- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (130 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
- 6 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (74 opinie)
Straż Ochrony Kolei wkrótce zniknie
Straż Ochrony Kolei może wkrótce przestać istnieć. Rząd niedługo zajmie się projektem nowelizacji ustawy porządkującej kompetencje straży, a niewykluczone, że tak naprawdę likwidującej tę jednostkę.
Do podstawowych zadań Straży Ochrony Kolei należy przede wszystkim kontrola przepisów porządkowych na obszarze kolejowym, w pociągach i wszelkich pojazdach kolejowych, a także ochrona życia i zdrowia ludzi tamże.
Strażnicy sporo mogą: wolno im np. ująć osobę, która zakłóca spokój i doprowadzić ją na policję, obezwładnić ją, używając przy tym pałki służbowej, kajdanek czy... pasa służbowego. A także zatrzymać do kontroli auto, które znajduje się na obszarze kolejowym i np. nakładać grzywny.
Skoro dziś na co dzień podobne zadania wykonują policjanci, po co wciąż dublować służby?
- Problem pojawia się, gdy konieczna jest interwencja na terenie, który nie należy do SKM, a do Polskich Linii Kolejowych. Rozwiązaliśmy go na zasadzie wzajemnego porozumienia, ale i tak o każdej akcji na ich terenie musimy natychmiast informować PLK. Niewątpliwie jednak trzeba pewne rzeczy uporządkować - mówi komendant.
- Taniej wzmocnić tymi ludźmi policję niż budować zupełnie nowy aparat - przekonywał Adam Rapacki, wiceszef MSWiA na antenie RMF FM. - Taniej jest stworzyć w strukturach policji formację specjalizującą się w ochronie bezpieczeństwa na szlakach kolejowych - dodał.
Pytanie, czy po zmianach przybędzie funkcjonariuszy. Dziś na trójmiejskich trasach Szybkiej Kolei Miejskiej funkcjonariuszy SOK strzegących bezpieczeństwa pasażerów jest zaledwie czterdziestu. - To zdecydowanie za mało - przyznaje Bogumił Wachowiak.
Pojawia się jednak problem: kto za to zapłaci? Funkcjonariuszom SOK płaci PKP, ich kolegom pilnującym porządku w SKM i SKM sp. z o.o. - czyli spółki, a nie państwo.
Jeśli przejdą do policji - zapłacimy za to z naszej kieszeni. - Nie wiem co na ten projekt powie minister finansów - przyznaje Rapacki.
Opinie (199) 9 zablokowanych
-
2009-05-18 17:05
WSZYSTKO ZLE
SOKisci maja za male uprawnienia a zlodzieje przez to w pociagach robia co chca. Natomiast jak ich miejsce zajmie policja bedzie jeszcze gorzej bo oni beda sie tlumaczyc ze na miescie maja i tak duzo roboty i najzwyczajniej pociagi beda olewac. Mysle ze najlepiej zwiekszyc SOKistom niektore uprawnienia tak zeby mogli sie zajac powaznymi sprawami, zatrudnic w SOK wiecej ludzi na miejsce tych emerytek co sie kulaja po peronach i wymienic ich dowodcow pamietajacych PRL.
- 7 1
-
2009-05-18 17:25
CO ZA BZDURA
Policja jest bez sensu na kolei. Najprosciej to zrozumiec na przykladzie SKM. Trasa SKM ma dlugosc okolo 45 kilometrow (TYLKO TYLE !-a linia z Gdyni do Katowic).
Te 45 klockow kolejka pokonuje w niewile ponad godzine.
No i o co mi chodzi.......
Przez ta godzine pociag przejedzie przez Gdansk,Sopot,Gdynie,Rumie,Rede,Wejherowo czyli 6 miast, czyli 6 Komend Miejskich Policji a na dodatek KAZDY PRZYSTANEK PODLEGA POD INNY KOMISARIAT !!!.
Odpowiedzcie mi jezeli w takim pociagu zdarzy sie cos zlego to z jakiego posterunku wysylany bedzie patrol- znajac balagan jaki jest w policji to Z ZADNEGO !!!
No chyba ze za kazdym razem beda zaczymywac pociagi z powodu byle bzdury-np. gapowicza czy pijanego stoczniowca (do tej pory takimi osobami zajmowal sie SOK),jezeli beda konieczne interwencj policji TO OPOZNIENIA POCIAGOW BEDA CODZIENNOSCIA. Sluzba taka jak SOK musi istniec ja nie widze inaczej- 2 1
-
2009-05-18 17:31
Przejazd kibiców pociągiem (1)
Widziałem ten numer na własne oczy oczekując na stacji Iława Główna na pociąg w kierunku Warszawy. Otóż pewnej nocy na stacji Iława Główna wjechał na peron nr 1 pociąg z kibicami. W czasie krótkiego postoju pociągu uzbrojona po zęby armia Policji, z dodatkowym zabezpieczeniem- (kaski, tarcze, ochronniki na sobie jak pancerz na żółwiu) stała w holu dworca i po drugiej stronie budynku stacyjnego zamiast na peronie nr 1. A kilku sokistów bez dodatkowego zabezpieczenia (kaski, tarcze, ochronniki na sobie jak na pancerz na żółwiu) stali już bliżej peronu nr 1 bo za ścianą posterunku odprawy pociągów usytuowanego przy peronie nr 2. A w tym czasie kibice wybijali szyby w nieczynnym budynku na peronie nr 2, oraz budynkach stacyjnych. Dopiero po użyciu broni gładkolufowej przez kilku policjantów kibice zaniechali tym dewastacjom, ale to była musztarda po obiedzie. Podejrzewam, że gdyby Policja była przed wjazdem pociągu na peronie nr 1 to by do tego nie doszło. I pytam, jakie zabezpieczenie tu ze strony Policji? Nie dziwię się sokistom, którzy byli wysłani tylko na sztukę i to z gołymi rękoma. Wstyd Policjo!
- 5 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2009-05-18 17:31
JAK DLUGO ???
Jak dlugo SKM-kami beda wladac bandy zuli,cyganow i dresiarzy no i nabzdryngolonych stoczmenow z fajami w pysku
- 1 0
-
2009-05-18 17:33
JESZCZE JESZCZE JEDNA REFORMA
ZAPROWADZCIE NAJPIERW PORZADEK W POCIAGACH. WYLAPCIE ZLODZIEJI I BANDYTOW A POZNIEJ ZAJMIJCIE SIE LIKWIDACJA SLUZB PORZADKOWYCH
- 2 0
-
2009-05-18 17:40
JAKA JEST ROZNICA
SOKISCI NIC NIE ROBIA BO ZA BARDZO NIE MAJA UPRAWNIEN
POLICJA NIC NIE ROBI BO MA WSZYSTKO W DUPIE !!!
TAKA JEST BOLESNA PRAWDA O IV RP- 3 0
-
2009-05-18 17:43
Tak zlikwidować SOK
i się zacznie samowolka złodziej na kolei: rozwalanie wagonów towarowych(patrz Olszynka,Przeróbka,Letniewo,i tereny przy portowe),napady i rozróby pijanych na liniach dalekobieżnych i oczywiście poligon wyczynowy na skm-ce od pobicia dewastacji do kradzieży, rabunków z wyrzuceniem z kolejki włącznie.A cha jeszcze kradzieże trakcji elektrycznej (miedź ma dobrą cenę jeszcze)
- 4 1
-
2009-05-18 17:56
Donek i michałek skm nie jeżdżą
to też głupie pomysły się ich imają
- 2 1
-
2009-05-18 19:01
Mała poprawka
SOK może używać jako Środka Przymusu Bezpośredniego psa, ale nie... pasa :) Ja na służbie kożystam z pasa, ale jedynie do spodni i do futerałów od ŚPB.
- 1 0
-
2009-05-18 19:41
Haha zaraz padne ze śmiechu ;) (1)
"Skoro dziś na co dzień podobne zadania wykonują policjanci, po co wciąż dublować służby? " To po kiego jest straż miejska skoro ma 50% uprawnień policji? Po co te darmozjady? Lepiej rozwiązać i tych co się nadają przyjąć do policji. W SM pracują same badziewiaki które nie dostały się do policji a chcą "poczuć władzę" . Zadania SM może wykonać policja, ale jej pracy straż miejska wykonać nie może ! Po co oni są :/
- 2 0
-
2009-05-19 10:15
policja może, ale nie chce.
Stąd sens i SOK i SM.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.