Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Stare pawilony znikną z centrum Gdyni. Kupcy protestują

Patryk Szczerba
29 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Opinie (370)
Najnowszy artykuł na ten temat Gdynia: zniknęły pawilony, będzie skwer?
To ostatnie dni, kiedy będzie można robić zakupy w pawilonach przy ul. Władysława IV. To ostatnie dni, kiedy będzie można robić zakupy w pawilonach przy ul. Władysława IV.

To ostatnie dni, kiedy będzie można robić zakupy w pawilonach przy ul. Władysława IV.

fot. Patryk Szczerba/Trojmiasto.pl

Pawilony u zbiegu ulic Władysława IV i Armii Krajowej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni za kilka tygodni prawdopodobnie znikną z pejzażu miasta. Urzędnicy tłumaczą, że ich wygląd nie przystaje do okolicy. Kupcy odpowiadają, że chcieli je odnowić i zmodernizować za własne pieniądze, jednak nie dostali na to szansy.



Czy miasto powinno pozwalać kupcom handlować w punktach w centrum?

Obiekty znajdują się w tym miejscu od kilkudziesięciu lat. Ich działalności nie zakłóciły zbudowane nieopodal centra handlowe Batory i Kwiatkowski. Według sprzedawców codziennie zakupy robi u nich około 700 osób.

To jednak ostatnie dni, kiedy można to zrobić. Kupcy dostali bowiem wypowiedzenia umów. Ich termin upływa wraz z końcem listopada. Przedsiębiorcy spokojni byli do maja. W planie miejscowym dla tego terenu był bowiem zapis o możliwości prowadzenia punktów handlowych, m.in. z prasą. Został jednak zarządzeniem prezydenta Wojciecha Szczurka zmieniony, co dla przedsiębiorców oznacza przymusowe zakończenie działalności. Miejsce zostało oznaczone jako teren wolny od zabudowy. Na tym miejscu powstanie prawdopodobnie trawnik z kwietnikami.

Tymczasem kupcy nie składają broni i przekonują, że są gotowi do modernizacji punktów.

- Rozumiemy argumenty miasta, że to miejsce nie może przynosić wstydu estetycznego Gdyni. W związku z tym chcieliśmy usiąść do rozmów, by rozwiązać tę sytuację. Pisaliśmy pisma do urzędników. Zleciliśmy stworzenie projektu architektonicznego, by zmodernizować na własny koszt te obiekty, tak, by pasowały do koncepcji modernistycznej Gdyni. Niestety, nikt nie chce z nami rozmawiać. Jesteśmy stawiani przed faktem dokonanym, bez miejsca na jakiekolwiek negocjacje - podkreśla Adam Rusak, jeden z właścicieli pawilonów.

Podkreślają, że do tej pory nie było żadnych skarg na ich działalność. Dla wielu okolicznych mieszkańców pawilony były pierwszym wyborem przy zakupie owoców, warzyw czy prasy.

- W pobliżu jest przychodnia, szkoła i przystanki. Przewija się naprawdę dużo osób, które korzystały z naszego asortymentu. Nie rozumiem, dlaczego nasze obiekty są uznawane za nieprzystające do centrum, podczas gdy naprzeciwko jest dziki parking, natomiast z drugiej strony teren, na którym lada dzień może się zacząć budowa i w tym momencie i tak zrobi się tutaj spory bałagan - wyjaśnia Rusak, który zapowiada, że właściciele będą chcieli zaskarżyć decyzję miasta do sądu administracyjnego.

Na urzędnikach argumenty kupców nie robią większego wrażenia. Jak mówią, zapisy planu zagospodarowania są jasne, a terenów, gdzie teraz stoją pawilony, nikt nie przekazał kupcom na własność, więc umowę można w każdej chwili rozwiązać.

- Każda umowa ma swój kres. Decyzje prezydenta są jednoznaczne w tej kwestii i nic się nie zmienia. Przestrzeń miejska ma być wolna od tego typu obiektów. Nieprawdą jest, że nic nie oferowaliśmy w zamian. W grę wchodziły lokale przy ul. Starowiejskiej, Władysława IV i na hali targowej. Oferty pozostawały bez odzewu - wyjaśnia Piotr Makuch, kierownik Referatu Administrowania Gruntami Urzędu Miasta w Gdyni, dodając, że uwalnianie miasta od takich obiektów to proces, który trwa od dawna.

Przypomnijmy, że podobne protesty wywoływały w ostatnim czasie decyzje urzędników dotyczące kiosków zlokalizowanych na terenach należących do miasta. W 2012 roku przy podpisywaniu umów był wymóg, by w w ciągu dwóch lat zmodernizować punkty według zaprezentowanych przez miasto projektów, co miało dać szansę kioskarzom na kontynuowanie działalności. Sęk w tym, że budowa w podstawowej wersji to koszt 70 tys. zł. Do tego dochodzi zaadaptowanie budynku na potrzeby dalszej sprzedaży. Razem, by kontynuować handel, najemcy musieli wydać ponad 100 tys. zł.

Na ten krok zdecydowała się część, pozostali zmuszeni byli zakończyć działalność. Według szacunków w ostatnim czasie z terenu miasta zniknęło około 15 kiosków.

Miejsca

Zobacz także

Likwidacja pawilonów w centrum Gdyni (3)

Opinie (370) 5 zablokowanych

  • 2013-11-29 13:45

    Niedługo urzednik zadecyduje jak maja sie ubierac ludzie

    "Urzędnicy tłumaczą, że ich wygląd nie przystaje do okolicy."
    Ciekawe,ze o wszystkim zaczynaja decydowac urzednicy na podstawie "widzimisie" a nie przepisow.hehehehehe.

    kkk

    10 lat

    • 35 10

  • 2013-11-29 13:47

    (2)

    :( gdynia miastem centrow handlowych i molochow... zaluje ze glosowalam na szczurka...

    k@

    10 lat

    • 39 11

    • 2013-11-29 14:35

      ja tez. gdyby wygral pis, wszedzie stalyby krzyze i atrapy tupolewa, natomiast wycieto by wszystkie brzozy i alergicy odetchneli by z ulga.

      10 lat

      • 4 5

    • 2013-11-29 14:41

      lepiej późno niż wcale... pójśc po rozum do głowy ;)

      10 lat

      • 1 1

  • 2013-11-29 13:51

    Dobrze, że chociaż chodnik przystaje do okolicy... Tak się niszczy polski handel i Polskę

    KKK

    10 lat

    • 32 4

  • 2013-11-29 13:52

    chamstwo i obluda urzedasow,sk!!!!

    10 lat

    • 35 10

  • 2013-11-29 13:54

    Precz z Gryzoniem

    Riviera rozłoży do końca śródmieście, zero sklepów osiedlowych, wszystko sieciówki, ludzie zacznijcie myśleć, trzeba pogonić tego Gryzonia raz na zawsze!!!

    TrutkaNaSzczury

    10 lat

    • 45 10

  • 2013-11-29 14:02

    dlaczego w powyższej sprawie nie wypowiada się alfa i omega gdyńskiego urzędu tow, doktór Stempa ?

    zaciekawiony

    10 lat

    • 22 3

  • 2013-11-29 14:04

    (1)

    Przecież to jest celowe działanie "kolesiów" z różnych CH !!! Chcą by wszyscy do nich chodzili bo przychodząc kupić bułkę być może kupi się coś jeszcze!!!! Przecież to oczywiste. Dlaczego ludzie mają być pozbawieni robienia drobnych zakupów "po drodze" , zaraz gdzieś przy przystankach autobusowych itp. Dlaczego zmuszają ludzi do odwiedzania centrów i płacenia cudzoziemcom i oligarchom ??? Ale to było do przewidzenia!!!! Podziękujmy tym co głosowali w 1989 roku!!!! Chcieli demokracji więc mają!!!!!!!

    czmamba

    10 lat

    • 24 4

    • 2013-11-29 14:08

      wszystko da się odkręcić

      kwestia odrobiny chęci, po przejęciu władzy wystarczy opodatkować odpowiednio takie molochy a sami będą się zwijać i będzie jeden wielki parking zamiast Riviery, akurat się przyda! kwestia tylko dobrej woli i rozsądnego menadżera który będzie robił dla ludzi dla Gdynian a nie dla kolesi !!! Precz z Gryzoniem!!!

      TrutkaNaSzczury

      10 lat

      • 7 0

  • 2013-11-29 14:07

    STARE (1)

    Takie stare sklepy powinno się zamykać, tylko szpecą wizerunek miasta.

    Saja

    10 lat

    • 18 36

    • 2013-11-29 14:10

      czyli co? stare kamienice powinno się wyburzac ?

      dlaczego zabierać ludziom prace skoro można im pomóc? można rewitalizować, można przerobić, można dużo więcej trzeba tylko chcieć. Precz z Gryzoniem.

      Polak

      10 lat

      • 4 6

  • 2013-11-29 14:07

    Witamy w Londynie (3)

    Zmywak czeka.By zylo sie lepiej.

    10 lat

    • 31 7

    • 2013-11-29 17:29

      "By żyło się lepiej"

      Chyba to hasło wyborcze Platformy, o ile się nie mylę...

      sklerotyk

      10 lat

      • 1 2

    • 2013-11-29 19:14

      london town (1)

      a co, robisz na zmywaku??

      jan_ochotny

      10 lat

      • 2 2

      • 2013-11-30 09:04

        Jestem europejski

        c

        10 lat

        • 0 1

  • 2013-11-29 14:09

    Jeszcze żeby ta okolica jakoś szczególnie się prezentowała. Albo te pawilony negatywnie wybijały na tle całości. A mamy klockowate budynki i klockowate pawilony.
    I ile one miejsca zajmują? 20 metrów kwadratowych? 25?
    Jak chcą się urzędasy bawić w trawniki i klomby, to po drugiej stronie ulicy jest już zielony zakątek, można by coś w nim poprawić. Albo po przekątnej skrzyżowania.

    10 lat

    • 32 7

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3)

Najczęściej komentowane

Twórca Amber Gold napisał list do mediów. Co było w kopercie?

Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy

700 stoisk i 1 mln gości. Za tydzień rusza Jarmark św. Dominika.

700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku

więcej

Najczęściej czytane