- 1 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (62 opinie)
- 2 Do tego nie służą światła awaryjne (95 opinii)
- 3 Przesiadka wymuszona remontem? Jeden bilet ci starczy (57 opinii)
- 4 Trwa remont przejazdów przy G. Bałtyckiej (119 opinii)
- 5 Miał wziąć ślub, skończył w areszcie (133 opinie)
- 6 Buspas na Grunwaldzkiej już działa (253 opinie)
Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce
Przez nieostrożność 62-letnia mieszkanka Gdańska straciła ponad 6 tys. zł. Kobieta padła ofiarą oszustwa tzw. metodą na BLIK-a, sądząc, że pomaga przyjaciółce wygrać konkurs na jednym z portali.
Miało chodzić o konkurs na portalu aukcyjnym
- Pokrzywdzona odebrała wiadomość z informacją, że jej przyjaciółka bierze udział w konkursie zorganizowanym przez znany portal aukcyjny, a do wygranej brakuje jej kilku głosów. 62-latka chciała pomóc koleżance i gdy tylko otrzymała SMS z linkiem, kliknęła w niego i uzupełniła danymi otwarte okno - mówią policjanci w Gdańsku.
Cały czas była przekonana, że w ten sposób oddaje głos na przyjaciółkę. Po chwili została poproszona o dwa kody, które przyszły w krótkich odstępach czasu.
Odzyskanie pieniędzy może być trudne
- W pewnym momencie pokrzywdzona zorientowała się, że "coś tu nie gra", sprawdziła stan swojego konta i okazało się, że brakuje ponad 6 tys. zł. Natychmiast skontaktowała się z przyjaciółką i podczas rozmowy dowiedziała się, że ktoś przejął jej konto na profilu i podszywając się pod nią, wysyła wiadomości znajomym. Policjanci przyjęli zawiadomienie i zajmują się sprawą, jednak odzyskanie pieniędzy może być trudne - relacjonują policjanci.
Na czym polega oszustwo?
Policjanci przypominają, że tego typu oszustwo polega na przejęciu przez sprawcę konta w serwisie społecznościowym.
- Po włamaniu się oszust prosi za pomocą komunikatora znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK.
- Zazwyczaj chodzi o kwoty rzędu kilkuset złotych.
- Przestępcy podszywający się pod właściciela konta tłumaczą się np. tym, że właśnie robią zakupy i zapomnieli portfela lub biorą udział w konkursie.
- Próbują przekonać ofiary do przekazania im pieniędzy. Zwykle uzasadniają to nagłą sytuacją.
- Ofiara podaje kod, a następnie potwierdza transakcję w swojej aplikacji bankowości mobilnej.
- W ten sposób sama daje przestępcy pieniądze.
- Pamiętajmy, że oszuści, dysponując naszym kodem BLIK, mogą bez problemu wypłacić gotówkę z bankomatu albo zapłacić za zakupy przez internet. Co prawda właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to, wierząc, że pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie. Pamiętajmy, aby każdą nietypową prośbę przesłaną za pośrednictwem komunikatora potwierdzić bezpośrednio, wykonując telefon do znajomego - apelują policjanci.
Opinie wybrane
-
2 godz.
Po pierwsze nie klikamy w żadne linki. (4)
Po drugie zawsze dzwonimy do osoby która czegoś od nas chce.
- 101 0
-
23 min
POkemony sa odporne nawiedze mozesz milion razy ostrzegac a i tak sa oszukiwani.Amber gold to potwierdziła
- 2 1
-
1 godz.
AI Ci podłoży głos i co (2)
też uwierzysz.. przychodzi era gdzie tylko nieliczni z IQ powyżej średniej nie będą łupani
- 3 7
-
26 min
możesz mieć najwyższe IQ w PL, a i tak padniesz ofiarą oszustwa
kwestia chwili - jesteś zapracowany, zmęczony, zajęty czym ważnym itd ...
tyle, że zorientujesz się szybciej niż inni - już 3sek po własnej głupocie ;)))- 3 3
-
30 min
Skąd AI ma mieć mój głos czy mojego znajomego jak nie jesteśmy osobami publicznymi?
- 4 1
-
2 godz.
Ile ludzie jeszcze będą się łapać na to samo (4)
Głupota kosztuje
- 54 4
-
25 min
99% oszukanych tym sposobem to kobiety przypadek?
- 1 0
-
51 min
Dlatego edukacja starszych jest taka ważna (2)
Przekażcie ciociom, wujkom, babciom i dziadkom jak mają się zachować w takiej sytuacji, oni już nie chodzą do szkoły.
- 4 1
-
14 min
Mlodsi tez inteligencja nie grzesza. Pazernosc oslepia w kazdym wieku. Naiwnosc nie jest atrybutem starszych. Widac to takze w wynikach wyborczych ... ha ha ha
- 0 0
-
23 min
BReDZiSZ
ofiarami oszustwa typu scamming padają w większości ludzie przed 30stką
to ci starsi są zawsze bardziej podejrzliwi - i to ci starsi chcą zgłaszać to potem na Policję !!!
....różnica taka, że ci znacząco młodsi olewają sprawę i nic nie zgłaszają - dlatego mniej o nich słychać!!!- 2 0
-
2 godz.
Będzie jeszcze gorzej (3)
W dobie AI i deepfake'ow coraz częściej zdążają się fałszywe telefony, gdzie po drugiej stronie słyszymy głos osoby, którą znamy.
Ostatnio była głośna sprawa, że prawie okradziono tak firmę Ferrari - do dyrektora zadzwonił CEO żeby autoryzowac przelew na kilka milionów.
Głos się zgadzał, ale oszust się wysypał na odpowiedzi na jakieś pytanie o prywatne sprawy.- 89 2
-
1 godz.
(2)
W korporacjach sa zasady, ze nie robi sie przelewow tylko dlatego, ze szef dzwonil i kazal. Sa procedury, musza byc dokumenty podpisane przez kilka osob i musi to przejsc przez kilka dzialow. Wlasnie po to, by udaremnic takie oszustwa.
- 23 1
-
17 min
I kazdy
Odpowiedzialny i trzeźwo myślący szef to wie i nie dzwoni z takimi prosbami
- 0 1
-
18 min
łapówki i przekupstwa nawet w korporacji nie mają procedur
na Obajtka nie ma sposobów i 1,6mld z korpo poszło w dżihad!!!
:D- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.