• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Starych mebli nie wyrzucaj. Przekaż potrzebującym

on
27 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (118)
W ramach projektu przekazywać można nie tylko meble, ale też dywany, pościel czy koce. W ramach projektu przekazywać można nie tylko meble, ale też dywany, pościel czy koce.

Zalegające w piwnicy czy garażu stare meble nie muszą trafić na śmietnik. Gdańska Spółdzielnia Socjalna dobrze wie, co z nimi zrobić. Jeśli jest potrzeba, gruntownie odnowi fotel, sofę czy krzesło, a następnie przekaże osobom potrzebującym.



Co robisz ze starymi meblami i rzeczami:

To wszystko dzieje się w ramach projektu "Meble od serca", którą GSS prowadzi we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Jednym z jego głównych celów jest doposażanie mieszkań i domów rodzin objętych wsparciem MOPR, których nie stać na zakup nowych rzeczy.

Gdzie kupić używane meble do mieszkania?



Potrzebujący dostają meble, bezrobotni mają pracę



Wśród starych rzeczy, które zyskują nowe życie, są między innymi: tapczany, stoliki, krzesła, szafki dywany czy pościel. Po renowacji stanowią realne wsparcie. Projekt przyczynia się też do aktywizacji zawodowej osób w nim zatrudnionych, np. odnawiających przekazane potrzebującym meble. Realizacja wpisuje się też w trend, by nie wyrzucać niepotrzebnych przedmiotów, ale dawać im drugie życie.

Rocznie w ramach projektu "Meble od serca" pomoc trafia do 50 gdańskich rodzin. Rocznie w ramach projektu "Meble od serca" pomoc trafia do 50 gdańskich rodzin.

Korzysta 50 rodzin rocznie



W ramach projektu wsparcie rocznie otrzymuje około 50 rodzin w Gdańsku. Dodatkowo spółdzielnia przekazuje potrzebującym naczynia, wyposażenie kuchni i pościel.

- To, co często wydaje nam się mało funkcjonalne, niemodne i przez to nieatrakcyjne, może znaleźć zastosowanie w wielu domach mieszkańców Gdańska. Wierzymy w to, że pozornie bezużyteczne przedmioty dla wielu nowych posiadaczy mogą się okazać wprost skarbami. Osoby przez nas wspierane często mają łzy w oczach w momencie przekazywania im doczyszczonych bądź odnowionych mebli. Spółdzielnia realizuje to zadanie od kilku lat i cały czas cieszy się ono bardzo dużym zainteresowaniem. Mieszkania, do których wstawiamy meble, nie mają dużego metrażu - mówi Katarzyna Littwin, dyrektorka GSS.

Potrzebne nie tylko meble ale też poduszki czy koce



W tej chwili najbardziej potrzebne są meble kuchenne oraz te do pokoju: fotele, krzesła i stoliki oraz łóżka. Spółdzielnia przyjmuje też pościel, kołdry, poduszki i koce w dobrym stanie. Rzeczy przekazywane są potrzebującym mieszkańcom Gdańska.

Osoby, które chcą oddać niepotrzebne meble lub inne sprzęty domowe, proszone są o kontakt z GSS, od poniedziałku do piątku, pod numerem tel: 881 703 096 lub email: gdagss@wp.pl.

Projekt "Meble od serca" jest współfinansowany przez miasto.
on

Miejsca

Opinie (118) 2 zablokowane

  • Ogłaszałem za darmo rzeczy na olx. Nigdy więcej.

    Ludzie żądają dowozu i mają pretensje, jeśli nie chcesz przywieźć.

    • 11 0

  • (2)

    Wystawiam koło śmietnika. Znikają w ciągu godziny. Zima blisko. Brak węgla, lakierowane dobrze się spalaja.

    • 7 4

    • To ile tych mebli wystawiasz i jak często, jeżeli znikają w ciągu godziny?

      • 2 0

    • Tyle ile mam do wyrzucenia. Remonty w moim bloku są przez cały rok. Meble z wykupionego mieszkania po babci stoją pod śmietnikiem. Jest wszystko kuchnia, pokój i przedpokój Lata 70 te. Szybko są zabierane. Na opał albo złom.

      • 0 2

  • a ostatnio w gdańsku był podobno problem z dobrą kuchnią kompletną.

    nikt nie chciał.taka gdańska organizacja.chętnych na pomysły za kase i pomysły sa co chwile tylko efektów brak.

    • 38 5

  • Niestety meblamu pala w piecach. Nie obchodzi ich ze sasiedzi sie dusza

    • 4 4

  • Nie rozumiem jęczenia osób, które piszą, "Oddałem meble, a ten ktoś je sprzedał" (1)

    Nikt nikomu nie zabrania sprzedaży swoich starych mebli.
    Sam sprzedałem kiedyś segment, kanapę i lodówkę. Po każdą z tych rzeczy ktoś przyjechał z własnym transportem.
    Oczywiście były telefony, "Czy może pan przywieźć?", ale z takimi osobami się po prostu nie dyskutuje, tylko kończy rozmowę, albo nie odpisuje. Proste.

    • 10 3

    • Oddanie mebli za darmo to takie pojście na łatwiznę: ja się nie namęcze, ktoś przyjedzie, zabierze i mam z głowy. Nic mi do tego, co ktoś później z tym zrobi. Może sprzedać, włożył czas i pracę w odebranie i zniesienie, byc może też w wyczyszczenie.

      • 3 1

  • tja

    Jakiś czas temu z mieszkania po mamie wystawiłem za 1zł na olx segment.
    Zadzwoniło kilka osób czy aktualne, poumawiałem się z nimi. Żadna z tych osób nie przyjechała a ja każdorazowo z Gdyni do Sopotu. Następnym razem wystawiłem a wszystkich chętnych zaprosiłem na jedną godzinę zgodnie z zasadą "kto pierwszy ten lepszy". Przyjechała pani z panem , obejrzeli i się zaczęło...a czy będzie pasować, a to trzeba znieść, a to trzeba rozebrać , a to trzeba wnieść ... Ludzie ! Masakra jakaś !!!
    Oddałem w końcu segment starszej pani ale niesmak pozostał . Zero zaufania do Polaków, niesłowni, niesumienni.

    • 11 3

  • sonda nie ma obcji sprzedaje. najczesciej ludzie sprzedaja niepotrzebne im rzeczy a jak sa uszkodzone to sie je wyrzuca.

    • 5 0

  • Piszę, że potrzebuję, potem odnawiam i cyk na serwis ogłoszeniowy. Można sporą sumkę zarobić..

    • 5 3

  • oddanie za darmo

    oczywiście - potrzebujący chętnie przyjmą. Z tym, że jeśli im się to dowiezie i wniesie na górę. Takie są realia. Spróbujcie coś oddać na OLX. Bardziej bezczelni będą chcieli żeby to puścić kurierem na drugi koniec Polski, oczywiście na własny koszt.

    • 9 0

  • Z czytania komentarzy wynika (1)

    że taki dobrobyt w trójmieście (państwie?) , że bierzemy rzeczy spod śmietników (sam raz zgarnąłem fotel obrotowy)... co to się porobiło. Smutne.

    • 4 2

    • przeciez rzad daje piniadze

      wiec po co maja brac stare

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane