- 1 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (111 opinii)
- 2 Do tego nie służą światła awaryjne (130 opinii)
- 3 Przesiadka wymuszona remontem? Jeden bilet ci wystarczy (81 opinii)
- 4 Trwa remont przejazdów przy G. Bałtyckiej (123 opinie)
- 5 Miał wziąć ślub, skończył w areszcie (136 opinii)
- 6 Buspas na Grunwaldzkiej już działa (282 opinie)
Straż Miejska w Trójmieście. Rocznie 25 mln zł na niespełna 500 etatów
Wpływy z mandatów wystawianych przez Straż Miejską pokrywają zaledwie ok. 10 proc. kosztów jej działalności. W całym Trójmieście rocznie dopłacamy do istnienia tej formacji 25 mln zł. - Jesteśmy od utrzymania porządku, a nie po to, by zarabiać dla miasta, łupiąc mieszkańców i turystów mandatami - bronią się strażnicy.
Duże miasta straży nie likwidują
Straż miejska nie ma wśród mieszkańców dobrej opinii. W powszechnym mniemaniu strażnicy zajmują się wypisywaniem mandatów i "ganianiem babć handlujących pietruszką". Wielu chciałoby, żeby strażników zastąpili policjanci.
W niektórych gminach tego głosu posłuchano i straż miejska została zlikwidowana. Tyle tylko, że zdecydowały się na to niewielkie miejscowości, w których najczęściej pracowało po kilku strażników.
Tymczasem w Gdyni strażników jest ponad 100, w Gdańsku ok. 230 mundurowych i ok. 70 pracowników cywilnych, w Sopocie jest 21 strażników.
W Ozorkowie zlikwidowano kilka etatów strażników miejskich, ale zatrudniono dodatkowych urzędników, bo ktoś musiał obsługiwać miejski monitoring. Według władz miasta, na tej zmianie i tak zyskano ok. 300 tys. rocznie. Straże zlikwidowano też m.in. w Chrzanowie, Trzebini, Szczyrku, Zakroczymiu i Żorach.
Jednak żadne duże miasto nie zdecydowało się na ten krok.
Mandaty pokrywają ok. 10 proc. kosztów
Rzeczywiście, praca strażników to nie tylko mandaty za parkowanie, których zresztą wystawiają coraz mniej. W samym Gdańsku codziennie jest 250-300 interwencji. Drogowych jest coraz mniej: w 2010 r. było ich nieco ponad 55 tys., w 2011 - ok. 40 tys., a w 2012 - niecałe 30 tys.
Straż miejska zajmuje się także np. odwożeniem bezdomnych czy pijanych do ośrodków, dokarmianiem zwierząt podczas zimy, pomaga w liczeniu bezdomnych, pilnuje zakazów parkowania czy pomaga w organizacji i zabezpieczeniu niektórych miejskich imprez. Sporo czasu i środków poświęca też na działania profilaktyczne - organizowanie szkoleń, wykładów i festynów.
Czytaj także: mandat czy pouczenie? Która Straż Miejska najbardziej surowa?
Gdańsk wydał na funkcjonowanie tej formacji 18,5 mln zł w 2012 roku. W tym roku koszty będą o ok. 300 tys. zł wyższe. Wpływy z mandatów, sprzedaży majątku i kart parkingowych pokrywają to w stopniu minimalnym. W 2012 roku było to nieco ponad 1,5 mln zł, do końca maja tego roku - 622 tys. zł.
W Gdyni jest podobnie. - Wydatki bieżące czyli wynagrodzenia, umundurowanie i koszty eksploatacyjne Straży Miejskiej w Gdyni w 2012 roku kształtowały się na poziomie 7,2 mln zł. Wpływy z mandatów za ten sam okres to 144 785 zł - informuje Bartosz Matejko z gdyńskiego magistratu.
W Sopocie koszty w 2012 roku sięgnęły 1,2 mln. zł. - Wpływy z mandatów w 2012 roku to 147 tys. zł., choć Straż Miejska nałożyła 2396 mandatów na kwotę 224 890 zł - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta Sopotu.
W Trójmieście samorządy regularnie dopłacają też jednak do działania policji. Co roku po kilkaset tysięcy złotych trafia na finansowanie dodatkowych patroli, które głównie latem pojawiają się w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Miasta dokładają się też do budowy oraz remontów komend i komisariatów.
Miejsca
Opinie (338)
-
2013-07-02 14:25
500 nierobów i darmozjadów. Koszta są znacznie większe niż 25 mln. Na przykład zaniżone koszta wynajmu pomieszczeń, ulgi w rozliczeniach ze 'spółkami miejskimi' (media), cała masa zniżek i zaniżeń czynszu i opłat w porównaniu do tego co zwykły obywatel musiał by zapłacić. To oszustwo. A efekt? Zerowy. Chcą bron palną, posiadają 'grupę antyterrorystyczną', szkolą się w 'sztukach walki' i straszą przedszkolaków opowiadając o zagrożeniach. Ohyda. Do roboty. Do łopaty panie i panowie.
- 11 3
-
2013-07-02 14:26
Był taki wywiad w Łodzi z elektrykiem wysokich napięć...;) (2)
powiedział-a tą straż miejską zlikwidować w piz du... Do tej pory się z nim zgadzam.Do ochrony i straży miejskiej idą nieudaczniki i paralitycy odrzuceni przy rekrutacji do wojska i policji
- 11 3
-
2013-07-02 14:48
to był Toruń. (1)
- 1 2
-
2013-07-02 14:51
Tak wiem przez ojca dyrektora wszędzie widzisz Toruń
to była Łódz
- 1 2
-
2013-07-02 14:28
Trzy radiowozy straży miejskiej lecą na sygnale bo babcia pod tunelem pietruszką handluje..
A jak zwyrole pijane drą wieczorami mordy (nawet do nich) to odwracają głowy i udają,że nic się nie dzieje
- 15 4
-
2013-07-02 14:35
Nie ma drugiej tak skompromitowanej instutucji (1)
Dlaczego utrzymywać nierobów nie znających ani prawa ani kultury. Przykładów dziesiątki. Od korupcji do bandyctwa.
Ludzi dobrych wcielić do policji, a cymbałów których w straży jest 99% do sprzątania ulic. Bo miasto coraz bardziej brudne i zapuszczone.- 14 1
-
2013-07-02 14:48
do policji nie da rady,bo to jest własnie ten odrzut,który się nie dostał
- 2 1
-
2013-07-02 14:37
prosze nie likwidować straży miejskiej, należy zwiększyć kontrolę nad pospólstwem (6)
patrząc na wasze komentarze przydałoby się za mordę bardziej ścisnąć to rozbrykane stadko.
- 8 13
-
2013-07-02 14:38
a ty co (5)
Tata jednego z nie dorobów?
- 2 3
-
2013-07-02 14:47
"niedorobów" (4)
nieuku - do budy !! najpierw po polsku się naucz pisać, takich straż powinna pałować i policja, pseudo-patrioci nie mający szacunku dla polskiego języka.
- 0 5
-
2013-07-02 14:48
nie pluj sie (2)
Bo zwieracze ci pojda.
- 2 0
-
2013-07-02 14:50
a lubię jak mi puszczają ... (1)
- 0 2
-
2013-07-02 14:53
no
Biedroń tez ci tak mówi?
- 0 1
-
2013-07-02 14:50
a co ty
Strażnik komando skuter??????
- 3 1
-
2013-07-02 14:41
Podsumowanie (4)
Tylko debile pisza te komentarze. Jest mi ich żal bo siedzą w domu na bezrobociu a w tym czasie SM zapier....
- 8 17
-
2013-07-02 14:42
idż do psychiatry Gdynianko
- 3 1
-
2013-07-02 14:43
jasne
Zapier...... W samochodach w pocie czola. K.... Nie pisz jak nie wiesz
- 4 1
-
2013-07-02 15:01
ha ha :)
ale glupota smieszna bije z tego postu
- 1 0
-
2013-07-02 15:04
czyli gdynianko jestes debilka skoro tu piszesz
teraz wiem jak nazywac gdynianki-debilki
- 1 1
-
2013-07-02 14:42
Co za bzdury ....
- Naszym podstawowym działaniem jest dbanie o czystość i porządek w mieście oraz profilaktyka - podkreśla Leszek Walczak, komendant gdańskiej Straży Miejskiej. - Interwencje, zwłaszcza te drogowe, to wynik zgłoszeń od mieszkańców na nasz alarmowy telefon 986. To ludzie chcą, żebyśmy zajmowali się sprawami drogowymi, a my nie możemy odmówić interwencji - podkreśla.
Sorry, ale to jakieś nieporozumienie co ten gość mówi. NIGDY nie widziałem strażnika u siebie na osiedlu (Chełm) który poza mandatami za złe parkowanie (nie neguję, ale z rozsądkiem) wykaże się czymś więcej. Nie widzą chodzących z psami co s****ą (sorry za słowo) gdzie popadnie, band wyrostków siedzących wieczorami pod blokami na ławkach i pijących do bólu (niech jeden z tych mundurowych pójdzie nad stawek retencyjny ...). I ot ma być służba? Dzieci uczą bezpiecznego poruszania się? Od tego jestem ja jako rodzić a nie jakiś strażnik od 7 boleści. Dawno powinni to zlikwidować i kasę przeznaczyć na profesjonalistów (czytaj: POLICJĘ). A tak poza wożeniem własnych d.... w samochodach i ładowania mandatów babciom, źle parkującym nic innego pożytecznego nie robią. A jeśli tak, to niech popracują nad PR-em bo tego nie widać ...- 5 5
-
2013-07-02 14:45
Zlikwidujmy darmozjadów wzorem innych miast.
Lub przeorganizować na instytucję sprzątającą miasto.
- 15 1
-
2013-07-02 14:46
Mąż Pani Gdynianki to pewnie oferma ze straży miejskiej
dlatego broni jak może
- 9 4
-
2013-07-02 14:49
Zlikwidować bez żadnych skrupułów!!!
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.