- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (142 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (88 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (257 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Staruszka w wiacie na odpady. Biedronka przeprasza, czytelnicy chcą pomóc
Biedronka oficjalnie przeprasza za wydarzenia z czwartku na Morenie, gdzie sklepowy ochroniarz zamknął w wiacie na odpady 79-letnią kobietę. Kilkudziesięciu czytelników Trojmiasto.pl zaoferowało pomoc materialną starszej pani.
Przypomnijmy: w czwartek, 4 stycznia, opisaliśmy wydarzenia, które tego samego dnia rozegrały się przy sklepie Biedronka na ul. Piecewskiej
![Ochroniarz zamknął staruszkę w przysklepowej wiacie na odpady](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3623/150x100/3623127__c_0_0_861_603__kr.webp)
79-letnia kobieta, po kupieniu w sklepie dwóch bułek (bo na więcej nie było ją stać), przeszukiwała przysklepowy pojemnik na odpadki, w którym znalazła opakowanie ziemniaków. Widząc to, sklepowy ochroniarz zamknął ją w wiacie śmietnikowej. Wystraszona i zziębnięta kobieta zraniła się w rękę, próbując się z niej wydostać.
Po otwarciu wiaty przez ochroniarza i wypuszczeniu zapłakanej kobiety straszą panią zaopiekowała się przypadkowo przechodząca obok sklepu pani Lucyna. W rozmowie z kierowniczką sklepu i pracownikiem ochrony wytłumaczyła im, jak bardzo nieodpowiedzialnie zachował się mężczyzna. Udało jej się też nakłonić go do przeproszenia starszej pani.
Ogromny odzew czytelników Trojmiasto.pl
Niestety: ani my, ani pani Lucyna, która feralnego dnia zaopiekowała się starszą panią, nie dysponujemy kontaktem do niej. Jedyne, co wiemy, to że ma 79 lat i prawdopodobnie mieszka przy ul. Warneńskiej.
Biedronka oficjalnie przeprasza za zachowanie ochroniarza
Dzień po publikacji artykułu skontaktowali się z nami przedstawiciele sieci Biedronka. Oficjalnie przeprosili bohaterkę naszego artykułu. Przyznali, że zachowanie pracownika ochrony było niedopuszczalne. Zadeklarowali, że nie będzie pracował już na rzecz sieci (jest zatrudniony przez zewnętrzną firmę).
W swoim piśmie przedstawiciele Biedronki tłumaczą jednak także, dlaczego nie mogą akceptować wykorzystywania niesprzedanego jedzenia, które trafia do przysklepowych pojemników na odpady.
- Produkty w pojemnikach bio mogą szkodzić zdrowiu ze względu na procesy organiczne w nich zachodzące i nie nadają się do spożycia. Są one przeznaczone tylko do odbioru przez wyspecjalizowane firmy, które na nasze zlecenie zajmują się ich przetwarzaniem np. na biogaz.
Zapewniają także, że "pełnowartościową, ale niesprzedaną żywość w terminie przydatności co do zasady przekazują zainteresowanym organizacjom pożytku publicznego, które następnie wykorzystują ją np. w jadłodajniach dla osób potrzebujących".
Opinie (581) ponad 20 zablokowanych
-
2024-01-08 12:11
Ludzie, ja tu czegoś nie rozumiem. Czemu pracę stracił ochroniarz, który, jak tamta pomagająca pani sama stwierdziła, chociaż poczuwał się do przeprosin - i zrobił to, co kazała mu kierowniczka? Podczas gdy kierowniczka żadnej skruchy nie okazała? Czy na pewno trzeba zwolnić ochroniarza? Bo moim zdaniem ktoś inny wykazał się czystym chamstwem i brakiem poszanowania dla drugiego człowieka!
- 1 1
-
2024-01-08 15:50
Co za cyrki. Kradła i ochroniarz ją celowo zabezpieczył, oczekując na przyjazd policji. A teraz robią ze złodzieja bohatera.
- 0 1
-
2024-01-08 19:41
takich staruszek jest cała masa
Bardzo dobrze, że ta sprawa została nagłośniona i są wokół nas ludzie empatyczni, ale chyba każdy zdaje sobie sprawę że takich staruszek na naszych osiedlach jest mnóstwo. Jeżeli Państwo chcecie pomóc to się rozejrzyjcie w waszym sklepie albo na dzielni. Bieda jest niestety wszędzie... empatia i reagowanie to w dzisiejszych czasach niestety rzadkość. Czasami ktoś wygląda biednie o coś pyta a ludzie z góry zakładają że to jakiś menel albo pijak i go olewają.
- 1 0
-
2024-01-08 21:49
Ta Biedronka już całkiem spada na psy
Nie obrażając psów . Jestem przekonany że to pomysł pseudo kierownika z bródką . Kupowałem w tym sklepie od samego początku jego powstania , ale od połowy października sklep całkowicie zbojkotowałem . Nie polecam , szkoda tylko szeregowych pracowników .
- 1 0
-
2024-01-08 23:24
WRoclaw
Bieny starszy schorowany człowiek nie ma na normalne jedzenie we wlasnym kraju.Byki z Ukrainy mają lepiej w naszym kraju zamiast walczyc lub pomagać swoim starcom.Paranoja.Trzeba pomagac.Starsze pokolenie walczyło o naszą wolnośc
- 1 0
-
2024-01-09 11:52
Powinni zrobic aktualizacje bo Policja zajeła sie sprawa i prowadzi dochodzenie karne w sprawie tego ochroniarza
szukaja tez tej poszkodowanej .ten pseudo ochroniarz bedzie miał postawione zarzuty karne grozi mu od 3 miesiecy do 3 lat za kratami .
Podała tvn24 Ochroniarz zamknął seniorkę w wiacie śmietnikowej. Kobieta szukała jedzenia- 0 0
-
2024-01-12 12:10
W tej całej sprawie poza oczywistym bezprawiem w stosunku do staruszki jest też kwestia żywności, która codziennie jest wyrzucana. Ta kwestia wyraźnie wymaga zmiany. Taka żywność jest zdatna do użytku. Nie wiem, jakie są przepisy, ale najwyższy czas, aby umożliwić wykorzystanie żywności wyrzucanej, a zdatnej do użytku. Zwiedniete warzywa spokojnie można wykorzystać. Nie rozumiem, dlaczego Biedronka nie przecenia produktów, których daty przydatności do spożycia się kończą. Lepiej wyrzucić? Przepisy sanitarne? Ubezpieczenie?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.