• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strażnicy Miejscy przestaną być parkingowymi?

ms
12 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Czy strażnicy miejscy z niewielkimi kompetencjami znikną z naszych ulic, a w ich miejsce pojawią się miejscy policjanci? Tak zakłada projekt ustawy opracowany przez posłów PO. Czy strażnicy miejscy z niewielkimi kompetencjami znikną z naszych ulic, a w ich miejsce pojawią się miejscy policjanci? Tak zakłada projekt ustawy opracowany przez posłów PO.
Czy Straż Miejska zniknie, a w jej miejsce pojawi się miejska Policja Prewencyjna? Do projektu ustawy, która miałaby zmienić strażników w miejskich policjantów dotarł tygodnik "Newsweek".

Czy Straż Miejska powinna być zastąpiona przez formację policyjną?

Autorzy nowelizacji prawa regulującego pracę Policji oraz m.in. Straży Miejskiej są bardzo krytyczni wobec praktyki działania tej ostatniej formacji. - Funkcjonariusze straży miejskiej pełnią często rolę parkingowych - napisano w uzasadnieniu projektu. Jednak zdaniem autorów reformy winę za to ponosi złe prawo: daje ono SM zbyt wąskie uprawnienia. Strażnicy nie mogą zatrzymywać aut, dokonywać rewizji czy aresztowań. Nie mogą też zatrzymywać nieletnich.

- Jeśli projekt przejdzie konsultacje społeczne, dzisiejszą straż miejską zastąpimy lokalną policją prewencyjną - zapowiada Marek Biernacki, poseł PO z Gdyni, były szef MSWiA.

Nowelizacja ustawy jest pomysłem Platformy Obywatelskiej. Chce ona zwiększyć kompetencje strażników i przemianować ich na policjantów, zachowując jednak lokalny charakter formacji. Oznaczałoby to więc powstanie, postulowanej od lat przez wielu samorządowców - Policji Miejskiej.

Taka policja byłaby finansowana z pieniędzy samorządów, tak jak dziś Straż Miejska. To także samorządy musiałyby zapewnić miejskim policjantom komisariaty i paliwo do radiowozów. Ale zgodnie z zasadą większa odpowiedzialność - większe kompetencje, szefów tej formacji powoływaliby prezydenci miast (lub starostowie powiatów). Dodajmy jednak: po konsultacji z komendantem wojewódzkim policji państwowej. - Władze lokalne najlepiej wiedzą, jak dbać o bezpieczeństwo w swoich miastach i miasteczkach - przekonuje Marek Biernacki.

Autorzy tego pomysłu przekonują, że doświadczenia z całego świata pokazują, że sprawna może być tylko formacja lokalna - przywiązana do konkretnego miasta, dzielnicy, ulicy. Taki model dominuje w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii i w Stanach Zjednoczonych. Siły policyjne różnią się nie tylko w zależności od terytorium, które im podlega (miasto, hrabstwo czy stan), ale także kompetencjami (jest policja parkowa, policja metra, policja autostradowa). Oczywiście równolegle istnieją także krajowe siły policyjne. Projekt reformy zakłada pozostawienie silnej, scentralizowanej Komendy Głównej Policji, która będzie prowadzić najważniejsze śledztwa.

Czy projekt przejdzie konsultacje społeczne, które już dziś zapowiadają jego autorzy? Trudno powiedzieć, ale warto w tym momencie przypomnieć o sondażu, jaki w sierpniu przeprowadziliśmy w naszym portalu. Zapytaliśmy w nim, czy Straż Miejska powinna posiadać fotoradar, by kontrolować kierowców na ulicach. 69 proc. ankietowanych wybrało wtedy odpowiedź "nie", argumentując, że strażnicy "powinni zajmować się wyłącznie sprawami porządkowymi".
ms

Opinie (116) 8 zablokowanych

  • SM to pierniki, które nastawiają się tylko na łatwe mandaty za nieprawidłowe parkowanie (np pod PG, gdzie aut kupa, a miejsc parkingowych ledwo co). A jak przyjdzie co do czego, to tyłkami trzęsą, udają że nie widzą i chowają się w swoich busach super autach. To kompletnie bezużyteczna formacja, a zmiana ich statutu na policję miejską niewiele pomoże, bo będą to te same jełopy-inwalidzi.

    • 0 0

  • W końcu zniknie śmieszna straz miejska

    Oni są poprostu nie dość ze śmieszni to na dodatek zupelnie niepotrzebni. Szkoda kasy na tą straż i utrzymywanie nierobw utrudniających życie mieszkancom. Nic dobrego nie robią a utrzymują się z naszej kasy. POpieram POmysl w 100%.

    • 0 0

  • Jakim cudem w Straży ma nie być starszych panów z brzuszkami skoro muszą pracować do 65 roku życia. Będzie ich raczej przybywać. Niestety w myśl zasady jaka płaca taka praca ani w PP, a już tym bardzie w SM super wyszkolonych i kompetentnych funkcjonariuszy będzie coraz mniej. Uważam że obie formacje się tak znacząco nie różnią jak to podkreślają przedmówcy. A tym co tak psioczą na SM radzę popełniać mniej wykroczeń to portfel będzie znacznie grubszy i Strażnik sympatyczniejszy.

    • 0 0

  • popieram!

    sprawdzone w świecie z bardzo dobrymi rezultatami. pomysł i przemyślenia jak najbardziej trafione!
    co do nazwy - kosztów itd, jak to ktoś napisała.. - nowa nazwa dla nowej formacji jest konieczna! nie tylko ze względu na to, że to coś nowego, ale przede wszystkim ze względu na to, że Straż Miejska zarówno kojarzy się ludziom negatywnie, jak i większość społeczństwa manifestuje 'olewkę' dla tej grupy.

    • 0 0

  • Prawie jak POLICJA

    heheh

    • 0 0

  • Pomysł ogólnie niezły. Tylko mam nadzieje, że jak strż dostanie więcej uprawnień to faktycznie zmienią się też zasady naboru do tej formacji, bo dziś niemal każdy może zoostać strażnikiem. Przypomne że jeden z poprzednich komendantów SM w GD spowodował w Sopocie wypadek a potem tak szybko uciekał samochodem przez las że zgubił tablice rejstracyjną.

    • 0 0

  • "69 proc. ankietowanych wybrało wtedy odpowiedź "nie", argumentując, że strażnicy "powinni zajmować się wyłącznie sprawami porządkowymi"

    No coz, gdyby autor ankiety pytanie zaczal od "Czy popierasz pomysl platformy...", to wynik pewnie bylby zupelnie inny. W tamtym czasie fotoradary byly kolejnym przejawem ucisku biednego ludu przez kaczyzm - a teraz beda swietna metoda dyscyplinowania kierowcow. Cud.
    Jezeli p.Marek doprowadzi do realizacji swojego pomyslu i bedzie on wprowadzony "z glowa", to moze to rzeczywiscie doprowadzic do poprawy bezpieczenstwa w miastach.
    W Niemczech, na ktore powoluje sie autor artykulu, tzw. Ordnungsamt to nie tylko sily policyjne, ale tez administracja. Oprocz wkladania mandatow za wycieraczki i stania na ulicy z "grillem", czy "suszarka" - urzednicy zajmuja sie tez wydawaniem zezwolen na festyny uliczne i demonstracje, wydawaniem pozwolen na bron, tzw. samowola budowlana, zgloszeniami dot. zlego traktowania zwierzat, szeroko rozumianym zasmiecaniem, obserwacja i kontrola prostytucji, kontrolami sanitarnymi etc. Najogolniej mowiac panowie z Ordnungsamt zajmuja sie pierdolami, ktorymi w miastach nie ma czasu zajmowac sie policja. I robia to skutecznie.

    • 0 0

  • zatrzymywanie pojazdow...

    tak apropos, jakis czas temu cos sie zmienilo i cepy zwane straza miejska moga zatrzymywac pojazdy :) Tylko, ze ci panowie wola sie nie przemeczac i nie chodzic po osiedlu (mieszkam na obluzu i nie pamietam ile lat temu widzialem ich tam ostatnio), bo lepiej stanac w miejscu gdzie stawia sie samochody i trzaskac mandatami (studiowalem na PG i tam SM jezdzila kilkoma samochodami jeden za drugim i tylko patrzala kto nie ma mandatu za zle parkowanie:) ). Mam nadzieje ze bedzie bezpieczniej i wszystkie obszczymurki beda sie ich bac.

    • 0 0

  • Do popaprańców - czy nie wystarczy POLICJA????

    mamy wojewode, marszałka, komitet EURO, komisję EURO, burdel EURO, parafię EURO a decyzję o budowie stadionu podejmuje student IV roku UG, a jego recenzet kasuje 3mln!!!! czy to normalne????

    • 0 0

  • Przypadek z SM z zeszłego roku

    przed Urzędem Miejskim w Sopotkowie bójka. Godzina ok. 16. Dwóch młodzieńców naparza się aż miło. Ponieważ blisko było do siedziby SM więc pomyślałem sobie ( naiwnie ) że to chyba będzie dla nich najlepsza robota. Wbiegam na portiernię UM, klaruję sprawę dyzurującemu a ten w odpowiedzi..." teraz nie mam czasu idę do ubikacji " - bez komentarza...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane