- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (214 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (69 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (317 opinii)
- 4 Winda, która wygląda jak kapliczka (49 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (201 opinii)
- 6 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (118 opinii)
Władysławowo godz. 15. Po molo chodzą grupki spacerowiczów. Idą na sam koniec, skąd najlepiej widać zacumowany "Langenort". Ustawiają się na jego tle, pozują do pamiątkowych zdjęć. Pikietujących nie widać.
W pewnym oddaleniu stoi samotna dziewczyna, długą chwilę uporczywie wpatrując się w statek. Podchodzę do niej i nawiązuję rozmowę.
- Przyjechałam z Pucka - mówi dziewczyna przedstawiająca się jako Kamila. - Dziwi mnie postawa niektórych osób, przecież każdy ma własne sumienie. Po co to całe zamieszanie?
W hotelu "Pekin" we Władysławowie na 16 zaplanowano panel dyskusyjny dla członkiń komitetu "Ster". Panel pierwotnie miał odbyć się w Urzędzie Miejskim, łącznie z wystawą na temat edukacji seksualnej i prawa do aborcji, ale w ostatniej chwili urząd wycofał się z umowy.
Na pół godziny przed panelem, pod hotel przybyła kilkuosobowa grupa działaczy Ligi Polskich Rodzin i Młodzieży Wszechpolskiej. Rozwinięto transparent, włączono głośnik i zaczęto skandować: "Precz z aborcją, socjalizmem, feminizmem!", "Krew na rękach holenderskich".
- Będziemy tu tak długo, dopóki statek nie odpłynie. Nie popuścimy mordercom dzieci.
Przed wejściem do hotelu ustawiono miniaturową trumnę z nazwą holenderskiego statku. Do innych ekscesów jednak nie doszło. Być może rośli ochroniarze, policyjny patrol pod hotelem, sprawdzający torby przychodzących młodzieńców, ostudziły zapały.
O 16 zamiast panelu rozpoczęła się konferencja prasowa. Na sali sporo młodych dziewcząt z plakatami: "Moja macica, mój wybór". "Wolny wybór".
Konferencję rozpoczęło oświadczenie Rebekki Gompers:
- Wczoraj nasz statek przeszukano. I choć urzędników winna obowiązywać tajemnica służbowa, do mediów przedostała się informacja o przeterminowanych lekach. Te leki służyć mają do edukacji, a nie do używania. Celnicy zabezpieczyli nam nawet zwykłe leki przeciwbólowe, przeciw chorobie, nawet przeciw astmie, na którą choruje jedna z dziewczyn. Tylko dzięki naszym zdecydowanym protestom udało nam się uratować prezerwatywy.
- Prawo w Holandii jest w tej sprawie tak skonstruowane, by nikomu nie narzucać przekonań, by każdy dokonywał wyborów według własnego sumienia i światopoglądu - powiedziała kapitan statku.
- Planujemy jutro udostępnić wejście na nasz statek - zapowiedziała Rebecca Gompers. - Dla mieszkańców i prasy. Problem tylko w tym, czy zapewnione będzie bezpieczeństwo odwiedzających i załogi. Ale to jest zadanie dla policji i służb porządkowych.
W panelu dyskusyjnym na temat praw kobiet wzięły udział m.in.: Kinga Dunin, Ewa Graczyk i Agnieszka Graff. Pikietujący nie dotrwali do końca. Zwinęli transparenty i rozeszli się.
Opinie (257)
-
2003-06-25 17:45
dobra dobra x
to chyba tobie trafiaja sie wadliwe
hehehehehehehe- 0 0
-
2003-06-25 17:50
100% penis (?)
to świetnie, przydaje się czasem. Ale pytam czy oprócz tego penisa masz coś jeszcze do zaoferowania? Mam na myśli choć kawałek (5%) mózgu?
- 0 0
-
2003-06-25 17:53
ciekawa
Życie poczęte
- 0 0
-
2003-06-25 17:55
ale beka
- 0 0
-
2003-06-25 17:55
tp,
to mało interesujące. Jakie to będzie życie poczęte z samym tylko penisem? Trochę mózgu przydałoby się, czasy się zmieniają, idzie nowe...
- 0 0
-
2003-06-25 17:58
ciekawa
Czy nie uważasz, że kobiety są już tak wyemancypowane, że wystarczy im penis bez mózgu?
- 0 0
-
2003-06-25 17:59
antyfeministko
problem w tym, że jajników tez w naszym kraju nie można sobie legalnie wyciąć!
myślę, że możliwość sterylizacji rozwiązała by wiele problemów w tym temacie...- 0 0
-
2003-06-25 18:00
100%...
a niby jak ty to sobie wyobrażasz? Począć kolejnego penisa?
- 0 0
-
2003-06-25 18:02
alex
za to można sobie wyciąć mózg
bezpłatne zabiegi coniedzielne
zaraz po dzwonach
:-)))))- 0 0
-
2003-06-25 18:05
ciekawa
Jak to jak, to proste
wystarczy zadać się ze mną- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.