- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (480 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (314 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (195 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (32 opinie)
- 6 Szybko odzyskali skradzionego pheatona (68 opinii)
Wyrok za zabójstwo Pawła Adamowicza. Stefan Wilmont skazany na dożywocie
Sąd skazał Stefana Wilmonta na karę dożywotniego więzienia za zabójstwo Pawła Adamowicza, zdecydował też o możliwości podawania publicznie jego pełnych danych i wizerunku. O przedterminowe zwolnienie zabójca prezydenta Gdańska będzie mógł się ubiegać nie wcześniej niż po 40 latach odsiadki.
- Stefan Wilmont uznany za winnego
- "To nie był mord polityczny"
- "Oskarżony mówił, że pójście w niepoczytalność może mu się opłacać"
- Proces zabójcy Pawła Adamowicza trwał niespełna rok
- Proces Stefana Wilmonta. Kluczowe były opinie biegłych
- Dożywocia chciała prokuratura i krewni zamordowanego
Stefan Wilmont uznany za winnego
Sąd uznał Stefana Wilmonta winnym zarówno zabójstwa Pawła Adamowicza, jak i grożenia śmiercią innemu uczestnikowi koncertu, podczas którego doszło do ataku. I choć do ataku doszło w momencie, gdy poczytalność mężczyzny była w znacznym stopniu ograniczona, to zdaniem sądu Wilmont zabójstwo zaplanował wcześniej i dokonał go z pobudek zasługujących na szczególne potępienie.
Jeżeli wyrok się uprawomocni, to Wilmont karę odbywać będzie na oddziale terapeutycznym więzienia. Sąd pozbawił go też praw publicznych na okres 10 lat. O ewentualne przedterminowe zwolnienie mężczyzna będzie mógł się ubiegać nie szybciej niż po 40 latach w więzieniu.
Sąd zwolnił go z kosztów procesu - umotywowano to tym, że odsiadując dożywocie, nie będzie miał możliwości realnego zarobienia pieniędzy na pokrycie tych kosztów.
"To nie był mord polityczny"
W słownym uzasadnieniu wyroku sąd przypomniał życiorysy zabójcy i jego ofiary. Podkreślił też, że mówienie w tym przypadku o mordzie politycznym to nadinterpretacja. Za motyw zbrodni wskazał zaś pozbawioną racjonalnych przesłanek chęć zemsty za wyimaginowane krzywdy.
Sędzia Aleksandra Kaczmarek zaznaczyła przy tym, że Wilmont nie został w żaden sposób skrzywdzony - ani przez władzę, ani przez Pawła Adamowicza. Kara, na którą wcześniej go skazano za serię napadów na banki, był sprawiedliwa.
"Oskarżony mówił, że pójście w niepoczytalność może mu się opłacać"
Co ciekawe, sąd szczegółowo wyjaśnił, dlaczego nie wziął pod uwagę pierwszej opinii biegłych, według której Wilmont był w chwili zabójstwa niepoczytalny. Biegli odpowiedzialni za tę opinię zdiagnozowali u Wilmonta schizofrenię. Autorzy pozostałych opinii uznali jednak, że Wilmont nie cierpi na tę chorobę, a jedynie ma "osobowość schizotypową" i miewa "fazy psychotyczne", przeważnie krótkotrwałe i szybko ustępujące.
Sąd zgodził się z nimi, uznając, że dowody jasno pokazują, że gdyby Wilmont faktycznie chorował na schizofrenię, to musiałby m.in... symulować bycie zdrowym w kilku sytuacjach. Co więcej, zeznania świadków miały jasno wskazać, że zabójca prezydenta Gdańska nie tylko miał świadomość swojej sytuacji prawnej, a już w trakcie prowadzonego postępowania miał też przekonywać osoby, z którymi rozmawiał, że "jak będzie mu się opłacać, to pójdzie w niepoczytalność".
Podczas uzasadnienia wyroku dużo miejsca poświęcono również wskazaniu na dowody, z których jasno wynikało, że całą zbrodnię Wilmont dokładnie zaplanował i długo, i metodycznie się do niej przygotowywał.
Proces zabójcy Pawła Adamowicza trwał niespełna rok
Choć od zabójstwa Pawła Adamowicza minęły już ponad cztery lata, to sam proces w tej sprawie prowadzony był - przynajmniej jak na polskie realia - bardzo szybko i sprawnie.
Znacznie dłużej trwało samo śledztwo, a konkretnie uzyskanie ostatecznej opinii na temat zdrowia psychicznego i poczytalności Stefana Wilmonta.
Proces Stefana Wilmonta. Kluczowe były opinie biegłych
To, że zaatakował on Pawła Adamowicza, nie ulegało nigdy żadnej wątpliwości, bo do ataku doszło na scenie, nie tylko w obecności kamer, ale i tysięcy świadków. Kwestią sporną była jednak poczytalność Wilmonta.
Na zlecenie prokuratury przygotowano aż trzy różne opinie biegłych na ten temat. Według jednej z nich Stefan W. był w chwili ataku na prezydenta Gdańska niepoczytalny, według dwóch kolejnych - jego poczytalność była ograniczona.
Dożywocia chciała prokuratura i krewni zamordowanego
W mowach końcowych, które wszystkie strony przedstawiły na początku tygodnia, prokuratura, oskarżyciele posiłkowi i członkowie rodziny zamordowanego domagali się dla Wilmonta dożywocia, powołując się właśnie na te dwie opinie, które mówiły tylko o ograniczeniu poczytalności, a nie jej zniesieniu.
Z kolei obrońca Wilmonta - powołując się na pierwszą opinię biegłych - uznał, że całe postępowanie powinno być umorzone ze względu na niepoczytalność jego klienta. Zaasekurował się jednak na wypadek, gdyby sąd uznał, że obowiązujące są dwie pozostałe opinie biegłych. W takim przypadku zaapelował do sądu o zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary i wymierzenie wyroku nie większego niż 15 lat więzienia.
Sam Stefan Wilmont, jak praktycznie przez cały czas procesu, nie powiedział nic, co zmieniłoby jego sytuację. Zapewnił o swojej niewinności, stwierdził, że prokuratura produkuje kłamstwa na jego temat, a winą za śmierć Adamowicza obarczył tym razem... Zbigniewa Ziobrę i Jana Pawła II.
Jak widać, sąd przychylił się niemal w stu procentach do wniosków prokuratury i oskarżycieli posiłkowych.
Wdowa po zmarłym prezydencie i brat Pawła Adamowicza komentują wyrok na Stefana Wilmonta.
Prokurator o wyroku na Stefana Wilmonta
Opinie (1036) ponad 300 zablokowanych
-
2023-03-16 15:04
Pośba (4)
Panie prezydencie proszę ułaskawić Pana Stefana...
- 2 12
-
2023-03-16 15:06
Też proszę
Becia
- 2 4
-
2023-03-16 15:11
Gdyby sądy nie były takie wolne to może by żył? (1)
- 3 0
-
2023-03-16 15:14
Gdyby Jarek nie kazał lądować 96 osób by żyło
Dziwnym trafem sam potem Katynia i Smoleńska nie odwiedzał, tylko teatr w kraju odwalał
- 3 3
-
2023-03-16 16:19
ok. już szukam długopisa...
endrju długo pis
- 2 0
-
2023-03-16 15:07
Polak
wilmont ty bydlaku
- 4 8
-
2023-03-16 15:07
W końcu
Bandyta
- 4 5
-
2023-03-16 15:08
A jak sprawa karna Budyniowej? (4)
- 24 5
-
2023-03-16 15:11
Zakończona.
Kiedy sprawy Pinokio i Pismajtka?
A nie moment, uberprokurator jest ich- 2 6
-
2023-03-16 15:20
Pinokio ma wyroki za kłamstwa a suweren mu ufa (2)
Cyrk
- 2 6
-
2023-03-16 15:35
A co ma to wspólnego?
- 5 1
-
2023-03-16 16:01
Pinokio to Oscar
- 6 1
-
2023-03-16 15:09
Pikollo
I ciężkie roboty po 12 godzin dziennie żeby miał zwyrodnienie kręgoslupa tak jak my pracujący na niego
- 5 2
-
2023-03-16 15:10
Chwiliwo Jaro tak chciał, jak mu się odwidzi, notariusz ułaskawi
W aferze farmy trolli wokół Ministerstwa Sprawiedliwości po raz kolejny widać, że w państwie PiS woluntaryzm zastąpił prawo. Jak w PRL-u: o tym, jak zareagują organy: kontrolne, ścigania, wymiaru sprawiedliwości, decyduje kierownictwo rządzącej partii, czyli wola polityczna
- 2 10
-
2023-03-16 15:10
TVP Info pokazało "na żywo" ogłoszenie wyroku. Oglądałem. (1)
Ogłoszenie i uzasadnienie wyroku trwało ponad godzinę. Oskarżony często uśmiechał się podczas jego ogłaszania.
Mam nadzieję, że umrze w więzieniu.- 5 6
-
2023-03-16 15:13
Jarozbaw też się często głupio uśmiecha
Taki gen
- 0 7
-
2023-03-16 15:15
Pamiętam słowa Neummana o Adamowiczu i kajdankach wyprowadzeniu go (2)
TVN dużo mówił o zarzutach Pawła A
- 18 3
-
2023-03-16 15:19
Szczujnia umyła ręce co? (1)
na przestrzeni 2018 Telewizja Polska 1773 razy zajmowała się Pawłem Adamowiczem, z czego 877 wzmianek padło na antenie TVP Info,
- 0 10
-
2023-03-17 11:02
90% z tych info, to zachowanie lidzi PO wobec Adamowicza.
- 1 0
-
2023-03-16 15:15
PiS sprzedal ruskim Lotos (1)
taka prawda
- 5 16
-
2023-03-16 15:25
Dzieciaku
- 6 0
-
2023-03-16 15:18
W Polsce powinna być przywrócona kara śmierci.
Ale tylko za morderstwo. Udowodnione na podstawie dowodów. Nigdy na podstawie poszlak. Bez twardych dowodów skazano na 25 lat Tomasza Komendę.
- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.