- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
W poniedziałek listonosze złożyli petycję w dyrekcji swojej firmy. Domagają się wyrównania płac nowych pracowników z pozostałą częścią załogi, dodatkowego wynagrodzenia za roznoszenie druków reklamowych, albo całkowitego zaprzestania tej działalności. Dziś ma dojść do spotkania listonoszy z dyrekcją Poczty Polskiej w Gdańsku.
- Chcemy godnie pracować i dostawać za to godną pensję. Pracujemy po 10-12 godzin dziennie. Po pracy składamy ulotki, a za to nie dostajemy pieniędzy - powiedział jeden z gdańskich listonoszy. Dodał, że roznoszenie ulotek wydłuża znacznie czas pracy.
Poinformował, że we wtorek rano dojdzie do spotkania z dyrekcją, a listonosze do godz. 10 oczekują pisemnych gwarancji spełnienia postulatów.
Przedstawiciele gdańskich listonoszy poinformowali, że dołączenia do protestu nie wykluczają ich koledzy z Gdyni.
Rzecznik prasowy Poczty Polskiej w Gdańsku Jacek Przyborski potwierdził, że we wtorek dojdzie do negocjacji z listonoszami.
- Na razie nie liczymy strat, a zastanawiamy się, jak rozwiązać problem - dodał. W jego opinii, szanse na rozwiązanie sporu są duże.
W Gdańsku pracuje około 310 listonoszy.
Opinie (342) ponad 20 zablokowanych
-
2006-11-14 12:11
Poczta powinna być zlikwidowana jeszcze przed PeGe eRami
może wtedy Ci co ją tak rozłożyli wysiedliby ze swoich stołków a wtedy normalni ludzie mogliby normalnie pracować! I to sie dotyczy tego całego kraju. Wszystko rozwalnoe, wszystko postawione na głowie, pamiętam jak ten koleś z Polanki gadał ludziom że będziemy zmieniać nasz kraj mamy dobre przykłady z innych państw, możemy byc 2 Japonią i zaszył sie w willi za kolczastym drutem z kamerami i ochroniarzami, Tak oni już mają swoją Japonię, a nas skurczybyki traktują jak psów, a w niedzielę do kościoła, ptwu!
- 0 0
-
2006-11-14 12:12
przygod
a z durgiej mańki - skoro tak zadowolony jesteś z usług firm kurierskich, nic nie stoi na przeszkodzie abys z ich własnie usług korzystał :-)
- 0 0
-
2006-11-14 12:13
Na posredniaku w Gdansku byl ostatnio nabor na listonoszy...
Bylem 1020 zl. brutto/mc- jakies 800 na reke. Podziekowalem pani od razu.
- 0 0
-
2006-11-14 12:13
Ja tam
mam szczęście do listonosza :) Jeszcze nigdy nie zostawił awiza w skrzyneczce gdy mnie zastał. A sporo książek do mnie pocztą dociera, ze trzy razy w miesiącu mi je tacha i nie narzeka - zawsze uśmiechnięty i w ogóle sympatyczny. A torbę też ma wypchaną, a jak ulotki albo czasopisma dźwiga to jeszcze jedną ma (choć już nie tak wielką). No ale to młody listonosz, jeszcze nie zepsuty przez kolegów zasiedziałych w tej branży.
- 0 0
-
2006-11-14 12:20
Kimi
poprostu jeszcze mu stawy nie siadły i kręgosłup działa jak należy :-)
Za jakieś 2-3 lata pojdzie na rehabilitacje :-/- 0 0
-
2006-11-14 12:25
ludzie..nie wiecie w wiekszosci a glupoty gadacie
moj maz jest listonoszem..wiecie ile dostaje na reke???817 zl...wychodzi do pracy o godzinie 5.30, wraca w granicach 19.30 i jeszcze przywozi do domku dwa worki reklam( raz w tygodniu), ktore razem podkladamy-mniejsze wkladamy w wieksze.zajmuje nam to we dwoje prawie 2 godziny, ale co, ma siedziec do 22 w urzedzie pocztowym??padaja tu argumenty, ze z koncowek maja kokosy....bzdura. dobrych rejonow na terenie gdanska jest tylko kilka, a tak wszyscy maja juz konta.. moj maz z koncowek uzbiera w miesiacu 300 zl, a moim zdaniem za taka harowke nie jest to wiele-starcza zaledwie na paliwo do samochodu, bo kilometrowki maz dostaje 70 zl/mc- a jezdzic samochodem maz musi, bo juz sie przez prace przepukliny dorobil i czeka na operacje. sytuacja na poczcie jest tragiczna. w gdansku brakuje ponad 80 listonoszy i nikt z dyrekcji sie tym nie przejmuje. zatrudniaja sie nowi ludzie i po 3 dniach stwierdzaja, ze w d... maja tak ciezko prace za takie grosze. a jak ktos nie wierzy to zapraszam..miejsc pracy jest w cip, ciekawe tylko jak dlugo ktos z was wytrzyma...pozdrawiam
- 0 0
-
2006-11-14 12:29
A dokładnie
gdzie należy się zgłosić? W PUP nie poinformowali mnie, że są wakaty na listonoszy.
- 0 0
-
2006-11-14 12:35
Też nie rozumiem, czemu listonosze za friko mają nosić kilogramy ulotek. Listy idą coraz wolniej, a poczta ma prioritet na reklamy. Tylko czemu ten strajk dopiero teraz?
- 0 0
-
2006-11-14 12:36
do wszyskich baranów co im końcówki wypominają
Te obrywki dają sami ludzie !! Ja sam jak dostaje jakiś przekaz to albo daje albo nie ale jest to moja osobista sprawa i nie wypominam nikomu
- 0 0
-
2006-11-14 12:36
Dużo nie zarabiają, ale tak jak większość w Polsce.
Ja mam 3 fakultety a zarabiam 2000 + od czasu do czasu premie, a jak pójdę na jakąś rozmowę o prace to 1400 mi oferują, po prostu tragedia.
Coraz poważniej myślę o wyjeździe z Polski.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.