• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stal Rzeszów - Arka Gdynia. Przemysław Stolc: To co się dzieje, jest poza nami

Jacek Główczyński
12 sierpnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (142)

Arka Gdynia

Przemysław Stolc (na zdjęciu z piłką) uważa, że najbardziej Arce Gdynia brakuje wykończenia akcji oraz szczęścia. Przemysław Stolc (na zdjęciu z piłką) uważa, że najbardziej Arce Gdynia brakuje wykończenia akcji oraz szczęścia.

- To co się dzieje, jest poza nami. Chcielibyśmy, aby był cały stadion kibiców. Po to się jest piłkarzem, aby grać na pięknych stadionach i czuć ten doping, atmosferę. Ale jest jak jest. Bierzemy to na klatę i gramy dalej. Czasem piłka jest niewdzięczna, ten sport jest niesprawiedliwy. Inne drużyny mają więcej tego szczęścia niż my. Nasz problem to wykończenie akcji - mówi Przemysław Stolc, obrońca Arki Gdynia, która w tym sezonie jeszcze nie zaznała smaku zwycięstwa. Czwarte podejście w niedzielę, 13 sierpnia o godzinie 15 w wyjazdowym meczu ze Stalą Rzeszów.



15.06.2023 Trojmiasto.pl: Michał Kołakowski nie zapłacił Dominikowi Midakowi za Arkę Gdynia. Warunki sprzedaży 75 procent akcji za 2,5 mln zł i co do tego miała gra w ekstraklasie 15.06.2023 Trojmiasto.pl: Michał Kołakowski nie zapłacił Dominikowi Midakowi za Arkę Gdynia. Warunki sprzedaży 75 procent akcji za 2,5 mln zł i co do tego miała gra w ekstraklasie

Relacja LIVE


Typowanie wyników

13 sierpnia 2023, godz. 15:00
3 pkt.
Stal Rzeszów
ARKA Gdynia

Jak typowano

40% 119 typowań Stal Rzeszów
27% 81 typowań REMIS
33% 97 typowań ARKA Gdynia

Twoje dane



Jacek Główczyński: Jako piłkarz urodzony i wychowany w Gdyni, który zapewne ma dużo znajomych wśród kibiców, także tych, którzy bojkotują mecze Arki, jak pan podchodzi do tego, co w klubie i wokół klubu?

Przemysław Stolc: W szatni oczywiście wiemy, co dzieje się wokół klubu, tego nie da się ominąć. Słuchamy tego wszystkiego, ale nam, piłkarzom nie pozostaje nic innego jak trenować, grać, wygrywać mecze, dawać z siebie jak najwięcej, jak największą jakość. To co się dzieje, jest poza nami. My nie mamy na to żadnego wpływu. Myślę, że my możemy tylko pokazać, że chcemy wygrywać. Oczywiście, chcielibyśmy, aby był cały stadion kibiców. Po to się jest piłkarzem, aby grać na pięknych stadionach i czuć ten doping, atmosferę. Ale jest jak jest. Bierzemy to na klatę i gramy dalej.

Arka Gdynia wylosowała w Pucharze Polski trudnego rywala, ale zarazem bardzo dobrze znaną drużynę Wojciechowi Łobodzińskiemu. Co na to trener? Arka Gdynia wylosowała w Pucharze Polski trudnego rywala, ale zarazem bardzo dobrze znaną drużynę Wojciechowi Łobodzińskiemu. Co na to trener?

W takim razie, co się dzieje, że Arka Gdynia nie wygrała u siebie ośmiu meczów z rzędu. Z kibicami nie szło, bez kibiców też nie idzie. Gdzie tutaj jest problem?

Gdybyśmy znali odpowiedź, to byśmy to zmieniali co mecz. Ciężko powiedzieć. Według mojej oceny obecnie największy problem to wykończenie akcji. Każdy kto oglądam mecz z Polonią, to widział, kto przeważał, kto stwarzał sobie więcej sytuacji, ale czasem piłka jest niewdzięczna, ten sport jest niesprawiedliwy. Mimo kilkunastu naszych strzałów na bramkę to - niestety Polonia - wygrała. Trzeba im oddać, że dzielnie bronili, ale nie ma co też ukrywać, że w tym meczu zabrakło nam szczęścia, albo rywale mieli go więcej.



Mówi się, że szczęściu trzeba pomóc. Czy i jak zamierzacie to zrobić?

Tylko ciężką pracą pracą możemy dojść do sukcesu i tego się trzymajmy. Nic więcej, bo jest nad czym pracować.

Arka Gdynia będzie miała kłopot z licencją? Kogo brakuje w klubie? Arka Gdynia będzie miała kłopot z licencją? Kogo brakuje w klubie?

W tym roku Arka ma już trzeciego trenera. Jak na brak wygranych reaguje Wojciech Łobodziński?

Nie znam zbyt długo trenera, ale na razie rzeczywiście w szatni reaguje spokojnie na to wszystko. Też widział, co się dzieje się na boisku. Arka dobrze gra w piłkę, stwarza sobie sytuacje, gra dobrze taktycznie, czyli robi to co trener nam nakreśla. Tylko ten problem to wykończenie akcji. Dlatego myślę, że w żadnym przypadku nie ma co atakować trenera. To my, piłkarze musimy pracować na treningu, żeby doskonalić ten element.



Czy to tylko moje wrażenie z trybun, czy to samo odczuwacie na boisku? Wydaje się, że Arka musi bardzo mocno napracować się na gola, a sama traci te bramki bardzo łatwo, niekiedy z niczego

Rzeczywiście te bramki nie przychodzą nam łatwo. Rywale nie dają nam takich okazji, abyśmy zdobywali goli - nazwę to - po babolach. My tyle szczęścia nie mamy. Patrząc przez pryzmat nie tylko ostatniego meczu, ale także poprzedniego sezonu, inne drużyny mają więcej tego szczęścia niż my. Na to jesteśmy bardzo źli.

Sprawdź, kiedy ostatnio Arka Gdynia tak słabo zaczęła sezon na zapleczu ekstraklasy? Sprawdź, kiedy ostatnio Arka Gdynia tak słabo zaczęła sezon na zapleczu ekstraklasy?

Czy jednak czerwona kartka dla Michała Marcjanika nie była oznaką jednak bezradności?

Na pewno to była taka złość piłkarska. Mieliśmy też sporo zastrzeżeń do pana sędziego. Widać było, że bramkarz Polonii bardzo długo trzymał piłkę, a gdy piłkarze gości krzyczeli, to gwizdał faule. Michałowi nie musiał dać tej drugiej kartki, ale napastnik Polonii trochę pokrzyczał, a sędzia chyba był wrażliwy na nie.



Trener Łobodziński podkreśla, że czeka na powrót kontuzjowanych piłkarzy, wskazując, że wówczas w "11" będzie mógł dokonać nawet pięciu zmian. Obecnie grający zawodnicy też na nich czekają, czy raczej boją się, że stracą miejsce w składzie?

Oczywiście, że czekamy. Każdy zawodnik jest potrzebny. Obecnie ktoś jest 15. w drużynie, ale za chwilę może być w "11". W drugiej połowie mecz z Polonią weszli już: Hubert AdamaczykOłeksand Azacki, Luan Capanni był na ławce, a Janusz GolAbdallah Hafez są jeszcze w odwodzie. Myślę, że czekamy na nich, bo rywalizacja da nam tylko więcej jakości w tym wszystkim.

Jakie błędy popełniła Arka Gdynia? Czy trener wyciągnie konsekwencje? Jakie błędy popełniła Arka Gdynia? Czy trener wyciągnie konsekwencje?

Zawodnik

Przemysław Stolc

Przemysław Stolc

ur.
1994
wzrost
186 cm
ocena z sezonu
1.74 (50 ocen)
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu

Kluby sportowe

Opinie (142) ponad 20 zablokowanych

  • (4)

    "Sprawa Arki to nie jest sprawa lokalna, ani nawet regionalna. Tak naprawdę jest to wierzchołek góry lodowej, który pokaże, jakim systemem wartości kieruje się PZPN. W tej sprawie nie ma potrzeby dyskursu z pogranicza etyki i aksjologii, co do szerokości przyjętej definicji konfliktu interesu. Konflikt interesu obecnych właścicieli Arki jest bowiem oczywisty i totalny stwierdza jeden z autorów listu lekarzy do prezydenta Gdyni w sprawie konfliktu interesu w Arce, pan prof. dr hab. med. Tomasz Zdrojewski.

    • 11 3

    • (1)

      Zaraz opiniować sprawę będą księża, autorytety moralne ,socjolodzy i filozofowie próbować rozwiązać ten węzeł gordyjski

      • 3 4

      • Opinia synoptyków i meteorologów jest w Gdyni tez bardzo ważna !

        • 3 1

    • (1)

      Dr Med Zdrojewski ma konflikt interesów z jednym panem, koniecznie by chciał żeby on pracował w klubie. I to jest powod

      • 2 1

      • Gdynia

        Jeden wielki konflikt interesów.

        • 1 0

  • No cóż... (6)

    Kilka dni temu, nieudolną próbę wybielania swoich znajomych podjął portal Weszło. Długi reportaż, sprawiający jedynie pozory obiektywności, był w wielu miejscach stronniczą i subiektywną oceną sytuacji, pomijająca wiele istotnych kwestii. Prawdziwym kuriozum, pozbawionym elementarnej logiki, był późniejszy komentarz Stanowskiego, w którym dokonywał on absurdalnych porównań zakupu klubu piłkarskiego do otwarcia piekarni oraz, zgodnie z jedyną linią obrony Kołakowskich, sugerował również, że konflikt w Gdyni to jakiś szantaż i układ, rodem z lat 90-tych. Poziom odrealnienia sięgnął zenitu.

    • 16 6

    • Warszawskie ciołki zawsze będą bronić warszawskich cwaniaczków. (2)

      Przecież razem na bankiety chadzą.

      • 7 2

      • Prowincjonalne kompleksy? (1)

        • 1 1

        • warszawiacy z nich jak z koziej ........

          • 0 0

    • (2)

      No chyba jednak maja sporo racji. Zreszta dali się wypowiedzieć Gruntale i jego grupie. Niektórzy wygadywali dalej bzdury o chęci awansu i wygrywania. Zaraz powiedzą ze Kolakowski te dwa miliony co za awans, to obiecuje za brak awansu. Żenada jest. I faktycznie układ z tym miastem, które nie podaje powodu dlaczego wstrzymuje finansowanie. Po korupcji i spadku nie wstrzymywało Na tym polega wymuszanie.

      • 0 1

      • nie zycze sobie zeby jakis kolakowski czy inny cwaniak dostawal pieniadze z moich podatkow

        niby z jakiej racji

        • 0 0

      • szantaz bo swiadomi ludzie nie dali sie zmanipulowac

        trzeba kupowac bilety i dawac publiczne pieniadze bo cyganie musza miec dobre

        • 0 0

  • Chłopaki nie płaczą....

    P prezesie figurancie nie ma co płakać i robić z siebie ofiary, tylko po męsku, korzystając ze swojego bogatego menedżerskiego doświadczenia, zmierzyć się z wyzwaniem i utrzymać spółkę w dobrej kondycji. Sugestia, że Prezydent Gdyni, zasłużeni piłkarze, poważni biznesmeni, profesorowie uniwersytetów, trenerzy grup młodzieżowych działają jak mafia składająca ofertę ochrony to daleko posunięty zarzut. Próba sprowadzenia konfliktu w Arce do animozji Gdynia-Warszawa jest naciągana i śmieszna, a na pewno nie ma nic wspólnego z prawdą.

    • 15 2

  • Kołpaki chyba odpadają od auta po dzwonie .

    Lubię to :)

    • 13 2

  • Było trzeba brać póki dawali (4)

    a tak Wojtek zadzwonił do Rysia ten do Włodka aby odszperał umowę bo JJarek ustami Michasia wkurzył już wszystkich i trzeba wskazać mu miejsce w szeregu i uświadomić ze Gdynia to nie Bydgoszcz.
    Tak mi się tylko przyśniło.

    • 16 3

    • "Było trzeba brać póki dawali" (3)

      lata 90 gdzie gansterka po sklepach haracze zbierała się skończyły
      obyś kiedyś nie trafił na wyznawców Twoich słów w swoim życiu

      • 1 9

      • ale w czym problem nie wierzysz w polskie sądownictwo? (1)

        przecież nic na siłę się nie dzieje.

        • 3 0

        • Wolne sądy na telefon?

          Ty wierzysz ze wojtek zadzwoni a rysio zrobi

          • 3 0

      • Ale chyba nie w Gdyni jak widać

        • 1 0

  • A może to jest tak że...

    Były właściciel Pan M, tak naprawdę, nigdy nie pozbył się Arki? Że znalazł słupa, wspólnika Pana K i" na niby " sprzedając mu klub, dalej doił Gdynię, a ten drugi, pod herbem Arki, ( herb i nazwa są własnością Miasta Gdynia), robił swoje kuglarskie geszefty? Jakoś nie wierzę w niekompetencję notariusza. Podpada mi natomiast, naiwność UM Gdynia. Nieprawdopodobna jest beztroska przedstawiciela głównego sponsora, ale to już problem P. Prezydenta. Ciekawy jest też wątek niechcianego awansu (może to da się jakoś wyjaśnić i upublicznić), bo że gdzieś jest haczyk finansowy, to pewne. Natomiast wyjaśniła się sprawą odmowy sprzedaży klubu! Poprostu, nawet gdyby ktoś zaoferował nawet 10 mln euro, to nawet taki cwaniak jak Pan K. wie, że sprzedając coś nie swojego, pójdzie siedzieć! Chyba naprawdę, dla dobra wspólnego, wszyscy umoczeni w aferę, powinni usiąść, (i to szybko), do stołu i wypić nawazone piwo!

    • 14 2

  • Jesteście słabiutcy więc przegrywacie

    Taka jest niestety prawda...

    • 3 2

  • Ile do Rzeszowa ?

    Zaproscie Gruchale na wyjazd, w koncu ma 17% i lubi piwo z kibicami

    • 5 8

  • Bzdura Panie Stolc, każdy wie że siedzicie w kieszeni Kołaków (1)

    Tańczycie jak Wam zagrają.

    • 12 1

    • Zero honoru . Nie podam już mu ręki. A znamy się bardzo dobrze.

      • 1 1

  • Dwa kołki są proszeni o zapakowanie swojego szrotu ,patelni,dywanow i wyjechanie z Gdyni

    Bez odbioru.

    • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane