- 1 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (149 opinii)
- 2 Zamkną przystanek SKM na pół roku (40 opinii)
- 3 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (320 opinii)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (54 opinie)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (132 opinie)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (247 opinii)
Strażacy ustawiali przetarg
Śledztwo w tej sprawie policjanci z wydziału do walki z korupcją KWP wszczęli w październiku ubiegłego roku. Postępowanie przetargowe trwało od lutego 2005, a końcowy odbiór inwestycji miał miejsce w listopadzie 2005. Wartość zamówienia wyniosła ok. 625 tys. zł, z czego 468 tys. stanowiło dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszy Rozwoju Regionalnego, a 157 tys. zapewniało Starostwo Powiatowe.
W toku prowadzonego śledztwa wykonano szereg czynności procesowych, m.in. zabezpieczono całość dokumentacji przetargowej, przesłuchano kilkudziesięciu świadków. Z ustaleń policjantów wynika, że zanim wszczęto procedurę przetargową, zastępca komendanta, który miał być jednocześnie członkiem komisji przetargowej, współpracował z informatykiem ze straży w Gdańsku w ten sposób, iż zlecił mu wykonanie specyfikacji istotnych warunków zamówienia wiedząc, iż informatyk współpracuje z firmą informatyczną zainteresowaną wykonaniem zamówienia. Specyfikacja była więc wykonana tak, że preferowała tę firmę. Co więcej, pod specyfikacją podpisał się nie informatyk, który z racji tego, iż jest funkcjonariuszem straży nie mógł jej oficjalnie wykonać, ale jego szwagier, któremu za to zapłacono. Policjanci ustalili, że szwagier ów nie ma wystarczającej wiedzy, aby taką specyfikację wykonać.
Ponadto firma informatyczna dysponowała informacjami na temat sprzętu posiadanego przez straż pożarną. Informacje te, bardzo przydatne dla firmy startującej do przetargu, były niedostępne dla innych firm, a pochodziły od informatyka, który z kolei uzyskał je od zastępcy komendanta - przyszłego członka komisji przetargowej. Według prowadzących śledztwo współpraca przy tworzeniu specyfikacji była bardzo aktywna i miała na celu "ustawienie" przetargu.
Informatykowi przedstawiono zarzuty za naruszenie art. 7 pkt. 2 Prawa Zamówień Publicznych oraz z art. 305 par. 1 KK (utrudnianie przetargu publicznego) w zw. z art. 231 par. 2 KK (nadużycie funkcji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej). Natomiast zastępca komendanta oprócz powyższych otrzymał również zarzut z art. 271 par. 1 KK (poświadczenie nieprawdy przez funkcjonariusza publicznego - chodzi o to, że komendant poświadczył nieprawdę w oświadczeniu o bezstronności w stosunku do wykonawców). Śledztwo w tej sprawie trwa.
Opinie (8)
-
2006-06-23 07:42
tajemnica?
co to za tajemniczy sprzęt posiadany przez straż? jeśli to było istotne, czemu wykonawcy nie zapytali?
- 0 0
-
2006-06-23 07:56
dokładfnie, siedze w przetargach i powiem szczerze ze wyglada to na wrabianie kogoś...
- 0 0
-
2006-06-23 08:00
Może ten co pisał artykuł nie rozumiał o czym? jeszcze szwagrowie!:)
- 0 0
-
2006-06-23 12:56
Świete krowy strażacy też biorą?
Ciekawe jak się to wytłumaczy naszemu biednemu społeczeństwu?Może jakieś nagrody albo dyplomy dla strażaków?
- 0 0
-
2006-06-23 17:41
macdonaldyzm to kapitalistyczna wersja socjalizmu . jedno i to samo .
zero korzystania z indywidualnych mozliwosci wyplywajacych z gospodarki
tylko pewex inny był- 0 0
-
2006-06-23 20:53
niestety- im barziej mundurowo
tym bardziej korupcyjnie. Policja, straż, wojsko- najgorsze instytucje w tym kraju.
- 0 0
-
2006-06-23 22:40
korupcja mało powiedziane
W każdej komendzie pełno jest afer tylko wszyscy cicho siedzą w Elblągu w STraży jedennie wytrzymał do do tej pory ma przechlapane drugi musiał uciekać do Gdańska.
apropo komendantów to powinni stawać w konkursach na komendantów a nie przyjmowani są sami pociotki święte krowy co im się wydaje że komenda jest ich własnością.- 0 0
-
2006-06-24 21:49
to jest zemsta prl-u:)
....bo jednym pokoleniem zdrowego kapitalizmu nie zbudujemy, ba, czy w ogóle się da. Korupcja to chyba nieuleczalna choroba.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.