• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stara kostka w nowym chodniku

Johan
6 czerwca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Jestem oburzony remontem głównej drogi krajowej Szczecin-Gdynia w Rumi.

Problem powstał podczas remonu chodnika, wiele osób już zauważyło, że remontowany chodnik na początku Rumi, od strony Redy, jest robiony z używanych cegiełek wykopanych gdzieś 500 m bliżej Śródmieścia.

Nie wiedzieliśmy, że remont tak ważnego odcinka robi się z niepełnowartościowego materiału, ponieważ cegiełki betonowe są połupane. To jakaś paranoja, czy w tym kraju nie można czegoś juz zrobic normalnie?

Dzwoniliśmy do szefostwa budowy. I co? I nic, ich zdaniem tak musi być: argumentują to oszczędnością.

Co się stało z nowymi cegiełkami? Jak to możliwe, żeby firma, która wygrała przetarg na remont, pozwalała sobie na takie postępowanie?
czy ktoś nadzoruje ten remont? Robornicy, którzy układają chodnik są bardzo zdziwieni, że kazano im korzystać z używanej kostki.

Dlaczego władze Rumi w ogóle się tym nie przejmują? Podczas, gdy samorząd dba o rozwój Rumi przy granicy z Gdynią, o okolicach Białej Rzece od lat sie zapomina.
Johan

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (13)

  • Jest ruch w interesie...

    Za kasę która miała pójść na nowe kostki to diler samochodów opchnie nową furkę, a z prowizji to dzieci wykarmi, może jakieś meble do chałupy kupi.
    Bedzi dopsz. Czepialski jesteś. Piniundz lubi ruch, a nie wysokie procenty, panie Kondrat.

    • 0 0

  • Tak jest z każdym przetargiem - bo takie jest prawo

    Nie jest to wina urzędu, nie jest to wina wykonawcy.

    Prawo jest tutaj jednoznaczne - przetarg być musi a wygrywa go ten który zaoferuje najniższą cenę. I jest to niestety jedyne kryterium dopuszczalne przez prawo. Chociażby ten który zaoferował cenę o 5% wyższą był o 100% lepszy, urząd NIE MA PRAWA wybrać lepszego wykonawcy tylko MUSI wybrac tańszego. Inaczej urzędnikowi grozi więzienie.

    W oczywisty sposób wykonawca aby wygrać przetarg musi szukać oszczędności, często posuniętych do granic absurdu. Następnie musi się wywiązać w kwocie na jaką opiewał przetarg.
    Efekt? Jak w artykule.

    • 0 0

  • bardzo dobrze, ze się oszczędza

    w końcu nie jest to stara część samolotu tylko kostka ! Użycie jej raczcej nie wpływa to ani na komfort ani na bezpieczeństwo. Gorzej gdyby ta kostka wylądowała na śmietniku.

    • 0 0

  • to proste

    wykonawca który wygrał przetarg realizuje zamówienie krok po kroku zgodnie z dokumentacją - tj. projektami wykonawczymi a takze zgodnie z kosztorysem ofertowym. Jeśli używają materiałów z rozbiórki wynika to z kosztorysu a nie z jakiś tam oszczędności. Kosztorys opracowuje zamawiający - czyli gmina ktora rozpisała przetarg.

    • 0 0

  • Polska ?

    Polska to szajs , walną na nią bombe i zasieja pole kukurydzy. A Kaczynski zostanie farmerem.

    Moja opinia nie ma charakteru obtaźliwego , ja tylko pisze jak bedzie.

    • 0 0

  • Chodnik

    Chyba bym się zakatrupił, gdybym miał się jeszcze przejmować chodnikiem. Nie ma to jak przecudownie nierówne płyty na Rudnikach. Niejeden delikwent pewnie już się na nich połamał czy wybił sobie zęby. Tylko kogo to obchodzi?

    • 0 0

  • chyba logiczne

    ze nowe cegielki leza u kogos przed domem, kogos z firmy :D

    • 0 0

  • kostka, wykonawca... i wszyscy uczestnicy tej dyskusj!!

    Do wiadomości Johana i wszystkich uczestników dyskusji...
    Owszem, gdy do przetargu startuja firmy, to wygrywa oferta najtansza i poki co nad tym nalezaloby ubolewac, ale to czy kostka na chodniki jest nowa czy stara nie decyduje Wykonawca i nie na tym "zbija" ceny oferty.
    O tym czy na dany chodnik należy wykorzystać "materiał z rozbiórki" decyduje Zamawiający na etapie przygotowywania projektu i oferty, a jeśli nie - to taką decyzje podejmuje Inspektor Nadzoru w trakcie trwania budowy.
    Tamte czasy dawno się już skończyły... z realizacji robót skrupulatnie rozliczany jest Wykonawca - zarówno z jakości jak i ceny.
    A jeśli wykorzystano starą kostke to pewnie dlatego, że nie była aż w takim fatalnym stanie, a dzięki temu można byłoby DODATKOWO coś jeszcze wykonać w ramach zaoszczedzonych środków.

    • 0 0

  • massatta

    debilom możesz mówic ale i tak nie zrozumieją. oni tylko wszędzie szukają przekrętów bo wszystko mierza swoją miarą !

    • 0 0

  • Johan ,mówisz tutaj poprostu o starej kostce brukowej??(położonej i tak stosunkowo niedawno jak na remonty dróg i chodników w Rumi) a po co Ci nowiutka??przecież i tak kostka jest układana równo i nie jest to gruz i bardzo mi sie spodobało to,ze zostanie ona wykorzystana ponownie(jest oszczedność!!!)ja bym sie bardziej wkurzył na to,ze jeden pas zrobili nówka sztuka od zera,a na drugim położyli na stary asfalt nowa warstwe :] hyhy...o to mógłbys robic borutę a nie o jakiestam chodniki...ja tam sie ciesze ze remont(pomimo jego jakości) odbył się i przez te kilka lat bedzie płasko,ciszej,wygodniej :] cheers!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane