- 1 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (229 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (58 opinii)
- 3 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (67 opinii)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (126 opinii)
- 5 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (411 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (109 opinii)
Straż miejska usuwa przyczepy wyborcze
Po tym jak Gdynia zakazała rozwieszania plakatów i banerów przy głównych drogach, znakiem rozpoznawczym tegorocznej kampanii są przyczepy reklamujące kandydatów. Często zdarza się, że są one pozostawiane w niedozwolonych miejscach, więc po interwencji straży miejskiej trafiają do magazynu gdyńskiego ZDiZ. Taki los spotkał już pięć plakatów, a drugie tyle czeka w kolejce do odholowania.
Czytaj też: będzie mniej plakatów na ulicach
Jednak kampania wchodzi w decydującą fazę, więc kandydaci robią wszystko, by ich twarze były widoczne w przestrzeni miejskiej. Zwłaszcza ci mniej rozpoznawalni radzą sobie jak mogą, ustawiając w mieście przyczepy z banerami. Problem w tym, że pracownicy wynajętej firmy nie zawsze wiedzą, gdzie można je ustawiać, a lokalni działacze nie reagują na ponaglenia w tej kwestii od partyjnych przełożonych.
Głównie przyczepy kandydatów z PiS-u
W ostatni weekend odholowano cztery przyczepy z plakatami wyborczymi: dwie na Obłużu i dwie w dzielnicy Grabówek. Kolejną zabrano w poniedziałek, a pięć następnych czeka w kolejce.
W ustawianiu przyczep przoduje Prawo i Sprawiedliwość i to właśnie reklamy kandydatów z tej partii są - po wcześniejszym wezwaniu - w głównej mierze usuwane. Znikają z zieleńców, chodników, terenów prywatnych, ale także newralgicznych miejsc na ulicach, po czym trafiają do magazynu Zarządu Dróg i Zieleni przy ul. Wileńskiej.
Są miejsca, gdzie przyczepy mogą stać
Konkretny powód interwencji? Przepisy Kodeksu wyborczego.
- Art. 110 § 5 Kodeksu wyborczego zobowiązuje policję lub straż gminną do usuwania na koszt komitetów wyborczych plakatów i haseł wyborczych, których sposób umieszczenia może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo bezpieczeństwu mienia bądź bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Ekspozycja materiałów wyborczych doznaje więc ustawowego ograniczenia w pasie drogowym ze względu na bezpieczeństwo ruchu i zapewnienie bezpiecznego korzystania z pasa drogowego przez użytkowników dróg - referują gdyńscy urzędnicy.
I dodają, że nie mają nic przeciwko ustawianiu przyczep w miejscach do tego przeznaczonych, jak np. parkingi.
Miejsca
Opinie (292) ponad 10 zablokowanych
-
2018-10-03 17:34
Śmieciowy redaktorzyno mam pytanie (1)
Czy to przypadek, ze do artykułu dołączyłes zdjęcia tylko "pisowskiej przyczepy"? Nie jestem za pisem , jednak wkurza mnie zaangażowanie polityczne niby obiektywnych pismakow
- 7 3
-
2018-10-04 09:54
To ktoś poza pisdolągami ustawiał takie przyczepy? Jak dotąd widziałem tylko "Penis Horała", "Baran Horała" itp.
- 0 0
-
2018-10-03 17:43
Jestem za.
Likwidować tylko p o!
- 2 0
-
2018-10-03 18:01
A wielki banner Szczurka na Witawie? (1)
Na skrzyżowaniu Rolniczej, Chwarznieńskiej i Małokackiej może sobie wisieć? Dzięki megakorkom każdy przejedżający patrzy sobie na niego godzinę
- 8 0
-
2018-10-04 13:08
To zerknij w prawo na blok zobaczysz wielką twarz Horały.
- 0 0
-
2018-10-03 20:02
Z tymi przyczepami Horały to już przeginka. Stoją nawet na głównych ulicach :-(
- 1 5
-
2018-10-03 21:08
W Gdańsku Adamowicz zawsze rozstawiał swoje przyczepy
I jakoś Straż Miejska nie reagowała. Nie wiem czemu.
- 5 1
-
2018-10-03 21:13
pisowski nowotwór niszczy wszystko, zieleń też.
- 1 3
-
2018-10-03 21:40
cwaniak Horała
- 1 2
-
2018-10-03 21:41
Horała
Jemu nawet z oczu świeci cwaniatwo i to wielkie
- 1 4
-
2018-10-03 21:43
Ciemny Lud
Od Horały ciemny LUD kupi wszystko
- 1 5
-
2018-10-03 21:46
Baran Horałą (1)
no coments
- 2 3
-
2018-10-03 22:27
kpiny z nazwiska wystawiają tobie ocenę
i wolę zaciekłego barana niż leniwego i oślizgłego kanałowego szczura...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.