- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (217 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (118 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (759 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (114 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (54 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
"Straż miejska powinna wrócić do swoich spraw". Na razie nie może
- Straż miejska powinna już wrócić do wykonywania swoich zwykłych obowiązków - uważają trójmiejscy samorządowcy. Od początku kwietnia strażnicy podlegają nadzorowi policji i skupiają się na walce z pandemią koronawirusa. Tymczasem, zdaniem urzędników, gdy kolejne obostrzenia są znoszone, zwiększa się liczba mieszkańców proszących o zdecydowane działania strażników w różnych innych sprawach.
Resort spraw wewnętrznych zadecydował, że wraz z początkiem kwietnia straż miejska przechodzi pod zwierzchnictwo policji.
Tym samym mundurowi nie podejmują już wszystkich interwencji, które do niedawna znajdowały się w zakresie ich obowiązków. Przyjmują tylko najpoważniejsze zgłoszenia, przede wszystkim te dotyczące zagrożenia zdrowia i życia mieszkańców.
Jak się okazuje, nowe obowiązki strażników miejskich wpłynęły na "porządkową" sytuację w Trójmieście. Mieszkańcy zgłaszali nam bowiem w Raporcie m.in. problemy z źle zaparkowanymi samochodami.
- Strażnicy nadal priorytetowo traktują zgłoszenia dotyczące zagrożenia życia lub zdrowia. Reagują także na rażące przypadki nieprawidłowego parkowania, które utrudniają ruch drogowy i zagrażają bezpieczeństwu jego uczestników. Większość zgłoszeń trafiających do straży miejskiej musi jednak poczekać. Mundurowi zajmą się nimi po powrocie do swoich standardowych zadań - tłumaczy Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu.
Obowiązki straży miejskiej zostaną "odmrożone" w czerwcu?
Między innymi dlatego powrotu do normalności w służbie tych funkcjonariuszy chcieliby samorządowcy.
- Od kilku tygodni prowadzimy dialog z panem wojewodą na temat powrotu do normalnego funkcjonowania straży miejskiej. W zeszłym tygodniu uczestniczyłem w spotkaniu z nim i z wojewódzkim komendantem policji - mówi Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska.
Okazuje się jednak, że decyzja w tej sprawie musiałaby zapaść na szczeblu centralnym - czyli w resorcie spraw wewnętrznych. W sprawie "odmrożenia" obowiązków strażników miejskich odbędzie się więc kolejne spotkanie urzędników.
Zastawiają samochodami drogę do UCK
- Podczas normalnego funkcjonowania SM ponad 75 proc. interwencji dotyczy kwestii porządku, sytuacji drogowych, sytuacji związanych z parkowaniem. Widzimy na ulicach naszego miasta, że takie działanie straży miejskiej jest potrzebne - podkreśla Borawski. - Liczę na to, że podczas czwartkowego spotkania z wojewodą uzyskam informację, że wraz początkiem czerwca wracamy do normalnego funkcjonowania.
Urzędnicy: mieszkańcy domagają się skutecznych działań straży miejskiej
W podobnym tonie wypowiadają się urzędnicy z Sopotu. W tej sprawie zwracali się do wojewody trzykrotnie.
- Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Pismo w tej samej sprawie skierowane zostało także przez Prefekturę Straży Miejskich i Gminnych Województwa Pomorskiego. Na początku pandemii społeczeństwo akceptowało oddelegowanie SM. Obecnie to się zmieniło. Mieszkańcy domagają się skutecznych działań choćby w zakresie parkowania czy innych problemów, które na co dzień rozwiązywane są przez straż miejską - podkreśla Izabela Heidrich z Urzędu Miasta w Sopocie.
Czy straż miejska może zająć się dzikami? (18 opinii)
Rafał Klajnert, sekretarz Gdyni, zauważa, że obostrzenia związane z ograniczeniem rozprzestrzeniania się koronawirusa zostały znacznie poluzowane i lokalni strażnicy są bardzo potrzebni na ulicach miasta.
- Muszą mieć możliwość wykonywania swoich normalnych obowiązków - podkreśla Rafał Klajnert, dodając, że skierowano pismo do wojewody z zapytaniem o termin zakończenia działań w tym trybie.
Wspólny apel samorządowców z całej Polski
Zrzeszająca największe aglomeracje Unia Metropolii Polskich i Związek Miast Polskich zaapelowały w liście do ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego o powrót do zasad funkcjonowania Straży Miejskich sprzed epidemii.
- Niewłaściwe parkowanie tamujące ruch w mieście, spalanie śmieci w domowych piecach, wypalanie traw, czuwanie nad przestrzeganiem Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, wsparcie instytucji miejskich w zakresie zwalczania przemocy domowej to tylko niektóre z ważnych obszarów działania straży miejskich. Wymagają one aktywności tych jednostek, mimo że nie są bezpośrednio związane z zapobieganiem i zwalczaniem COVID-19 - piszą w liście Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku i prezes UMP, oraz Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic i prezes Związku Miast Polskich.
Opinie (205) ponad 20 zablokowanych
-
2020-05-28 09:22
Rozwiązać tę służbę
- 2 4
-
2020-05-28 09:56
Jakbyś jeden z drugim co miesiąc ze swojej kieszeni miał dać np 50 zł na Straż Miejską
To byś mo-dę darł - Zlikwidować! I mówił byś wystarczy Policja, tak jak zawsze policja wystarczała, policja opłacana i tak z moich poodatków przez rząd a ponadto policja jest skuteczniejsza itp itd tak byś mówił.\
A że nie widzisz swoich pieniędzy gminnych to wisi ci to i mówisz niech pozostanie SM , przynajmniej tym samochodziarzom dowalają. Tak jakby policja nie potrafiła poradzić sobie ze źle parkującymi!
Tak samo jak np nie widzisz kosztów i braku zysków realnych miasta -twojej gminy = twoich - np z przedsięwzięcia prime name Forum Radunia.
- I Tak wami kręcą królewięta z UM i robią w bambuko na każdym kroku bo nie czujecie kasy mitycznego tzw miasta jako swojej.
Ps odciążają policję? Nie żartujcie, policję to np odciążyła emigracja setek tysięcy złodziei z Polski po wejściu do UE i wzrost zarobków, łatwiejszy dostęp do Dóbr, kto dzisiaj kradnie radia samochodowe. albo akumulatory, opony? Sporadycznie, czasami. - To odciążyło policję.- 0 4
-
2020-05-28 10:01
Straż miejska "walczy" z wirusem. Ciekawe ile wirusa zwalczyła. (1)
- 3 2
-
2020-05-28 13:05
Zapytaj pisowskich ministrów,
- 2 0
-
2020-05-28 10:53
Niech miasta przestaną utzrymywać SM i po temacie.
- 1 3
-
2020-05-28 11:34
mieszkańcy Wzgórza św Maksymiliana
to może pomogą Pani koczującej od paru miesięcy !!!!!!!!!!!!!! przy ul.Legionów !!!!!!!!!!!!!
- 2 0
-
2020-05-28 11:36
straż miejska
Jak dla mnie straże miejskie i gminne należy zlikwidować, a środki uzyskane w ten sposób przeznaczyć na Policję oraz Straż Pożarną
- 1 3
-
2020-05-28 11:53
Ja jestem zadowolony,ze nic nie robia.Sam widok straznikow mnie denerwuje.
- 0 2
-
2020-05-28 12:04
Straż miejska powinna wrócić do swoich spraw ????
Czyli do wystawiania mandatów za byle co .
- 0 3
-
2020-05-28 13:50
Obecny stan rzeczy potwierdza tezę że jak nic się nie robi to i tak się jakoś kręci.
Niestety jest to stan rzeczy bardzo bijący w sensowność istnienia formacji takiej jak Straż Miejska. Gdyby zarządca drogi uporządkował oznakowanie logicznie (bez pułapek ) to sensowność ich istnienia w takiej liczebności byłaby jeszcze miesza. Pan Kowalski pije pił i pić będzie a wywożenie go codziennie do izby wytrzeźwień niewiele da. Co do mandatowania to najchętniej stosuję się je do kierowców bo są wypłacalni a kloszardzi sikają i sr*ją gdzie popadnie, bo co straż czy policja może im zrobić?
- 2 0
-
2020-05-28 15:13
zlikwidowac
nadgorliwcow,wystarczy policajtung.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.