• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strażacy nie zgadzają się na mecz Polska-Niemcy!

neo
1 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najpierw problemy z zakupem biletów, teraz negatywna opinia strażaków. Mecz Polska - Niemcy to kolejna zagrożona impreza na PGE Arenie. Czy trybuny będą puste? Najpierw problemy z zakupem biletów, teraz negatywna opinia strażaków. Mecz Polska - Niemcy to kolejna zagrożona impreza na PGE Arenie. Czy trybuny będą puste?

Kolejny mecz reprezentacji Polski na PGE Arenie odwołany? Strażacy są nieugięci - nie chcą zgodzić się na organizację zaplanowanego na wtorek spotkania.



Gdańska Straż Pożarna przez trzy dni przeprowadzała szczegółową kontrolę obiektu. Wcześniej zgody na organizowanie spotkań piłkarskich Lechii Gdańsk w ekstraklasie wydawane były bowiem warunkowo. Wykonawcy mieli sukcesywnie usuwać usterki wypatrzone przez kontrolerów, ale - zdaniem strażaków - nie usunęli wszystkich.

- W takim wypadku nie mogliśmy wydać innej decyzji. Nasza opinia jest negatywna - mówi Jakub Zambrzycki zastępca komendanta gdańskiej straży pożarnej. - Dokumentacja, którą zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych musi nam dostarczyć organizator [PZPN - przyp. red.], została przygotowana na katastrofalnym poziomie. Lepiej sporządzone były materiały przed spotkaniem Polska - Francja, które w Gdańsku się nie odbyło oraz te dostarczone przez Lechię przed meczami T-Mobile Ekstraklasy. A do nich mieliśmy przecież wiele zastrzeżeń - podkreśla.

Nieoficjalnie wiadomo, że strażacy zastrzeżenia wyłuszczyli w piśmie do Urzędu Miejskiego w 26 punktach. W czwartek późnym popołudniem dokument trafił do urzędu.

Obrotem sprawy zaskoczony jest prezydent Paweł Adamowicz, który poprosił o wyjaśnienia spółkę BIEG oraz wykonawcę stadionu - Hydrobudowę. - Mam nadzieję, że wszystko uda się wyjaśnić jeszcze przed weekendem i w piątek będziemy mogli ogłosić, że mecz się odbędzie - mówił na antenie Radia Gdańsk prezydent, który zdecyduje czy impreza może się odbyć. W tej kwestii może też wypowiedzieć się jeszcze wojewoda, który też ma prawo mecz odwołać lub zgodzić się na rozegranie spotkania, ale bez udziału publiczności.

Towarzyski mecz naszych piłkarzy z Niemcami ma się odbyć w najbliższy wtorek 6 września o godz. 20:45. Gdyby nie doszedł do skutku, będzie to kolejne prestiżowe spotkanie, którego organizację stracimy. Wcześniej do Warszawy przeniesiona została czerwcowa rywalizacja Polska-Francja.
neo

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (413) ponad 20 zablokowanych

  • cholera mnie bierze (2)

    jeśli czujka nie działa to kontrolujący stawia warunek zarządcy obiektu, ze podczas meczu w tym miejscu na jego koszt będzie stał sikawkowy. Ale taki bufon kwituje sprawę po najmniejszej linii oporu A JAKI CHOLERA JEST WAŻNY- ZAMYKA STADION Bo on nie jest od rozwiązywania problemów p/poż - on jest OD ZAMYKANIA

    • 3 4

    • ten człowiek wykonuje swoja pracę - sprawdza, czy stadion pod względem ochrony ppoż jest OK. Decyzję o meczu podejmuje prezydent miasta lub wojewoda

      • 2 0

    • przez ludzi myslacych jak ty spadaja samoloty z polowa dowodztwa armii lub prezydentem na pokladzie, zawalaja sie dachy hal wystawowych, wybucha metan w kopalniach i gina ludzie...

      • 4 1

  • Pewnie strażacy są źli, za to, że nie dostali biletów obiecanych na "wolną sprzedaż" od 1IX itd. poza netem i Klubem Kibica

    PZPN :-) Ja ich rozumiem, bo tak jak wielu normalnych kibiców, Polski, też nie dostałem biletu...Precz z Mafią Czewonych Dziadków z PZPN...!!!

    • 5 0

  • Czytając te posty to nie wierze,ze tylku naiwnych jest....

    ...mecz sie przeciez odbędzie, a szopkę trzeba odstawić....

    • 6 3

  • Spójrzcie na te twarze: Lato, Smuda, Kręcina

    a to wierzchołek góry lodowej w polskim związku dziadków leśnych rodowodem z pzpri odpowiedzcie na pytanie - dlaczego takie miernoty mają kierować polską piłką kopaną?

    • 2 0

  • tylko jak komuś coś się stanie to kto za to beknie

    • 3 1

  • To tylko Polska (1)

    Jak zwykle musi być "odwrotnie niż w samolocie". Czy to wszystko znaczy, że ok. 50 tyś. osób (dwa mecze)zostało narażonych na niebezpieczeństwo dla "wyższych celów"? Kto odpowie za tą głupotę. Albo robi się coś do końca, albo wcale.Z dużą dozą optymizmu-powodzenia dla naszych kopaczy :).

    • 2 0

    • Polska

      Nie, to tylko beznadziejnie zarządzane miasto, które nie potrafi postawić na profesjonalistów !!! Brawo dla straży, dość kompromisów! Ktoś wziął za "niby"zakończoną inwestycję porządne wynagrodzenie i najwyższy czas pociągnąć te osoby do odpowiedzialności, a przyszły prezydent gdańskiej metropolii "czeka " na wyjaśnienia ! Jaki pan, taki kram !!!!

      • 0 2

  • :)

    Ordnung muss sein! :)

    • 1 1

  • to by było dobre - bez udziału publiczności. Podoba mi się. Panie Wojewodo - tak uczyń.

    • 5 4

  • Pewnie strażacy nie chcieli

    wydać 32 PLN na KKK. I nikt nie będzie ogłądał meczu na żywo :-)

    • 5 2

  • i bardzo dobrze!!!!!!!!!

    • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane