• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Straż Graniczna rekrutuje. Nadasz się?

Jakub Gilewicz
20 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Funkcjonariusze SG muszą niejedno umieć. Doskonalą na przykład technikę jazdy w terenie. Funkcjonariusze SG muszą niejedno umieć. Doskonalą na przykład technikę jazdy w terenie.

Do 75 osób chce przyjąć w tym roku w swoje szeregi Morski Oddział Straży Granicznej. Chętnych do służby czeka wieloetapowa selekcja, w tym choćby badanie wykrywaczem kłamstw i testy sprawnościowe. Wprawdzie górną granicą wieku kandydatów jest 35 lat, jednak w przypadku osób o umiejętnościach szczególnie przydatnych Straży Granicznej, formacja jest w stanie zrobić wyjątek.



Chciał(a)byś wstąpić do Straży Granicznej?

- Zależy nam między innymi na osobach z uprawnieniami do pełnienia służby na jednostkach pływających i na absolwentach szkół morskich o kierunku mechanicznym - wyjaśnia kpt. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Do zadań MOSG należy bowiem ochrona 440-kilometrowej granicy morskiej i wyłącznej strefy ekonomicznej Polski na Morzu Bałtyckim.

Poza tym MOSG prowadzi działania również na lądzie. Funkcjonariusze SG kontrolują osoby i pojazdy przekraczające polską granicę, sprawdzają legalność pobytu cudzoziemców, a także zatrzymują przestępców. Dlatego MOSG poszukuje nie tylko chętnych do służby na jednostkach pływających.

- Każda osoba, która spełnia podstawowe warunki przyjęcia i chce służyć w Straży Granicznej, jest mile widziana - zapewnia kpt. SG Andrzej Juźwiak.
W tym roku tutejszy oddział SG zamierza przyjąć do służby 75 osób. Limit jest więc trzykrotnie wyższy niż w poprzednich latach. Jak twierdzą przedstawiciele MOSG, powodem zwiększonego zapotrzebowania na funkcjonariuszy jest potrzeba uzupełnienia kadry w związku z przejściami funkcjonariuszy na emeryturę. Przy czym - jak zastrzega oddział - liczba zwolnień w ostatnich czterech latach utrzymywała się na podobnym poziomie.

Dyscyplina i badanie wykrywaczem kłamstw



Podczas szkolenia funkcjonariusze muszą poznać sposoby obezwładniania i techniki interwencji. Podczas szkolenia funkcjonariusze muszą poznać sposoby obezwładniania i techniki interwencji.
Swoich sił w Straży Granicznej mogą spróbować zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Górna granica wieku to 35 lat, choć szanse na przyjęcie mają też osoby starsze. W przypadku tych ostatnich warunkiem jest posiadanie kwalifikacji bądź umiejętności szczególnie przydatnych w Straży Granicznej. Dla porównania, przy naborze do służby w Straży Pożarnej czy Policji nie ma limitów związanych z górną granicą wieku.

Chętnych do służby w SG czeka dwuetapowe postępowanie kwalifikacyjne. W ramach pierwszego etapu kandydat składa wymagane dokumenty i odbywa rozmowę kwalifikacyjną, a następnie uczestniczy w badaniu psychologicznym i psychofizjologicznym. W czasie tego ostatniego wykorzystywany jest wariograf, zwany potocznie wykrywaczem kłamstw.

- W trakcie badań określane są predyspozycje intelektualne i osobowościowe kandydata, między innymi odporność na stres czy umiejętność pracy w zespole. Celem badań jest wyselekcjonowanie spośród chętnych do służby tych najlepszych, co do których będziemy mieli pewność, że poradzą sobie ze służbą w różnych warunkach - tłumaczą przedstawiciele MOSG.

Testy sprawnościowe - normy dla mężczyzn i kobiet



Z kolei drugi etap postępowania to jednodniowy pobyt zazwyczaj w Centralnym Ośrodku Szkolenia SG w Koszalinie bądź w Kętrzynie. Kandydaci najpierw uczestniczą w teście wiedzy ogólnej, a następnie w teście ze znajomości języka obcego. Po czym przychodzi czas na egzamin sprawności fizycznej.

Normy sprawności from Trojmiasto.pl

I tak na przykład mężczyźni do 30 lat, aby otrzymać ocenę bardzo dobrą muszą m.in. przebiec 1000 metrów w czasie krótszym niż 4 minuty i 10 sekund, oddać skok w dal z miejsca obunóż na odległość co najmniej 235 cm, a także zrobić 35 pompek.

Z kolei kobiety do lat 30 mogą liczyć na ocenę bardzo dobą, jeśli m.in. przebiegną 600 m w czasie krótszym niż 2 minuty i 35 sekund, oddadzą skok w dal z miejsca obunóż na odległość co najmniej 190 cm i zrobią 20 pompek.

Ile zarabiają funkcjonariusze Straży Granicznej?



Łącznie postępowanie kwalifikacyjne trwa kilka miesięcy i w przypadku jego przejścia kończy się przyjęciem do służby. Jak podaje MOSG, nowi funkcjonariusze mogą liczyć na ok. 1900 zł na rękę. Jednak w tym czasie są oni skoszarowani i uczestniczą w szkoleniu na terenie jednego z ośrodków Straży Granicznej, gdzie mają zapewnione wyżywienie i zakwaterowanie.

- Po ukończeniu szkolenia podstawowego i podoficerskiego uposażenie funkcjonariuszy wzrasta do około 2600 zł. Na stanowisku kontrolera, najczęściej zajmowanym przez funkcjonariuszy, miesięczna pensja to około 3500 zł, z kolei po ukończeniu szkolenia oficerskiego zarobki sięgają około 4200 zł. Do tego dochodzi tzw. nagroda roczna, czyli "trzynastka" i różnego rodzaju dodatki - wylicza MOSG.
W Morskim Oddziale Straży Granicznej można służyć m.in. w Zespole Interwencji Specjalnych. W Morskim Oddziale Straży Granicznej można służyć m.in. w Zespole Interwencji Specjalnych.
- Oprócz stabilności zatrudnienia i przejrzystości otrzymywanych świadczeń, jako zachętę do wstąpienia w szeregi Straży Granicznej funkcjonariusze wskazują możliwość rozwoju w różnych dziedzinach, począwszy od specjalizacji w wykrywaniu fałszerstw w dokumentach, poprzez służbę na jednostkach pływających, lotnisku, kontrolę graniczną, kończąc na branży informatycznej - dodaje MOSG.
Obecnie tutejszy oddział liczy przeszło 1600 funkcjonariuszy, którzy pełnią służbę w dziewięciu placówkach i dwóch dywizjonach.

Gdzie mogą zgłaszać się chętni do służby?



Osoby, które chcą spróbować swoich sił w Morskim Oddziale SG, mogą kontaktować się telefonicznie od poniedziałku do piątku w godz. 9-13 z Sekcją Organizacji i Naboru Wydziału Kadr i Szkolenia. Numery telefonu to: (58) 524-21-15 oraz (58) 524-21-05. Dodatkowo adres e-mail to: nabor.morski@strazgraniczna.pl. Wzory kwestionariuszy i podania dostępne są na stronie internetowej oddziału.

Miejsca

Opinie (405) 7 zablokowanych

  • dobry kandydat to pewny siebie człowiek (1)

    Trzeba mieć pewne zdrowie, odporność psychiczną, stabilny charakter, itd.Każdy chętny powinien mieć pozytywne predyspozycje do pracy w trudnych warunkach a nie popychany koniecznością zaciągania i spłacania kredytów. Taka motywacja na długo nie wystarczy i wkrótce pojawi się silna niechęć do pracy, depresja a potem nerwica.Jeżeli mamusia, dziewczyna lub żona każe Wam się zgłosić to z reguły jesteś już na aucie. Taką pracę widzi się w swoich pragnieniach, woli , snach dużo wcześniej, wtedy gdy nawet nauka nie szła zbyt dobrze w szkole. Pomagają wcześniejsze wyobrażenia o pracy dziadka w mundurze , ojca żołnierza, domowe rozmowy, szczęście rodzinne i dobre wychowanie. Potrzebne jest pozytywne nastawienie i wiara w ludzi. Uśpione rodzinne nałogi szybko wyłażą spod skóry i rodzą się rozliczne problemy. Nie zrobi się tu nic z sobą na skróty. W takiej pracy trzeba już wytrwać do emerytury. W przeciwnym wypadku w nowej już pracy nawet po kilku latach w służbie trudno jest o adaptację. Pozostanie już na całe życie kula w sercu po służbie. Zawsze będą Ci wypominać byłego funkcjonariusza, podejrzewać o kablowanie, rak będzie toczył organizm, itd.

    • 8 1

    • Ludzie sa tacy jacy sa i trzeba to zaakceptowac i

      dzialac. O ochrone ojczyzny musza dbac wszyscy obywatele i ci ktorzy mieszkaja w naszym kraju jako rezydenci z mysla o przyszlym obywatelstwie. Co tam rodzice do swoich pociech mowili to jedna rzecz a obowiazek patriotyczny do zupelnie inna sprawa. Sluzby beda z roku na rok uzupelniane a starsi moga potem odejsc do innej lepiej platnej pracy. Przynajmniej jednak spoleczenstwo bedzie przygotowane na rozne nieprzyjemne zdarzenia a nie ze wrazie czego to bedzie przypatrywalo sie faktom jak ciele w malowane wrota.

      • 0 0

  • pracuje w uk (4)

    na garach w dobrym domu opieki sobota niedziela 2x 12 x 10 = 240 funtow tygodniowo x 4.3 =1032 miesiecznie x 4,7 = 4800 zl. za 2 dni roboty tygodniowo do tego sniadanko , obiadek , mozna piwko wypic z kucharzem spoko koles , do pracy 10 minut na piechote , z tych 12 godzin to 8 roboty a 4 siedzimy , w takiej sluzbie to chyba musial bym dostac na starcie z 6 tysiecy zl zeby ruszyc z wyra

    • 8 3

    • (2)

      I całe życie będziesz na tych garach zapier....zmywac resztki żarcia po angolach bez żadnych perspektyw.

      • 3 1

      • (1)

        A w Sg masz perspektywy haha jak rodzinka oficerska pomoże

        • 2 1

        • Tacy jak Ty jeżeli nie potrafią poradzić sobie w Polsce to wyjeżdżają gary szorować no bo co zostało....ciekawy co odpowiesz gdy syn albo córka zapyta co tam robisz ....mistrz mycia patelni ?

          • 0 2

    • No to masz robotę marzeń ....mycie brudnych garów hahaha bo pewnie do czegoś innego się nie nadajesz...myśleć zbytnio przy tym nie trzeba. A wraca do Polski i wielki pan a słoma z butów wychodzi a nie raczej resztki jedzenia z garów.

      • 3 1

  • !!!!!

    Jak masz układy to pójdziesz dalej czyli lepszy etat kurs itp.....jak nie to do końca robisz za grosze żadnych nagród i dodatków Przełożeni kasę dzieła tylko dla swoich, maja ciebie za nic... taka prawda

    • 19 0

  • yf

    Rzecznik prasowy ....

    • 3 4

  • Po 10 latach wylądujecie w psychiatryku

    Nie polecam. To jest ładne tylko w oczach rzecznika. Codzienna służba to ciągłe poniżanie ze strony przełożonych. Kasa dużo niższa niż deklaruje rzecznik. Awansów mogą oczekiwać jedynie członkowie najbliższej rodziny albo koledzy od kieliszka królika. Zostajesz wiecznym sierżantem na najniższej możliwej grupie z najniższymi możliwymi dodatkami. Ciężko za to przeżyć. Pracownik marketu dostaje więcej na start bez żadnych specjalistycznych wymogów. Nagrody są wypłacane w postaci braku kary. Jak ktoś to pociągnie przez 30-35 lat to chylę czapkę z głowy.

    • 16 0

  • Ahoj przygodo!

    To rodzaj survivalowego życia z dodatkową atrakcją - gnębieniem psychicznym.
    Są tacy, którzy płacą za możliwość przeżycia czegoś takiego.

    • 9 0

  • Nie polecam...komendant jest specyficzny...

    • 13 0

  • (1)

    Miejmy nadzieję, że komentarze czyta kierownictwo i jednak się ustosunkuje, a nie oleje sprawę i przejdzie na tym do porządku dziennego. Halo! Tu na dole też są funkcjonariusze, którzy chcą godnie żyć i zarabiać, więc proszę się nad nimi pochylić!

    • 13 0

    • Myślisz że jak czyta to kierownictwo to przejmują się tym że chłopaki siedzą po 13 lat i więcej na 2grupie, mają to gdzieś ważne że im na konto co miesiąc wpływa wypłata.

      • 5 0

  • Moze sie wam to nie podobac ale sama inicjatywa

    rozpoczecia takich szkolen jest konieczna. Przynajmniej ze wzgledu na obecna goraca sytuacje miedzynarodowa. Nie mam pewnosci ale chyba ktos z zewnatrz Polski zasugerowal to naszemu rzadowi. Nie wierze aby w krajach skandynawskich i Wielkiej Brytanii tez nie bylo czegos takiego. Moze to byc takze traktowane jako wstepne przygotowanie do sluzby wojskowej.

    • 1 4

  • :)

    http://www.forumsg.pl/showthread.php?tid=1432&pid=27974#pid27974

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane