• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego musimy kupować plastik, którego nie chcemy

Marcin
4 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Po co pakować warzywa w plastikowy pojemnik, a następnie w folię, skoro można sprzedawać je i bez tego?
  • Po co pakować warzywa w plastikowy pojemnik, a następnie w folię, skoro można sprzedawać je i bez tego?

Pomidory w plastikowym pojemniku, dodatkowo owiniętym folią. Ziemniaki w foliowych siatkach. To samo np. z marchewką, papryką i innymi produktami spożywczymi niepotrzebnie pakowanymi w plastik. Na problem z plastikiem zalewającym klienta z każdej strony podczas zakupów spożywczych zwrócił uwagę nasz czytelnik. Ma też propozycję, jak w prosty sposób temu zaradzić.



W co najczęściej pakujesz zakupy spożywcze?

Publikujemy list pana Marcina w sprawie wszechobecnego w sklepach spożywczych plastiku:

Robiąc zakupy, patrzę na różne kwestie: skład i jakość produktu, ale także jego opakowanie. I to właśnie sposób pakowania produktów zwrócił ostatnio moją uwagę.

Wiadomo, że problem plastiku jest problemem ogólnospołecznym. Na przystankach komunikacji miejskiej w Gdańsku możemy zobaczyć kampanie społeczne, próbujące przedstawić zagadnienie szerszej grupie odbiorców.

Słyszymy hasła: "Zmniejsz zużycie plastiku", "Plastik w morzu", "Plastik w organizmach morskich".

Czytaj też:

Dzień bez foliówek. Jak nam to wychodzi w praktyce?



Problem jednak w tym, że często my, konsumenci, po prostu nie mamy wyboru i ten plastik MUSIMY zabierać ze sobą do domu z produktami, które kupujemy.

Kilka obserwacji z zakupów w trójmiejskich (i nie tylko) sklepach:
  • Wiele warzyw zapakowanych jest w opakowania plastikowe. Trudno jest znaleźć niektóre produkty luzem, chyba że "ekologiczne", a te często są droższe.
  • Sposób płacenia przy kasie - część sklepów nie daje wyboru i owoce czy warzywa z koszyka muszą mieć naklejki z wagą i kodem kreskowym. Gdy kupujemy ich więcej, zmuszeni jesteśmy pakować je do plastikowej siatki "zrywki".
  • Tylko część sklepów sprzyja kładzeniu produktów przy kasie luzem, po czym ich pakowaniu do własnych toreb wielorazowych.

  • Metki z cenami z wagi można naklejać bezpośrednio na warzywa i owoce, nie trzeba pakować ich w foliówki.
  • Po co pakować warzywa w plastikowy pojemnik, a następnie w folię, skoro można sprzedawać je i bez tego?

Co sklepy powinny zrobić, by problem plastiku zmniejszyć?



Zdecydowanie powinny zmienić zwyczaje pakowania.

Zdarza się, że cytrusy do kupienia luzem są droższe od tych w plastikowych siatkach. Konsument, kierując się ceną, nie będzie zwracał uwagi na inne aspekty.

Czytaj też:

Producenci opakowań zapłacą za tworzenie śmieci. Najwięcej za plastik



Sklepy mogłyby też zrezygnować z przerzucania ważenia i etykietowania na klienta, samemu podejmując się tego etapu sprzedaży już przy kasie.

  • Lepiej kupić marchewkę brudną, prosto z ziemi, niż taką zapakowaną w podwójny plastik.
  • Kupując większe ilości danego produktu, możemy nakleić nalepkę z kodem na własną siatkę.

Co my możemy w tej kwestii zrobić?



Kupując większe ilości danego produktu, możemy nakleić nalepkę z kodem na własną siatkę. Możemy również wybrać warzywa luzem zamiast opakowane w plastik.

Wielu z nas powie "nie dotknę takich brudnych marchewek", "brzydzę się dotykać po kimś". Czy naprawdę jest to dla nas powód, by brać ze sklepu kolejną plastikową siatkę i wyrzucać ją do kosza w domu?

Zastanówmy się, czy tak niewielka zmiana nie zmniejszyłaby ilości wyrzucanych przez nas śmieci.
Marcin

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (330) ponad 10 zablokowanych

  • Pracuję w sklepi i widzę że dużo klientów, w szczególności starszych, w siateczki foliowe pakuje wszystko, dosłownie, jogurt, masło, generalnie wszystko co może się spokoje bez siateczki obejść. Oczywiście później zakupy lądują w torbie na zakupy Aż serce boli jak się patrzy na coś takiego. Kiedyś próbowałam zwracać uwagę. jedna większość klientów nie widzi w tym nic złego, niektórzy wręcz reagują delikatnie mówiąc nerwowo.

    • 6 2

  • Tu nie tylko produkty spożywcze są problemem.

    To samo chemia i kosmetyki. Maleńki krem zapakowany w wielkie pudełko i potem dodatkowo w folię. Pasta w plastikowej tubie i dodatkowo kartoniku. Po każdych większych zakupach w drogerii, jak przychodzę do domu z wyrzucam cały worek śmieci, a jeszcze nawet nie użyłam danych produktów!

    • 7 1

  • Ludzie przymierzają ubrania w sklepie, które wcześniej przymierzali inni,nie powinna ich brzydzić marchew z piachem

    • 3 1

  • (1)

    Pan Marcin zapewne jezdzi na rowerze, nie posiada dzieci i dlatego zajmuje się takimi bzdurami.

    • 4 1

    • I myśli ze wszyscy ludzie

      Zjadają jednego ogórka, jednego banana, jedna cukinię na tydzień. Na wszystko oczywiście nosząc osobne torby.
      Ja Tobie 2 razy w tygodniu zakupy na 2 duże kartonowe pudla. Których w Lidlu już prawie nie ma bo wprowadzili wielorazowe plastikowe ekspozycyjne.
      Przy odbiorze smieci mam 5x więcej kartonów niż plastiku. Sąsiedzi odwrotnie!

      • 0 0

  • Moim zdaniem najpierw tak powinno być .

    Jeśli jest recykling to po co dalej produkować plastik? Jeśli nie będzie segregowany plastik to trudno, nie będzie opakowań do produktów. Więc na wszystkie dyskonty powinny być nałożone mega kary. Nie milion, nie 2 miliony tylko liczone w setkach miliardów euro, może to by coś nauczyło. Reasumując, nie będzie segregowany plastik, zbraknie plastiku? No cóż, nie będzie wody czy mleka czy innych produktów. KARA

    • 0 0

  • pasożyty (1)

    brudne warzywa mogą być pełne pasożytów, np. glista ludzka, dlatego muszę je szczelnie zapakować i czuje sie bezpieczniej

    • 0 3

    • czyli nie myjesz ich xD?

      • 0 0

  • To proste...

    ... nie kupować w lidlach i innych stonkach, tylko tam pakowane wszystko jest w plastik , dotyczy nie tylko warzyw ale mięsa i wędlin i wtedy przynosisz więcej śmieci niż jedzenia do domu

    • 3 0

  • Korporacje maksymalizując profity pakują produkty w miliony ton plastiku,

    prym wiodą te globalne jak coca cola, papsico, ikea itp.
    Nikogo tam nie interesuje ekologia, planeta czy takie tam dyrdymały, koszty natomiast z pomocą prostej socjotechniki przerzucane są na szarego luda!
    Jedni zarabiają miliardy inni mają to sprzątać, zagospodarowywać, przetwarzać i być eko xddddd

    • 3 0

  • nie kupije w plastiku

    wszędzie noszę własne pojemniki i opakowania wielorazowe,sprzedawca tarując pudełko pakuje towar i w większości nie robi scen (ale Carrefour tak,mało tego nie chcą spakować towaru do jednej siatki np. pałki kurze i wątróbki kurze mimo mojej prośby ,aby tak zrobić) ,warzywa kupuję w markecie tak jak na drugim zdjęciu nawet jak mam więcej sztuk,noszę ze sobą woreczki po mrożonkach,siateczki po cebuli,nawet torba papierowa z kfc jest wielokrotnie używana.to jest kwestia naszego wyboru , świadomości i niewielkim wysiłkiem można to zastosować.
    to prawda ,że towar w zrywkach na taśmach w markecie doprowadza mnie do
    pasji ,a każdym woreczku :3 jabłka,kiść bananów,pęczek rzodkiewki brrrrrrrrr

    • 2 1

  • Naklejki z ceną bezpośrednio na produkcie

    Gdy robiłam ostatnio zakupy w Sparze i przykleiłem ceny na paprykę bezpośrednio i inne warzywa, pani przy kasie prychały kasując.Może alergia na moje dziwactwo?;)

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane