• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Trójmieście strajkuje 8 tys. nauczycieli. Rodzice podzieleni

Wioleta Stolarska
8 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 14:27 (8 kwietnia 2019)
W zdecydowanej większości szkół zajęcia są odwołane ze względu na strajk. W zdecydowanej większości szkół zajęcia są odwołane ze względu na strajk.

W Gdańsku jak do tej pory do strajku przystąpiło 98 szkół i 33 przedszkola, w tym 4127 nauczycieli, 650 pracowników administracji i obsługi. W Gdyni z 3057 nauczycieli nie strajkuje tylko 250. Z kolei w Sopocie liczba strajkujących pracowników w placówkach oświatowych wynosi 395 osób, co stanowi 54 proc. wszystkich zatrudnionych. Jak oceniają samorządy, w najbliższych dniach sytuacja najprawdopodobniej się nie zmieni.



Jak długo według ciebie potrwa strajk nauczycieli?

Aktualizacja godz. 14.25.

- W związku z trwającym strajkiem nauczycieli prezydent Gdyni podjął decyzję o kontynuacji akcji dni otwartych placówek kultury do 11 kwietnia włącznie lub do dnia zakończenia lub zawieszenia strajku - poinformował gdyński magistrat.
Dzieci i młodzież wraz z rodzicami czy opiekunami mogą w tych dniach skorzystać nieodpłatnie z przygotowanej oferty. W swoje progi zapraszają m.in.: Centrum Nauki Experyment, Muzeum Emigracji oraz Muzeum Miasta Gdyni, Gdyńskie Centrum Filmowe.

Czytaj też: Co z dziećmi w czasie strajku nauczycieli?

Zobacz, jakie zajęcia dodatkowe są planowane dla dzieci i młodzieży






W Gdańsku strajkuje 4777 pracowników oświaty, w tym 4127 nauczycieli (na ogólną liczbę 7645 nauczycieli), 650 pracowników administracji i obsługi (na 3500 pracowników).

- Prosimy, żeby minister edukacji czy kurator Monika Kończyk nie mówiły, że to samorząd ma zapewnić opiekę wszystkim dzieciom w czasie strajku - mówi Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. edukacji i usług społecznych. - Proszę, by wszelkie rozwiązania proponowane przez rząd nie były także kolejnymi kosztami przerzucanymi na samorząd. Samorząd nie był stroną w rozmowach, nie było też żadnych konsultacji. A ministerstwo od początku było głuche na nasze listy i protesty związane z deformą edukacji - dodał.
- W gdyńskich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych zatrudnionych jest 3057 nauczycieli. Do strajku nie przystąpiło 250 nauczycieli zatrudnionych w przedszkolach, szkołach podstawowych i ponadpodstawowych - informuje gdyński magistrat.
W Gdyni do strajku nie przystąpiło Przedszkole nr 8, 11, 14, 22, 23, 27, 29, 31, 35, 37, 42, 49 i 52. Tam dzieci mają zapewnioną opiekę. W Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 3 jest dzień wolny od pracy. Z naszych informacji wynika, że w mieście nie ma placówki, w której dzieci pozostałyby bez opieki.

Aktualna liczba strajkujących pracowników w sopockich placówkach oświatowych wynosi 395 osób, co stanowi 54 proc. wszystkich zatrudnionych (nie uwzględniono pracowników Sopockiej Szkoły Muzycznej I stopnia, ponieważ szkoła rozpoczyna zajęcia o godzinie 15 i dopiero wówczas będzie wiadomo, czy dołącza do strajku).

- Z przedstawionych danych wynika, iż za wyjątkiem Szkoły Podstawowej Specjalnej Nr 11 wszystkie sopockie szkoły oraz dwa na siedem przedszkoli przystąpiły do strajku. Organizowane są zajęcia opiekuńcze dla dzieci. Szczegółowe informacje rodzicom przekazują dyrektorzy szkół - informuje Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Zajęcia nie są prowadzone w: Zespole Szkół Nr 1 (za wyjątkiem 1 klasy), II LO, III LO, ZSH, SP Nr 1, SP Nr 9 ( dla klas 4-8), SP Nr 7 (za wyjątkiem 1 klasy), SP 8, ZSS Nr 5. Zajęcia dydaktyczne są prowadzone w SP 9 ( dla klas 1-3) oraz SP 7 (1 klasa), ZS 1 (1 klasa). Zajęcia opiekuńcze są organizowane w: SP Nr 7, SP Nr 8, SP Nr 9, LO 2 oraz w ZSH dla dzieci z oddziałów gimnazjum. W Przedszkolu Nr 2 i Przedszkolu Nr 12 zajęcia są odwołane. Do strajku dołączyli pedagodzy z Młodzieżowego Domu Kultury.

W całym województwie do strajku przyłączyły się 632 z 828 zadeklarowanych placówek, a strajk odbywa się w 97 ze 112 zadeklarowanych gmin.

Rodzice podzieleni



Nauczyciele dostają sygnały poparcia m.in. od uczniów starszych klas. Strajkujących popierają też Studenci Neofilologii UG, czyli z założenia przyszła kadra szkół publicznych.



Rodzice są jednak podzieleni. Część z nich przekonuje, że rozumie frustrację pracowników oświaty, niektórzy jednak uważają, że w tym wszystkim tak naprawdę najbardziej poszkodowane są dzieci.

- Mój syn nie poszedł do szkoły, chodzi do klasy VII. Nie jest z tego powodu zadowolony, bo nie wie, w jaki sposób nadrobi stracone lekcje. Z jednej strony oczywiście się cieszy, ale z drugiej boi się, że to potrwa dłużej, a za rok egzaminy do szkoły średniej. Zaproponował nawet, że swoje kieszonkowe chce przeznaczyć na prywatną szkołę średnią, bo dowiedział się, że szkoły prywatne nie strajkują, a nauczyciele tam pracujący są zadowoleni - mówi Monika.
Nauczyciele strajkujący w gdyńskich szkołach mogą liczyć nie tylko na poparcie nauczycieli ale i słodkie dodatki.



Czytaj też: "Jestem nauczycielem i walczę o godność"

W całym województwie do strajku przyłączyły się 632 z 828 zadeklarowanych placówek. W całym województwie do strajku przyłączyły się 632 z 828 zadeklarowanych placówek.

Opinie (1552) ponad 50 zablokowanych

  • Jestem bardzo rozczarowany i rozgoryczony

    że nauczyciele tak się zeszmacili.Na naszych oczach ostatecznie ich pozycja społeczna upadła.

    • 26 9

  • zwolnić tych darmozjadów - nich zmienią pracę i wezmą kredyty !!!!!!!!!!!!!

    • 25 9

  • Podwyżka bez zwiększenia liczby godzin byłaby moralnie naganna i demoralizująca

    Precz z przywilejami dla jakiejkolwiek grupy zawodowej

    • 25 9

  • średnia 5,1

    Powinno być większe pensum więcej pracy z dziećmi w szkole i mniej zadań domowych . Wywalić z programu z 30% niepotrzebnego materiału i zostawić to na później dla zainteresowanych uczniów specjalnych kierunków. Podwyżki co roku 200 zł średnio. Czyli by mieli 600 od stycznia 2021 tak do 2023 1000. Wielu nauczycieli ma dzieci to tez dostaną 500+ m/c podwyżki. Teraz Nie robić egzaminów tylko przyjmować na podstawie średniej. Dać spokój do września dzieciom. Wymusić na nauczycielach deklaracje czy przystępują do pracy na powyższych warunkach podwyżkowych od września, pewnie z 70% przystąpi bo czują misje nie politykę, reszta wypad z zawodu i brać młodych.

    • 19 6

  • (1)

    Sprywatyzować i po temacie ,poziom kształcenia tragiczny,co rok około 500 tysięcy nowych pracowników po szkołach ,studiach zasila rynek pracy są to pracownicy w większości niezdolni do samodzielnej pracy .W mediach sieczka kto ile dał nauczycielom a to nie oto chodzi ,trzeba zmienić cały system szkolnictwa i finansowania .Sprywatyzować a nie dorzucać kasę w studnię bez dna ale jak lewacy przy kasie to tak wygląda ,socjalizm kończy się jak kończą się pieniądze.

    • 18 5

    • Ale bęzie Cię stać Twojej progenitury, cvzy tylko uczymy liczyć do 500 i podpisać się i... na zasiłek.

      • 1 1

  • Strajk

    Naprawdę to nauczyciel pracuje 1/2 normalnego etatu, więc ma takie zarobki. Niech nie mówią ile czasu im zajmuje sprawdzanie prac klasowych. Klasówka w klasie i na lekcji sprawdza się klasówkę z innej klasy. Z polonistami jest inaczej tego się nie da sprawdzić na lekcji. Mnóstwo wolnych dni, zwolnienia lekarskie, płatne roczne urlopy zdrowotne Do tego szara strefa korepetycji. Chcą podwyżki to im dać zwiększając oczywiście ilość godzin pracy. Wtedy docenią to co mieli do tej pory.

    • 23 9

  • Tylko Platforrma Obywatelska (19)

    I bardzo dobrze. Nauczyciele nie popuszczać. Pokażcie temu Kaczorowi! Może uda się jeszcze uratować Konstytucję i demokracje. Tylko w was nadzieja!

    • 11 30

    • Już oczami wyobraźni widzę jak do władzy wróci po i lgbt

      A wtedy kraj będzie miodem i mlekiem płynący...buuuuhhhhaaa

      • 9 2

    • Istotnie. Tylko Platforma Obywatelska obiecuje jak zwykle I rozgrywa uczniów w dni egzaminów. (14)

      8 lat zamykania szkół, zwalniania nauczycieli itd. Pamiętajmy na wyborach mili Państwo.

      • 9 2

      • (13)

        Nieprawda. Oni bronią nas przed pisowską szarańczą. Trochę wdzięczności doktorku. Już nawet Profesor Bartoszeski nazywał rzeczy czyli pis po imieniu: bydło!

        • 2 6

        • Bartoszewski nie był profesorem (10)

          • 6 1

          • (9)

            Był. Ma nawet swój instytut.

            • 2 3

            • Tak a jaka miał specjalizację???? (8)

              • 4 0

              • (7)

                Był profesorę.

                • 2 0

              • Ok ale od czego profesorem???? (6)

                • 4 0

              • (5)

                Po co... drążyć?

                • 1 1

              • Bo poprostu nie był profesorem i tyle w temacie (4)

                • 2 0

              • (3)

                A właśnie, że był.

                • 0 2

              • No to napisz mi z czego zrobił doktorat, habilitacje (2)

                • 2 0

              • (1)

                sam sobie sprawdz w gugle... buhehehe ..nawet nie umiesz sprawdzic ..lol.. buehehehe

                • 0 2

              • A ty nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie

                Bo umiesz tylko powtarzać co ci powiedzieli w TVN,zamiast samemu myśleć, uwierz mi to nie boli.
                Bartoszewski nie był profesorem i możesz to sprawdzić o ile cie to nie przerosnie

                • 3 0

        • Wolę być szarańcza bydłem i tak dalej niż (1)

          sprzedajna dziewka niemiec z po i złodziejem własnego kraju

          • 4 2

          • Ta... jasne.

            • 3 0

    • (1)

      Ja dziś jechałam tramwajem i postanowiłam ogłosić wszystkim dobitnie: PopieramStrajkNauczycieli. Wszyscy bili brawo a motorniczy dał mi proprczyk z napisem OTUA. Jestem wzruszona do teraz, choć minęło już trochę od tej podniosłej chwili.

      • 9 0

      • A nauczyciele

        Z błogim uśmiechem wynieśli na rękach i pieśnią na ustach zanieśli pod sam próg

        • 3 0

    • Ale beka. Ci co plusują zdradzaja wlasnie ze strajk to czysta polityka.

      • 3 0

  • Nie popieram nauczycieli!

    Miesiąc wakacji, karta nauczyciela, wszystkie święta, przerwy świąteczne(szkoła zawsze wcześniej zaczyna i później kończy), ferie, rekolekcje wolne, roczny płatny urlop zdrowotny, co 45 minut przerwa w pracy na herbatkę, kawkę. I dwa tysiące dla początkującego nauczyciela za pół etatu (18h tygodniowo-ustawowe godziny pracy).

    Czy to naprawdę mało? Kto tak ma? Na prywatnym rynku mogliby pomarzyć o takich warunkach. A im wiecznie źle, wiecznie nie tak i wiecznie mało.

    • 24 7

  • Nauczyciele jestem bardzo ciekawy wyrazu waszych twarzy

    jak zorientujecie się,że zostaliście wydymani przez polityka broniarza i szczerego schetyny.
    Jestem pewien że będzie to widok bezcenny

    • 23 4

  • Rodzice, którzy popierają nauczycieli są chyba bezrobotni, bo każdy pracujący rodzic potrafi sobie wyobrazić ich żądania w swojej pracy. 30% podwyżki za pół etatu, każdy by został wyśmiany i zwolniony, a tu jeszcze rząd z nimi rozmawia.....

    Za PO wyszła Kluzik-Rostkowska i jasno powiedziała, że 200 zł na podwyżki w budżecie nie ma i koniec. Żadnych rozmów i dyskusji. I tak to się robi, niech PiS się uczy od PO, a nie patyczkuje się z awanturnikami.

    • 20 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane