- 1 Zbiórka dla najbliższych zabitego tenisisty (114 opinii)
- 2 Obywatelskie zatrzymanie włamywacza (37 opinii)
- 3 Wybuch w Hevelianum w czasie pokazu (78 opinii)
- 4 Triathlon w Gdańsku. Będą utrudnienia (196 opinii)
- 5 Mandat na 7,5 tys. zł dla rowerzysty (191 opinii)
- 6 Rocznica Sierpnia '80. Co zaplanowano? (181 opinii)
Starszy pan szuka aparatu, którym robił zdjęcia od 57 lat
Kupił go za pierwszą w życiu wypłatę, robił nim zdjęcia przez 57 lat i przez przypadek zgubił go kilka dni temu na Oruni. 83-letni pan Eryk poszukuje aparatu fotograficznego typu Pentacon, który ma dla niego ogromne znaczenie emocjonalne. - Wynagrodzę znalazcy, a nawet mogę mu odstąpić ten aparat, by cieszyć się, że istnieje i jest w dobrych rękach - zapewnia zasmucony mężczyzna.
Autor ogłoszenia - 83-letni pan Eryk - opisał w nim historię, jaka kryje się za zagubionym przedmiotem. Aparat służył mu przez 57 lat i był z nim niezwykle związany emocjonalnie.
- Zagubiłem aparat fotograficzny w futerale typu Pentacon (na klisze), którym posługiwałem się przez 57 lat. Bardzo chciałbym go jeszcze zobaczyć. Znalazcy tej mojej najstarszej pamiątki od czasu podjęcia pierwszej pracy zawodowej wynagrodzę, a nawet go podaruję, by cieszyć się, że istnieje i jest w dobrych rękach - widnieje w ogłoszeniu.
Co więcej, pan Eryk napisał również, że zgubił aparat podczas sentymentalnej wycieczki na rowerze do swojego dawnego miejsca zamieszkania.
- Dnia 29 maja ok. godz. 14 robiąc zdjęcie budynku nr 40 przy ul. Sandomierskiej, gdzie mieszkałem w roku 1962, pozostawiłem gdzieś tam w pobliżu tego domu aparat fotograficzny(...) Jechałem rowerem z Dolnego Miasta przez Olszynkę w kierunku ul. Jedności Robotniczej [od 1997 roku Trakt św. Wojciecha - przyp. red.] i dalej do Pruszcza Gdańskiego, gdzie obecnie mieszkam - napisał 83-latek.
Skontaktowaliśmy się z panem Erykiem. Niestety, do chwili obecnej nie zgłosił się znalazca jego ukochanego aparatu. Opowiedział nam jednak krótką historię, w jaki sposób wszedł w jego posiadanie. Dzięki temu łatwiej zrozumieć, dlaczego jego zguba ma dla niego tak ogromne znaczenie.
- Zadzwonił do mnie pewien pan i zaoferował mi aparat podobnej marki. Podziękowałem mu z grzecznością, bo mi chodzi o ten konkretny egzemplarz. Służył mi przez prawie 60 lat i jestem do niego bardzo przywiązany. Kupiłem go za pierwszą w życiu wypłatę, miałem wtedy 26 lat. Podjąłem wówczas pracę w nieistniejących zakładach Elmor, w których przepracowałem nieprzerwanie 19 lat. Aparat zakupiłem na raty, zapłaciłem za niego blisko 6 tys. ówczesnych złotych - wspomina pan Eryk.
Opinie (291) ponad 10 zablokowanych
-
2018-06-06 11:03
Oby się znalazł. Choć podejrzewam, że znalazła gimbaza i okazało się, że nie wie do czego służy i wyrzucił.
- 51 0
-
2018-06-06 11:03
Pismo (1)
Pracował w Elmorze więc raczej technik lub inżynier.
Takie pismo i to nawet w tym wieku wcale mnie nie dziwi u ludzi którzy istnieli w branży technologicznej tamtej epoki. Nie było komputerów, rysunek techniczny był bardzo ważny... Życzę odnalezienia zguby.- 138 0
-
2018-06-06 11:35
raczej mgr inż. niż technik
"Kupiłem go za pierwszą w życiu wypłatę, miałem wtedy 26 lat. "
- 26 0
-
2018-06-06 11:03
na Orunii nic nie ginie
- 23 3
-
2018-06-06 11:06
Wątpię (2)
Że się odnajdzie. W tej okolicy za dużo elektoratu Adamowicza i Platformy..
- 29 58
-
2018-06-06 11:09
Następny geniusz komentarzy - co to ma wspólnego z tematem!!!
Patafianie kamyczek do szyi i siup do Motławy - zaoszczędzimy na zasiłkach dla takich ci*li jak ty!!!
- 12 10
-
2018-06-06 14:16
Ale UBek ci odpisał.
Kamyczek do szyji to oni Popiełuszcze przywiązali zamiast Bolkowi , ponieważ Bolo był swój.
Niestety większość takich ludzi tu siedzi .- 6 3
-
2018-06-06 11:07
słabo to widzę
Orunia i wszystko jasne. Chyba że aparat został juz wymieniony przez beneficjentów 500+ na fanty np 4 arizony.
- 25 9
-
2018-06-06 11:07
Jedności Robotniczej? (8)
Takiej ulicy nie ma od kilkudziesięciu lat!
- 8 50
-
2018-06-06 11:25
(5)
Dla Ciebie nie ma. Dla wielu ludzi ulice funkcjonują pod starymi nazwami. Sam mam ledwo 40lat i wiele ulic nazywam po staremu.l
- 49 5
-
2018-06-06 11:28
To się naucz nowych nazw (4)
- 7 39
-
2018-06-06 11:52
Kaczyńskiego czy Dąbrowszczaków ? O to jest pytanie... (3)
- 27 1
-
2018-06-06 12:24
:)
- 1 1
-
2018-06-06 21:37
ha ha oczywiscie ze dabrowszczskow to bohaterowie a kaczynski lech???? (1)
Kto?????????
- 1 0
-
2018-06-07 14:20
Tak jak wszystkie Brygady Międzynarodowe, XIII Brygada czyli Dąbrowszczacy była organizowana i nadzorowana przez Komintern Tacy z nich bohaterowie. Radzieccy.
- 0 1
-
2018-06-06 14:18
Tak jak i Pentaconów na kliszę.
Na szczęście, pan jest już na emeryturze i może mieć wylane. Nie musi nadążać nie wiadomo za czym.- 8 0
-
2018-06-06 16:51
Myślę, że pan po prostu chciał przez ten drobny szczegół dać znać, że jest gdańszczaninem od dawien dawna. Też używam tej nazwy. Trakt jest za długi.
- 4 0
-
2018-06-06 11:11
Elmor istnieje
Przenieśli się na Matarnię.
- 7 4
-
2018-06-06 11:12
Pismo techniczne (1)
Niech dziatwa się uczy w szkole ! A nie tylko w klawisz stukać.
- 77 0
-
2018-06-06 15:43
W szkole to niech się dziatwa CAD-a uczy lepiej.
- 3 1
-
2018-06-06 11:16
(1)
Panie. Kup se Pan komórkie z aparate. Ksiomi robi lepsze focie od lóstżanek przecież.
- 3 86
-
2018-06-07 16:02
I tu się bardzo mylisz.
- 2 0
-
2018-06-06 11:18
a jakieś okoliczne lombardy????? (1)
- 37 1
-
2018-06-06 15:19
Który lombrard przyjmuje takie sprzęty?
Tylko telefony, laptopy, biżuterię i, rzadziej, elektronarzędzia.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.