• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Straż miejska pobłaża właścicielom psów

Maciej
7 listopada 2023, godz. 07:00 
Opinie (723)
Najnowszy artykuł na ten temat Niebezpiecznie na nowym wybiegu dla psów

Na filmie widać brak reakcji na zostawianie psich odchodów

- Straż miejska nie reaguje na zgłoszenia odnośnie wyprowadzania psów na place zabaw dla dzieci, gdzie pieski się załatwiają, a ich właściciele udają, że nic nie widzą i nie sprzątają po swoich pupilach - pisze pan Maciej, który nie ukrywa irytacji biernością służb.



Czy zdarza ci się zwracać uwagę właścicielom psów, którzy nie sprzątają odchodów?

O tym problemie z właścicielami psów, którzy nie sprzątają po swoich pupilach, napisał do nas czytelnik. Dodaje, że tak samo jak postawa właścicieli czworonogów, irytuje go bierność straży miejskiej.

Oto opis - jak ją nazywa - walki z wiatrakami oraz obojętności straży miejskiej w tej sprawie.

Zacznę od tego, że na Obłużu, naprzeciwko bloku na ul. płk. Dąbka 251Mapka jest plac do zabawy dla dzieci.

Jest jeden Pan, który wyprowadza swoje trzy psy (jeden mały czarny pudel oraz dwa owczarki szkockie) bez smyczy na ten plac, gdzie pieski robią kupy pod drabinkami, a ich właściciel w tym czasie odwraca głowę i udaje, że nic się nie stało. Dodatkowo zaśmieca place zabaw kipami papierosów, które pali podczas spaceru.



Prośba o opis zdarzenia



Gdy się z tym panem rozmawia i prosi, żeby sprzątał po swoich psach, dostaje się odpowiedź, że kupy się rozpuszczą i że jak mi się nie podoba, to mogę zgłosić to na straż miejską. (Tak jakby wiedział, że straż miejska i tak nic z tym nie zrobi)

Gdy napisałem do straży miejskiej w tej sprawie, poprosili o opis zdarzenia i jakieś zdjęcia, jeśli to będzie możliwe. Straż Miejska dostała zdjęcia, filmy i opisy sytuacji wraz z adresem zamieszkania owego właściciela.

Od Annasza do Kajfasza



Gdy po ok. miesiącu zadzwoniłem na straż miejską, żeby się spytać, czy ktoś podjął interwencję, zostałem zbyty, że mogę sprawę zgłosić na policję. Policja jak się dowiaduje, że sprawa została już zgłoszona na straż miejską, mówi, że się ma straż miejska tym zająć.

A pieski cały czas zostawiają odchody, gdzie popadnie, biegając wolno, nie na smyczy.

Czy naprawdę nasze dzieci mają się bawić między psimi klockami, bo ludziom się nie chce sprzątać po swoich psach? Czemu straż miejska, mając "klienta" na talerzu, mając wszystkie dane, nic z tym nie robi?
Maciej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (723) ponad 50 zablokowanych

  • Panie kochany!

    A Pan wie jak t dzieci biegają samopas po miejscach publicznych, drą się w niebogłosy, a rodzice w ramach odpieluchowania w knajpie przy stoliku nocnik rozstawią!
    Nie sprzątać po swoim psie - dno.
    Uczyć dzieciaki sikania na murki - też dno.

    • 5 7

  • To prawo jest chore !

    Ktoś kto nie sprząta po swoim pupilu powinien mieć odebranego zwierzaka na zawsze i zapłacić słony mandat ! skoro nie umiesz się opiekować takim zwierzakiem to nie możesz go mieć ! Ale zwykle z zwróconą uwagę dostaję się stek wyzwisk tak jak by w Polsce prawo nie obowiązywało ! to skandal ! Drugim przewinieniem psiarzy jest to że kiedy wychodzą z swoim pieskiem na spacer to pies powinien się znajdować przy nodze właściciela przynajmniej na chodniku a nie tak jak robią niektórzy właściciele pan sobie idzie a piesek na długiej smyczy jest już na drugiej ulicy ! Czy jakieś prawo obowiązuje w tym temacie czy jest wolna amerykanka w Polsce ?

    • 11 2

  • (1)

    Mandaty za psie kupy i przejeżdżanie przez rowerzystów na pasach dla pieszych zwiększyłoby budżet miasta o 100 proc ale trzeba chodzić a nie jeździć samochodem służbowym ze wzrokiem w telefonie do roboty

    • 9 2

    • mandat za przejeżdzanie po pasach to jedno

      ale co w ogóle rowerzysta robi na chodniku, skoro ma obowiązek poruszania się jezdnią? Jak zaczną dawać mandaty za jazdę chodnikiem to wyeliminuje się przy okazji tych przejeżdżających przez przejścia dla pieszych.

      • 3 0

  • pozbierac odchody i na wycieraczke przed drzwiami wlasciciela, ponoc sie same rozpuszczaja

    metoda zla ale moze skuteczna

    • 10 1

  • Pozdrawiam Autora nagrania

    Czasem wystarczy zwrócić uwagę a nie jak jakiś pier.. tajniak zza winkla nagrywać Aha No tak wtedy konfident by się ujawnił z pozdrowieniami dla wszystkich psiaków i ich właścicieli

    • 3 6

  • Sprzątanie po

    Dodatkowo warto się zainteresować bałaganem zostawiamym przez bąbelki. Papiery po słodyczach, plastikowe butelki, opakowania po jogurtach, popisane i obdrapane ściany klatek schodowych bo dzieciaczki się nudzą. Połamane gałęzie, bo się przecież bawią.Psie kupy się rozpuszczą, chociaż jak najbardziej sprzątajmy po swoich pieskach, ale drodzy rodzice zajmijcie się swoimi dziećmi, żeby nie dewastowały nam okolicy.

    • 5 5

  • Zabierz z trawnika

    I wrzuć mu do skrzynki pocztowej lub na wycieraczkę.

    • 6 1

  • Spaceruje z psem

    Po dzielnicy i nie jest dla mnie jakimś ogromnym problemem po nim posprzątać.Czasem sama mogłabym w to wdepnąć,więc wolę sprzątnąć.

    • 5 1

  • Straz nic nie robi...a psy sr*ja wszedzie.

    zasr*ne ulice i nikt z tym nic nie robi.
    A jak zatrute żarcie jest i psy zdychają to wielkie oburzenie.

    • 6 2

  • Brak edukacji prawnej

    Po tym artykule widać brak edukacji prawnej Polaków. Pan Maciej to nie powinien dzwonić, pisać e-maili czy co tam jeszcze ale złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenie na policji lub straży miejskiej (wybór dowolny). Może to zrobić osobiście albo listownie. Ważne żeby było to zawiadomienie. A dobrze żeby dołączył do tego zawiadomienia dowody (zdjęcia, filmy) i podał imię i nazwisko, adres sprawcy (bo z artykułu wynika ze zna). Zawiadomienie formalne organy ścigania musza formalnie rozpatrzyć. A takie zgłoszenia telefoniczne, e-mailowie to można różnie potraktować (np jako interwencje na ktora pojechali ale pana z psem już nie było).

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane