• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stocznia Gdańska na liście Dziedzictwa Europejskiego

ms, PAP
17 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Stocznia Gdańska obok Wzgórza Lecha w Gnieźnie, Katedry Wawelskiej i obiektów sakralnych w Lublinie ma zostać wpisana na listę Dziedzictwa Europejskiego. To oficjalna propozycja ministra kultury Kazimierza Ujazdowskiego.

Lista Dziedzictwa Europejskiego jest francuską inicjatywą zgłoszoną w zeszłym roku podczas Europejskich Spotkań Kulturalnych. Ma ona służyć stworzeniu mapy miejsc i obiektów istotnych dla tożsamości europejskiej. Kandydatury zgłaszają wszystkie kraje-członkowie Unii.

Ma na nią trafić także Stocznia Gdańska, a właściwie te obiekty, które są związane z powstaniem "Solidarności". Chodzi o salę BHP, bramę nr 2 i Plac Solidarności z pomnikiem Poległych Stoczniowców oraz wraz z murem i tablicami pamiątkowymi.

- Jestem przekonany, że te ważne dla polskiego dziedzictwa obiekty stanowią istotny element europejskiej pamięci historycznej, a ich wpis na Listę Europejskiego Dziedzictwa Kulturowego znacząco wpłynie na proces umacniania się tożsamości naszego kontynentu - powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski. - Mają one zasadnicze znaczenie dla historii i dziedzictwa kulturowego Europy, stanowiąc żywe przypomnienie wspólnej rzeczywistości politycznej i pamięci historycznej kontynentu.

Obecność na liście ma znaczenie wyłącznie prestiżowe: nie wiąże się z żadnymi ułatwieniami w zdobywaniu funduszy unijnych czy grantami.

-Sądzę jednak, że tworzona lista przyczyni się do wzrostu rozpoznawalności znajdujących się na niej miejsc i obiektów, a co za tym idzie do zwiększenia ruchu turystycznego w miastach, gdzie się znajdują - przekonuje Jan Kasprzyk, rzecznik prasowy ministra kultury.
ms, PAP

Opinie (35) 1 zablokowana

  • Skansen w środku miasta ???

    Trzeba jeszcze tylko Lecha zatrudnić jako elektryka. :))))

    • 0 0

  • To trzeba bedzie wzdłuz j. z kolna promenade zrobić żeby te ruiny i ta dewastacje podziwiać.

    A jaworski bedzie kustoszem ruin. Posadka ciepła, wygodna bez odpowiedzialności. Ciekawe gdzie on był k...wa był jak inni dupę i głowy nadstawiali zeby taki cwaniaczek z kolesiami mógł śmietanę zlizywać!! Nie cierpie tych chłystków cynicznych łobuzów!

    • 0 0

  • jakiś zysk będzie, bo jaworski jako kustosz narobi mniej szkód niż jako prezes stoczni. Stoczniowcy, na obrzeżach zgliszcz, będą prowadzić handel styropianem i wódką /ze szczęk/

    • 0 0

  • Komentarze niektórych są tak głupie

    Strach pomyśleć, jaki jest iloraz inteligencji ich autorów.
    Stocznia jest dużym zakładem, zatrudniającym kilka tysięcy odsób. Jest to stocznia produkcyjna nie remontowa, ma dużą zdolność produkcyjną = może zarobić B DUŻE PIENIĄDZE. Zatrudnia nie tylko robotników - spawaczy, piaskarzy itp. ale wiele osób z wyższym wyksztaleceniem. Wiecie jak trudno zaprojektować kadłub statku o długości 220 metrów,czy może sieć elektryczną o długości kilkuset kilometrów?
    Problem polega na tym, że za obecny stan SG odpowiada byłe komunistyczne kierownictwo (m. in. b minister Kaczmarek z SLD), które od dawna nie modernizowało zakładu, bardzo kiepskie warunki kredytów dla producentów w naszym kraju oraz zła koniunktura przemysłu stoczniowego w latach 90. To doporowadziło do znacznego zadłużenia stoczni. Szczególnie źle z majątkiem stoczniowym obchodziły się spółki siostrzane zakładane przez kolejne kierownictwa stoczni...
    Ciekawostką jest np. to, jak przejęto postoczniowe grunty. W cywilizowanym świecie inwestor kupiłby tereny od stoczni. U nas stocznie sprzedano pewnej firmie, która nie zapaciła za zakład tylko nabyła go pod zastaw gruntów. Państwo - czyli my - straciliśmy na tej transakcji ileśtam mln złotych. Firma nadal nie dbała o SG, BO NIE MIAŁA NA TO PIENIĘDZY. Zakup nowych maszyn, zatrudnienie ludzi, zakup oprogramowania i technologii KOSZTUJE GRUBE MLN $. A nowych właścicieli nie było stać nawet na zakupienie stoczni za te kilka mln zł. Stocznia popadała w długi, zobowiązania wobec miasta zaczęła spałacać gruntami. Miasto za darmoche przejęło grunty, potem sprzedało za grube pieniądze, ktoś - zapene ekipa Pawełka A. dorobiła się na transakcji niezłych pieniędzy. Dodajmy, że z kasy stoczniowej zniknęło kilka mln zł a ludzie nie dostali zaległych wypłat...
    Stocznia znajduje się w niezbyt ciekawym miejscu. Miano przenieść Remontową i SG bliżej Nowego Portu juz w latach 70. Ale przenosiny takich zakładów kosztuje. Stocznia się nie przeniesie jesłżi kolejne ekipy będą wyprowadzać majątek zakładowy.
    Rozwiązanie SG to katastrofa dla Gdańska. Zakład płaci miastu ogromne pieniądze co roku. Daje pracę i płacę kilku tys osobom, które pójdą na "kuroniówkę" z naszych pieniędzy. Mało tego, nasze huty, zakłady produkujące maszyny, kable, przemysł elektroniczny - straca dużego odbiorcę swoich produktów. I co? Też upadną, powiększając bezrobocie.
    Zastanówcie się barany co piszecie.

    • 0 0

  • mgr inż?, a piszesz treści jak absolwent KUL-u

    • 0 0

  • te mgr inż

    bzdurzysz, strasznie bzdurzysz
    nawet nie chce mi sie komentowac idiotyzmów w typie że niby miasto handlowało stoczniowymi gruntami. Przeciez miasto nigdy nie było ich włascicielami, tylko pobierało opłaty od uzytkowania wieczystego i podatek od nieruchomosci (które obnizyło po raz kolejny). Ale nie o tym chce pisać. Stoczniowcy wczesniej czy później i tak straca pracę, jezeli rzadzić nimi będa takie sieroty i politycy jak Jaworski, a nie menadzerowie jak choćby w Stoczni Remontowa, Aluship, czy Crist. Te ruiny straszące niemal w centrum Gdańska powinny być czym szybciej uprzatnięte, albo zachowane dla potomnych jako dowód czym pachna wspólne rządy zwiazkowych łapiduchów i pisowskich aparatczyków.
    Cała produkcja statków powinna być przeniesiona na Wyspę Ostrów jest tam wystarczajaco duzo miejsca dla produkcji (tylko czy nowa lokalizacja melin nie będzie problemem). Tereny w centrum miasta powinny słuzyć wszystkim mieszkańcom a nie tylko stoczniowcom, dlatego wszyscy powinniśmy przyłożyć max starań aby powstało Młode Miasto.

    • 0 0

  • mgr. inz. towarzysze z PiS i CRZZ Solidarność zamówili u ciebie ten tekst?

    ciekawe czy za wierszówke czy za stołek?

    • 0 0

  • MGR

    Mgr inż. to chyba skrót od magazynier inżektorów, bo jeżeli to skrót od magister inżynier, to wracaj CHŁOPIE ma uczelnię żeby podnieść wiedzę w temacie działalności firm.Piszesz bzdury i chyba podobnie myślisz!!!!

    • 0 0

  • rozkminiam mgr inż.
    może gówno robić i nieźle żyje

    • 0 0

  • Ale wpisać wraz z załogą i obecnym prezesem, to dopiero historia bedzie -----GŁUPOTY< CIEMNOGRODU< DEBILIZMU RODEM Z DOMU WARIATÓW

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane