi smutno z tego powodu, że jak już miałbym przegrywać awans, to będąc z chłopakami na boisku niż oglądać to z trybun. Tam będąc po prostu moja bezradność była większa.

Arka Gdynia. Na Arka Gdynia. Na "Górce" zaprezentowano skład oraz koszulki na sezon 2024/25

Niekiedy piłkarze wycinają sobie artykuły czy opinie, które szczególnie zabolały i wieszają w szatni. Czy takie coś ma miejsce w Arce?

Nie. Zarówno ci zawodnicy, którzy zostali z poprzedniego sezonu, jak i ci co przyszli teraz, mają świadomość, że coś było blisko, a w tym sezonie musimy sobie wszyscy udowodnić, że jesteśmy w stanie to zrobić, że koncentracja od pierwszego do ostatniego meczu będzie taka, że już tego nie wypuścimy. Nikt nie jest na straconej pozycji. Mamy bardzo dobry skład i jeśli udowodnimy to na boisku to znowu sobie wywalczymy przewagę. Wierzę, że jak już ona będzie, to uda się ją utrzymać do końca.

W poprzednim sezonie, a nawet na początku rundy rewanżowej, gdy byliście już liderem, oficjalnie Arka grała o... pierwszą "6". Teraz cel jest jasny - awans. Czy takie postawienie sprawy nie jest lepsze?

Tak naprawdę o co Arka ma grać? Cztery sezony jest już w I lidze, a przecież jest tutaj wszystko, aby była ekstraklasa. W końcówce poprzedniego sezonu nawet matematyka dawała nam 99 procent szans na bezpośredni awans. Stało się coś, co nie zdarzy się w 100 następnych latach. W tym sezonie musimy wziąć sprawy w swoje ręce i od pierwszej do ostatniej kolejki grać o awans. Na pewno będą cięższe momenty, ale liczymy że także w nich kibice będą nas wspierać.



Czy miana w hierarchii w drużynie, która widoczna jest m.in. w powierzeniu panu funkcji kapitana, czy nowej radzie drużyny, też świadczy o tym, że Arka potrzebuje innych, a może większej liczby liderów niż w poprzednim sezonie?

Wydaje mi się, że dużo się nie zmieniło. Z Ołeksandrem Azackim, od którego przejąłem opaskę, nadal mam bardzo dobry kontakt, bo razem przychodziliśmy do Arki, a na wyjazdach mieszkamy w jednym pokoju. "Aza" jest innym typem zawodnika niż potrzebuje trener. Porozmawiali z sobą, "Aza" to zaakceptował. Ja z wicekapitana awansowałem na kapitana. Zastępcą jest teraz Przemek Stolc, który też jest bardo ważną postacią w tej drużynie i wydaje mi się, że mógłby być równie dobrym kapitanem jak ja. W radzie jest jeszcze kilku doświadczonych piłkarzy. Wydaje mi się, że to dobra hierarchia. Wszyscy ją akceptują, nikt nie ma z tym problemu. Ponadto bez względu, czy ktoś jest w radzie drużyny czy nie, to każdy w szatni ma głos i każdego jest on tak samo ważny. Nie ma że ktoś każdy decyduje bardziej, a ktoś mniej. Dyskutujemy i razem, wspólnie podejmujemy decyzje.

Arka Gdynia cel na sezon 2024/25 - bezpośredni awans do ekstraklasy. Nowa hierarchia Arka Gdynia cel na sezon 2024/25 - bezpośredni awans do ekstraklasy. Nowa hierarchia

Kto z nowych piłkarzy ma cechy przywódcze, a może już trochę próbuje "porządzić" w szatni?

Na razie jeszcze krótko jesteśmy ze sobą, ale widać, że Szymon Sobczak lubi pogadać dużo. Trzeba powiedzieć, że jest inteligentnym człowiekiem, więc myślę, że jego podpowiedzi w szatni też będą ważne. Tak jak i ja, zjadł już na tej I lidze zęby, a zatem warto go wysłuchać.

W wielu meczach poprzedniego sezonu siła Arki była na lewej stronie boiska, gdy grał panOlaf Kobacki. Połowy tej strony już nie ma. Czym to zrekompensować?

Ostatnio na ten temat się śmiałem z Olafem. Będąc jeszcze lata temu w Rybniku, wchodził do składu Bartek Slisz, który teraz gra w reprezentacji Polski i w USA. Z Olafem zagrałem na stronie i jest on już w Anglii. Dlatego mówię kolejnym chłopakom, że jak chcą niedługo wyjechać za granicę, to niech grają na lewej pomocy, to kolejnego wypromuje... A tak na poważnie to wielka strata. Z Olafem rozumieliśmy się bez słów, dobra współpraca była i w ofensywie, i w defensywie. Ciężko będzie go zastąpić, ale mam nadzieję, że ludzie, którzy przyszli, mają podobną jakość. Gdy się dobrze zgramy, to znów i lewa, i prawa strona będzie hulać. Tak jak powiedział trener na konferencji, te liczby w ofensywie rozłożą się na większą liczbę zawodników, bo w ostatnim sezonie Olaf i Karol Czubak zrobili na nie monopol.



Pańskie liczby mogą być lepsze?

Miałem sześć asyst. Zobaczymy, czy może być więcej. Moim pierwszy celem są zwycięstwa drużyny, a dopiero potem patrzę na siebie. Jednak oszukałby, gdybym powiedział, że nie interesują mnie liczby. Każdego zawodnika interesują, ale zawsze na pierwszym miejscu jest drużyna i przede wszystkim liczą się jej wynik sportowy. Jak strzelisz gola lub dasz asystę, a drużyna przegrywa, to wcale nie cieszy.

A cieszy, czy bardziej ma pan satysfakcję z tego, że Arka już przestała szukać lewego obrońcy, czyli oznacza to, że jest pan tak mocny i niezastąpiony?

Deficyt lewy obrońców jest nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Ponadto Kasjan Lipkowski jest na tyle uniwersalnym zawodnikiem, że też może z niego być dobry lewy obrońca, choć z "fałszywą" nogą. Od siebie staram mu się też dawać wskazówki. Nie jest tak, że jak rywalizujemy to chce dla niego jak najgorzej, a wręcz odwrotnie - chce dla niego jak najlepiej. Nie jest tak, że nie ma tutaj drugiego obrońcy lewego. Jeśli Kasjan będzie lepiej wyglądać ode mnie, to trenerzy zapewne na niego postawią. Trener nie będzie patrzyć kapitan czy nie, ale po prostu postawi na lepszego zawodnika. Dlatego Kasjan będzie mi "deptać" po piętach, a są i inni uniwersalni zawodnicy, gdzie też mogą wskoczyć. Z drugiej strony po zakończonym poziomie w wielu rankingach byłem wybierany na najlepszego lewego obrońcę sezonu. Myślę, że to też coś znaczy, że Gojny aż taki słaby nie jest, że trzeba mu dać trzech innych konkurentów.



Na koniec nawiąże do tego od czego zaczęliśmy. Mówił pan o szczęściu. Co jeszcze w tym sezonie Arce będzie potrzebne, aby teraz nie zabrakło jednego punktu do awansu, a był co najmniej o jeden punkt więcej od zespołu z 3. miejsca?

Uważam, że Arka musi grać jak w poprzednim sezonie, jeśli chodzi o serie. Musimy grać konsekwentnie, z determinacją i być powtarzalni. O szczęściu lub jego braku już nikt nie będzie mówić, jeśli będzie ten awans.

Najtrudniejsi rywale Arki w tym sezonie?

Uważa, że obie Wisły, Miedź, Termalica, Tychy... Myślę, że znowu będzie taka liga, że połowa drużyn będzie grała o awans, a połowa o utrzymanie.

Arka Gdynia chce zatrzymać napastnika. Karol Czubak dostanie propozycję nowej umowy Arka Gdynia chce zatrzymać napastnika. Karol Czubak dostanie propozycję nowej umowy

Arka jest głównym faworytem I ligi, czy tylko jednym z wielu?

Myślę, że w trójce jest na pewno.

Zawodnik

Dawid Gojny

Dawid Gojny

ur.
1994
wzrost
179 cm
ocena z sezonu
3.25 (321 ocen)
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu

Kluby sportowe

Opinie (136) ponad 10 zablokowanych

  • MAGA make arka great again (2)

    sorki, ale nie moglem sie powstrzymac, zjazd do 2.ligi sledzie, jazda z wami w otchlanie, tam wasze miejsce pokuty, juz wy wiecie za co, a licznik caly czas wam bije

    • 35 43

    • Psychiatra czeka, najwyższy czas się leczyć.Nie mówię tego bez z powodu ,popatrz bezstronnie na swoje wpisy Nikt z Tobą nie wytrzyma , zostaniesz sam.

      • 15 3

    • Nie martw się, lekarz jest już w drodze do ciebie

      • 1 1

  • (1)

    Nie wierze w ani jedno słowo tlumaczące osmieszenie sie w poprzednim sezonie. To zdarzyło sie nie po raz pierwszy .O ile przedtem przegrali z barazach / jakies pozory walki/ to teraz kompletne osmieszenie sie w penum awansie bez barazy. Potrzeba bylo jednego punktuu wiecej w 6 ostatnich kolejkach / autistrada jak mowil trener/ Gojny akurat w tym nie uczestniczyl, bo Arkiwcy wzajemnie sie wykończali na boisku, ale nie wierze ze nie wiedzial o takiej ustawce koncowki kolejki. Takie bvyly po prostu wymagania Gruchaly, w ramach tzw zrownowazonego rozwoju. Dlatego odwrocilem sie od Arki, bo nie chce znowu osmieszany rzez pilkarzy.

    • 34 6

    • Nie udajesz głupiego.

      Po prostu nim jesteś.

      • 1 4

  • Co się stało raz na 100 lat,ten wałek raz na 100 lat... (1)

    ...co ty bredzisz,kopaczu...takie wałki Arka wali od pięciu lat! To klasyczny przękręt był,oszustwo,kłamstwa i manipulacja i tyle...

    • 25 5

    • Następny inteligentny inaczej?

      • 2 4

  • Arka (3)

    Czyżby nie wiedział, że 2x miejsce w tzw ekstraklasie zostało sprzedane? I bez "fryzjera" interes się kręci. Kobacki stwierdził, że więcej w farsie udziału brać nie będzie.

    • 52 28

    • Dlaczego kłamiesz,nigdy tak nie powiedziałem , gdzie i kiedy tak powiedziałem? OK

      • 6 4

    • Brawo!

      Hejterski wpis wyróżniony?
      Tak trzymać...

      • 5 0

    • Jaki fryzjer? Czy twierdzisz że GKS Katowice i Motor Lublin kupiły sobie awans w Gdyni

      Skąd wiesz że Kobacki tak powiedział i czy w ogóle to powiedział, byłeś przy tym?

      • 6 0

  • Czekam już z niecierpliwością na meczyk Areczki , to co było to przeszłość liczy się przyszłość

    • 8 13

  • Janek (1)

    Miejsce Arki jest w 1 lidze

    • 15 9

    • Twoje u lekarza przyznasz mi rację !?

      Uciekłeś z przedszkola !?
      Pytam..

      • 6 3

  • Kolejny nie chciany w eklapie. Rewelacyjna kariera . (1)

    • 11 8

    • w sam raz na 1 lige .

      • 2 1

  • (1)

    Nie chcę martwić Gojnego, ale z Arką to awansu nie będzie i za następne 100 lat !

    • 21 13

    • Nudny jesteś

      • 4 5

  • W tym sezonie nie będzie nawet baraży. Zobaczycie. (1)

    • 25 7

    • taaa

      dokładnie, i będzie: 'Kołak wróć" :/

      • 3 3

  • (2)

    Nie piszcie bzdur bo żaden arkowiec w to nie uwierzy !! Nie było kasy na extra klasę a jesli coś sie udało to fajnie !! Zobaczymy co będzie grane !!

    • 9 4

    • (1)

      będzie powtórka z rozrywki

      • 2 2

      • Nie będzie, bo od początku będą się trzymać od 1 i 2 miejsca.

        W zeszłym roku przez bojkot musieli udawać że teraz już na pewno awansują, a po bojkocie odkręcać tego lidera na żywca.

        W tym roku błędu nie popełnią - max 3 miejsce, i przegrane baraże.

        • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane