2006-11-16 20:08
Nie dajmy sie oglupić!!! wczoraj listonosze z gdanska dali sie przekonac jakims pismem nie wiadomo przez kogo podpisanym dzis w sopocie poszlismy w rejony, bo listonosze z gdyni nie chcieli stanac i zastrajkowac. zwiazki nie wiadomo co robia, kompletny brak informacji i kontaktu miedzy placowkami - i o to im(dyrekcji) chodzi, o to zeby nas ogłupic i nie dopuscic zebysmy sie porzadnie zorganizowali w calej Polsce. Media podaja sprzeczne informacje albo wcale ich nie podaja - nikt nic nie wie albo kazdy wie co innego. co z warszawa? stoi czy nie stoi?
2006-11-16 20:19
jutro (t.j. w piatek) delegacje z calego kraju wybieraja sie na rozmowy z dyr. Niezgoda do Wawy
2006-11-16 20:21
Witam.
Jestem listonoszem na warszawskim Mokotowie od 25 lat...
Ja również narzekam na wynoszenie reklam za darmo. NIE chcę, żeby mi płacili za wynoszenie reklam. Chcę ich nie wynosić.
Listonosz , jak sama nazwa wskazuje, "służy" do roznoszenia listów, a nie DB (druków bezadresowych).
Gdy wiem, że następnego dnia czeka mnie wyniesienie dwóch, trzech reklam formatu A4, nie wspomnę o grubości w ilości ponad 700 sztuk na każdy rodzaj - spędza mi to sen z powiek.
NIE mam żadnej satysfakcji z wynoszenia DB. Adresaci przy mnie wyrzucają DB do pudełka postawionego przez ciecia (przepraszam gospodarza domu).
Czasami adresaci wraz z reklamą wyrzucają rachunki i listy kierowane do siebie...
Lubię swoją pracę, łaczy mnie z nią znajomość rejonu i ludzi (adresatów). Wcale nie pracuję dlatego, że mam napiwki z rent i emerytur. Te są coraz mniejsze - społeczeństwo ubożeje.
Tak naprawdę, to wolę chodzić po rejonie, niż siedzieć w UP przygotowując chód.
Myślę, że jestem solidnym listonoszem. Moi młodsi koledzy, mający mniejszą pensję nie przejmują się tak pracą jak ja.
Są mniej solidni, szczególnie w temacie DB...
TO jest ich prawo, są młodzi, wszędzie znajdą pracę...
JA nie.
to tyle na dzisiaj
pzdr Marian
2006-11-16 20:30
My listonosze z miłą chęcią oddamy wszystkie napiwki
SZANOWNEJ DYREKCJI !!!!!!!!!!
ale dajcie nam za naszą pracę godną tego płacę POZDRAWIAM LISTONOSZY Z CAŁEJ POLSKI
DAJCIE ZNAĆ KIEDY STAĆ ????????????? l
2006-11-16 20:33
poszliśmy w rejon jako gest dobrej woli z naszej strony
daliśmy okazję dyrekcji do pokazania na ile poważnie nas traktują. Mamy obietnice naszych przedstawicieli że jeśli do poniedzialku rano nie będzie porozumienia to oni wracaja do gdańska i od rana strajkujemy na całego do chwili aż albo będzie porozumienie albo my padniemy, najważniejsze aby ludzie przeciwko nam się nie obrucili ( a powiem Ci że po dzisiejszym dniu u siebie w rejonie wiem że mamy bardzo duże poparcie w społeczeństwie). Dzięki dzisiejszemu wyjściu pokazaliśmy że zależy nam także na klientach i że myślimy o nich. Nic lepiej nie dziala jak informacje uzyskane u źrodła czyli u nas listonoszy, bo media nie zawsze dobrze informują.
2006-11-16 20:43
wiem ze mamy poparcie bo tez bylem dzis w rejonie ale z tego co sie dowiedzialem to ten co wam podpisal ze spelni czesc postulatow w ogole nie jest upowazniony do podejmowania tego typu decyzji, jak w Polsce sie dowiedza ze wy sie wstrzymujecie to inni tez speniaja. Teraz albo nigdy!!! Jutro do nas do sopotu maja przyjechac ludzie z roznych placowek z gdyni i wejherowa i mamy podjac decyzje czy czekamy na skutki rozmow w wawrszawie do poniedzialku czy stajemy. nastroje sa tak bojowe ze raczej jutro nie wyjdziemy w rejony, dzis juz nie chcielismy tylko ze zrobil sie taki mętlik ze w koncu poszlismy. najgorszy jest brak informacji - co jest dla mnie smieszne w czasach gdzie internet i komorki to codziennosc. ja na waszym miejscu tez bym jutro nie szedl w rejon bo jak dyrekcja zobaczy ze mozna nas tak zwodzic to wykorzysta to bezwglendnie.
2006-11-16 20:48
ja rownierz u siebie w rejonie uslyszalem ze mamy bardzo duze wspolczucie i ludzie sa z nami !!! takze u klientow nie stracimy dobrego zdania w swoich rejonach !!!! pozdrowka
2006-11-16 20:52
jak juz zaznaczyłem jeśli do poniedzialku rano nie będzie ugody to nie będzie cackania stajemy i mamy nadzieję że inne urzedy rownież staną
2006-11-16 20:57
praca na poczcie to straszna kara. nie dosyc, ze malo zarabiaja to robia bezpłatne nadgodziny i nie maja przpisowych przerw.
2006-11-16 20:58
nie w poniedzialek - JUTRO!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
