- 1 Trwa remont przejazdów przy G. Bałtyckiej (117 opinii)
- 2 Miał wziąć ślub, skończył w areszcie (128 opinii)
- 3 Leciwy kasztanowiec runął w parku Oliwskim (85 opinii)
- 4 Buspas na Grunwaldzkiej już działa (223 opinie)
- 5 Dachował na Drodze Gdyńskiej po alkoholu (86 opinii)
- 6 Znamy nowego szefa ZTM w Gdańsku (137 opinii)
Straż miejska będzie karać za brak maseczek
Koniec z prośbami i pouczeniami. Gdyńska straż miejska zapowiada kontrole noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych. I mandaty, które mogą sięgnąć 500 zł.
- Wirus SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się drogą kropelkową, a osłona twarzy pomaga ograniczyć rozprzestrzenianie się aerozolu. Poza tym wiele osób przechodzi tę chorobę bezobjawowo albo ma jedynie niewielkie dolegliwości. Czasami sami sobie nie zdajemy sprawy, że zarażamy innych - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni. - Dlatego zakrywajmy usta i nos, jeśli nie maseczką to przyłbicą. Pamiętajmy, że robimy to bardziej dla innych niż dla samych siebie.
Straż miejska zapowiada kary
- Do tej pory strażnicy miejscy upominali i ostrzegali osoby niestosujące się do obowiązujących nakazów związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się koronowirusa. Zapominalskim rozdawali nawet maseczki - mówi Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni. - Teraz nieprzestrzegający zasad bezpieczeństwa będą musieli liczyć się z tym, że strażnik miejski wystawi im mandat. Wysokość tego mandatu wynosi do 500 złotych.
Po co nosić maskę?
- Wirus SARS-CoV-2 bardzo szybko przenosi się między osobami w odległości poniżej dwóch metrów.
- Wirus przenosi się drogą kropelkową, kiedy zarażona osoba kicha, kaszle lub mówi.
- Nawet jeśli nie masz żadnych objawów, możesz być nosicielem i zarażać innych.
- W krajach, w których wprowadzono obowiązek noszenia masek, istotnie spowolniono rozszerzanie się choroby.
- Maska zatrzymuje rozprzestrzenianie wirusa, zmniejszając ryzyko infekcji o 75 proc.
- Zwykłe maski chirurgiczne potrafią mieć zbliżoną skuteczność do masek z filtrem.
Opinie (720) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-09 18:46
A co wiceprezydent może wiedzieć o chorobie. Powtarza jak papuga. Covit był znany i świętowany na olimpiadzie w 2008rProsze sobie przypomnieć. Nic nowego. Londyn łącznie z obecnym premierem hucznie świętował w covidowskiej oprawie i nie kryli radości.
- 1 2
-
2020-08-09 20:28
Za narażanie ludzi na utratę zdrowia i życia w komunikacji miejskiej w Gdańsku dawno powinien być pozew przeciwko Prezydentowi
Miasta Gdańska z wnioskiem o wymierzenie środka karnego w postaci dożywotniego zakazu pełnienia funkcji publicznych
- 0 3
-
2020-08-09 21:19
jeśli mi minister zdowia udowodni naukowo ..że maseczki są dobre i bezpieczne dla mnie...czekam...wtedy moze i ja zalożę...jak grożne są ...to powinien wiedzieć..powyrzycane maseczki -wszędzie..to dopiero niebezpieczeństwo...co na to minister srodowiska?.ręce opadaja
- 4 0
-
2020-08-09 21:21
(1)
teraz nie ogladam nawet tv info-podpadli..to nasza telewizja....a tu prosze też łżą..koniec z ogladaniem tv info
- 3 0
-
2020-08-09 21:35
dziennikarze podając informację powinni podać i żrodło...to co robią jest to rynsztok ...klepią co im na ślnę przyjdzie...maseczki są szkodliwe...!!!
- 0 1
-
2020-08-09 21:28
co wyrywają testy? z tego co wiem sam producent mówi...że nie nadaje się do diagnozy-jakiejkolwiek...to co wykrywają? prosze ministra o odpowiedz...wyniki tesytów nie mogą stanowić dowody do diagnozy medycznej.. czy minister nie wie o tym? kto mu dał dyplom..to co robicie z ludzmi to moim zdaniem -przestępstwo
- 6 0
-
2020-08-09 21:45
Na jakiej podstawie?
- 2 0
-
2020-08-09 21:47
rząd holenderski odrzucił noszenie maseczek..ponieważ brak naukowych dowodów na ich skuteczność..a nasz minister ma takie dowody naukowe? prosimy o przedstawienie...
- 6 2
-
2020-08-09 21:57
niech minister udowodni naukowo konieczność noszenia szmat.....
- 5 1
-
2020-08-09 21:59
Droga redakcjo wirus przenosi się przez powietrze - aerozole
pozdrawiam- 1 0
-
2020-08-09 22:54
Ja chciałbym przypomnieć straży miejskiej, że rozporządzenie w tej kwestii jest bublem prawnym. Tylko ustawa lub stan nadzwyczajny może nakazywać chodzenie w szmatach ludziom zdrowym ( opinia choćby RPO, wyrok Sądu Rejonowego w Kościanie) . Ustawa o chorobach zakaźnych mówi wyraźnie o osobach chorych i podejrzanych o chorobę . Zatem nie przyjmować mandatów i oskarżać strażników o przekroczenie uprawnień.
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.