- 1 Były senator PiS trafił do więzienia (165 opinii)
- 2 Opóźnione wodowanie z historycznej pochylni (91 opinii)
- 3 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (167 opinii)
- 4 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (43 opinie)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (230 opinii)
- 6 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
Straż miejska: będą kary za palenie śmieciami
Straż Miejska z Gdańska zapowiada kontrole posesji pod kątem spalania śmieci w domowych piecach. Kontrole odbędą się od 29 lutego do 4 marca, w godzinach 7-22 i obejmą swym zasięgiem Śródmieście, Dolne Miasto, Biskupią Górkę, Aniołki, Suchanino, Siedlce i Wzgórze Mickiewicza.
Poważne dla zdrowia konsekwencje
Używanie śmieci jako opału jest niezwykle szkodliwe. Paląc w piecu lub kominku plastiki, gumę czy zaimpregnowane drewno, wypuszczamy do atmosfery niemal całą tablicę Mendelejewa. Tym samym narażamy siebie i swoich sąsiadów na poważne konsekwencje zdrowotne. Jak bardzo poważne, wystarczy wymienić kilka konkretnych przykładów.
Pyły zawierające metale ciężkie mogą wywołać białaczkę. Tlenki azotu mogą podrażnić i uszkodzić płuca. Cyjanowodór może nieodwracalnie zablokować proces oddychania tkankowego. Dioksyny i furany mogą zaś wywołać zmiany nowotworowe wątroby i płuc, uszkodzić płód, a nawet strukturę kodu genetycznego. A to tylko kilka związków chemicznych, jakie mogą występować w dymie towarzyszącym spalaniu śmieci.
Areszt albo grzywna do 5 tys. zł
Straż Miejska w Gdańsku przypomina, że używanie śmieci jako opału to nie tylko niezwykle szkodliwy proceder, ale i wykroczenie. Niemal każdego dnia strażnicy otrzymują skargi od mieszkańców, dotyczące szkodliwego dymu. Każde z tych zgłoszeń jest wnikliwe weryfikowane. Jeśli okaże się prawdą, właściciel pieca, w którym pali się odpadkami, musi liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami.
- Artykuł 191 Ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach mówi, że kto termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów, podlega karze aresztu do 30 dni, albo grzywny do pięciu tysięcy złotych - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.
Cykliczne kontrole. Najbliższa w przyszłym tygodniu
Oprócz doraźnych interwencji przeprowadza się również cykliczne kontrole. Strażnicy patrolują wówczas wybrane dzielnice i sprawdzają, czy z któregoś komina nie wydobywa się dym wskazujący na spalanie szkodliwych odpadów. Jedną z takich kontroli zaplanowano na przyszły tydzień. Od poniedziałku 29 lutego do piątku 4 marca, w godzinach 7-22 Straż Miejska będzie patrolować dzielnice: Śródmieście, Dolne Miasto, Biskupią Górkę, Aniołki, Suchanino, Siedlce i Wzgórze Mickiewicza.
Jak wygląda taka kontrola? Jeśli strażnicy widzą podstawy do podjęcia interwencji, wchodzą na teren nieruchomości. Warto podkreślić, że każdy funkcjonariusz, który dokonuje kontroli, posiada imienne upoważnienie prezydenta miasta w zakresie ochrony środowiska przed odpadami. Jeśli kontrolowany odmówi wpuszczenia strażników, na miejsce wzywana jest policja lub sporządza się pisemne zawiadomienie prokuratory.
Obowiązek wpuszczenia strażników
- Kontrola jest przeprowadzana zawsze w obecności właściciela posesji lub osoby za nią odpowiedzialnej. Przed wejściem na teren nieruchomości strażnik pokazuje upoważnienie i informuje osobę kontrolowaną o konsekwencjach, które grożą za uniemożliwienie przeprowadzenia czynności służbowych. Art. 225 § 1 Kodeksu karnego przewiduje za takie działanie karę pozbawienia wolności do lat 3 - dodaje Siółkowski.
Funkcjonariusze proszą następnie o wskazanie pomieszczenia, w którym znajduje się piec albo inne urządzenie grzewcze. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości, sporządzają dokumentację fotograficzną oraz dwa egzemplarze protokołu. Jeden z nich trafia na komendę Straży Miejskiej, drugi jest przekazywany właścicielowi albo administratorowi nieruchomości.
• przedmiotów z tworzyw sztucznych, butelek, pojemników oraz toreb foliowych,
• zużytych opon i innych odpadów z gumy,
• odzieży, obuwia,
• elementów drewnianych pokrytych lakierem lub impregnowanych,
• sztucznej skóry,
• opakowań po farbach, lakierach,
• opakowań po rozpuszczalnikach lub środkach ochrony roślin,
• papieru bielonego związkami chloru z nadrukiem farb kolorowych.
Miejsca
Opinie (302) 3 zablokowane
-
2016-02-24 19:20
od 22 do 7 rano prawo nie podlega ezekucji
czy może w nocy ustawa pozwala spalać cały ten syf?
Wygląda na to, że SM w Gdańsku postanowiła pochwalić się jakże potrzebną akcją, która została tak przygotowana, że w zasadzie nie ma prawa się udać, co z góry jest do przewidzenia.
A może wyszli z założenia, że po 22giej społeczeństwo siedzi w domach przy dokładnie zamkniętych oknach - nie wychodzi, nie oddycha, nie skarży się tylko śpi lub pisze komentarze na trojmiescie ...- 8 0
-
2016-02-24 19:26
Trudno oddychać (1)
Straż Miejską zapraszam do Kiełpina Górnego na ul. Goplańską, za cmentarzem w prawo.
- 5 0
-
2016-02-24 20:32
Gopoqńska 100
- 1 1
-
2016-02-24 19:26
pic na wode.
brama na klucz,i co zrobia?nie otwieram jak widze kto stoi przy plocie,jak mnie zmusza?,niech se dzwonia,podzwonia i odjada bo im wstyd bedzie..przez plot nie przejda bo nie maja prawa.jak sprawdza toksyczny dym?przeciez to ciolki bez sprzetu i uprawnien.nawet jak juz ich ktos wpusci bo glupi to co?kumaty piec szybko weglem zasypie,przeciez nie beda wygaszac i grzebac co pod weglem.kolo pieca poukladane troche wegla i drewna i uj zrobia.szkoda kasy na ta akcje,smieci byly,sa i beda palone.
- 8 3
-
2016-02-24 19:31
Rafineria
Niech lepiej skontroluja rafinerie no to z tamtad jest największe zanieczyszczenie wystarczy że zadać pytanie dlaczego najwięcej ludzi choruje na raka na pomorzu ale oczywiście nikt się nie odważy podjąć takiej kontroli
- 6 4
-
2016-02-24 19:45
(1)
Widać, że komendant gdański potrafi rządzić, a co z komendantem gdyńskim?
Jakoś nic nie wymyślił do tej pory, co byłoby dobre dla ludzi.A poza tym słyszę, że parkował za free, kiedy ta sprawa się wyjaśni?w złym świetle stawia Wiśniewskiego i nie powinien dowodzić ludźmi.
malkontent- 6 0
-
2016-02-24 20:34
Zapytaliśmy się w Straży Miejskiej jak wygląda kwestia spalania śmieci w Gdyni. Dostaliśmy uprzejmą odpowiedź od pani rzecznik Pani Danuty Wołk-Karaczewskiej:
"Jeżeli chodzi o statystyki dotyczące spalania śmieci w domowych piecach grzewczych, podaję dane z ostatnich trzech lat.
1.2013- 435 przypadków spalania odpadów
2.2014- 458 takich zdarzeń
3. 2015- 429 takich zdarzeń
czyli w ciągu ostatnich trzech lat tych zdarzeń było:1322"
FB GdynskiAlarmSmogowy- 1 0
-
2016-02-24 19:49
A w Gdyni????Rumia, Reda? (1)
Przecież to, co się dzieje np. w Małym Kacku, Orłowie to skandal!!! Zaczadzone całe dzielnice.
- 8 0
-
2016-02-24 20:31
Póki co pozostaje zgłaszać Straży Miejskiej. https://www.facebook.com/GdynskiAlarmSmogowy/
- 1 0
-
2016-02-24 19:54
Zapraszam w Gdyni na ul. Kowieńską
- 5 0
-
2016-02-24 20:00
Truciciele w Kosakowie
Mam nadzieję, że zaczną karać również w Kosakowie. Dotychczas zgłaszanie do straży gminnej czy na policję nie przynosiło żadnych skutków, mówili że nie mogą nic zrobić. Nie powinno być litości dla trucicieli. Stolarnie w Kosakowie miejcie się na baczności, dość trucia mieszkańców!
- 5 1
-
2016-02-24 20:02
smieci spalane sa w kamienicach: ul. Asnyka, Kaprow, Husa, Obroncow Westerpatte
Podać dokładniej, czy straż miejska ma oczy?
- 4 3
-
2016-02-24 20:07
Panie redaktorze prosze zapytac dlaczego nie bedzie kontroli w Oliwie, Brzeznie i Przymorzu Malym?
Właśnie tam co dziennie trafiam na duszach, kwaśny, ostry dym z piecu opalanych śmieciam!
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.