- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (94 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (185 opinii)
- 3 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (46 opinii)
- 4 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (164 opinie)
- 5 Kiedyś to było... można utonąć (49 opinii)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (35 opinii)
Stanie przed sądem za zabójstwo ojca
13 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Za pobicie na śmierć swojego ojca odpowie 26-latek z Gdańska. Do zdarzenia doszło na początku sierpnia ubiegłego roku. Prokuratura właśnie zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała do sądu akt oskarżenia.
Do zabójstwa doszło 4 sierpnia ubiegłego roku w jednym z mieszkań na terenie Brzeźna. Mieszkał w nim 58-letni ojciec 26-latka. Tego dnia pijany syn przyszedł odwiedzić ojca. W pewnym momencie zaczął się jednak z nim kłócić, zaś kłótnia przerodziła się w bójkę.
- Sprawca wielokrotnie uderzał pokrzywdzonego pięścią w twarz oraz w klatkę piersiową, wielokrotnie kopał go też w głowę, ugodził go również kilkukrotnie nożem w rękę. Pokrzywdzony doznał licznych obrażeń. Zmarł w następstwie doznanego urazu czaszkowo-mózgowego. Podczas sekcji stwierdzono u niego m.in. pourazowy, narastający krwiak przymózgowo-podtwardówkowy, współistniejący z obrzękiem mózgu - mówi Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Gdy 26-latek wyszedł z mieszkania, jego ojciec prawdopodobnie jeszcze żył. Mężczyzny nie interesował jednak zbytnio jego stan - zatrzymano go kilka godzin po znalezieniu ciała 58-latka. Pił ze znajomymi alkohol w parku.
Prokuratura uznała, że czyn 26-latka należy zakwalifikować nie jako pobicie ze skutkiem śmiertelnym, a jako zabójstwo. Podejrzany nie przyznał się do winy. Twierdzi, że przez wypity tego dnia alkohol nie pamięta całego zdarzenia. Podczas przesłuchania w prokuraturze przyznał jedynie, że był z ojcem skonfliktowany i faktycznie mogło dojść między nimi do kłótni, podczas której mógł go uderzyć.
26-latek od sierpnia przebywa w areszcie.
piw
Opinie (49) 8 zablokowanych
-
2017-04-14 10:17
kolega Michała L.?
może "ciocia" zadziała, wyjdzie na wypadek + leczenie psychiczne w domciu
- 1 1
-
2017-04-14 17:23
Dla takich śmieci jak on powinna wrócić kara śmierci !!
- 1 0
-
2017-04-15 15:44
Zgroza. Do paki, bo kamieniołomów na dłłługie lata
- 0 0
-
2017-04-16 07:08
Stanie przed sądem.No a gdzie ma stanąć? Przed konfesjonałem?
- 0 0
-
2017-04-17 20:09
Powinien dostać 25lat
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.