• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strzał z wiatrówki do autobusu w centrum Gdańska. Sprawę bada policja

Maciej Korolczuk
13 listopada 2023, godz. 15:00 
Opinie (95)
Straty wyceniono na 7,5 tys. zł. Na szczęście w incydencie nikomu nic się nie stało. Straty wyceniono na 7,5 tys. zł. Na szczęście w incydencie nikomu nic się nie stało.

W niedzielne popołudnie, w centrum GdańskaMapka, w autobusie linii 200 na skutek strzału - prawdopodobnie z wiatrówki - pękła szyba. Nikomu nic się nie stało. Właściciel pojazdu wycenił straty na 7,5 tys. zł. Sprawę bada gdańska policja.



O uszkodzeniu szyby w autobusie linii 200 należącym do przewoźnika BP Tour poinformowali w niedzielę nasi czytelnicy w Raporcie. Ze zgłoszenia wynikało, że w pojeździe jadącym z Pruszcza Gdańskiego w kierunku centrum Gdańska, na skutek postrzału z wiatrówki, pękła boczna szyba.

Autobus wraz z pasażerami zatrzymał się w zatoce przy dawnym kinie Krewetka, a kierowca o zdarzeniu poinformował centralę ruchu i policję.



- To nietypowe uszkodzenie - mówi nam Piotr Brewczak, szef firmy BP Tour. - Uszkodzenie raczej nie powstało od uderzenia kamieniem. Szyba pękła po uderzeniu małego punktu z dużą siłą. Mogła to być wiatrówka. Na szczęście do uszkodzenia doszło blisko drzwi, a nie na środku szyby, bo wtedy skutki mogłyby być dużo poważniejsze.
Poza stratami materialnymi, nikomu - na szczęście - nic się nie stało.

Przewoźnik podejrzewa, że do autobusu został oddany strzał z broni pneumatycznej (wiatrówki). Przewoźnik podejrzewa, że do autobusu został oddany strzał z broni pneumatycznej (wiatrówki).

Sprawę bada policja



Uszkodzeniem szyby zajęła się gdańska policja. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy z grupy dochodzeniowo-śledczej. Uszkodzony pojazd poddali oględzinom, ale nie byli w stanie stwierdzić, co było przyczyną uszkodzenia szyby w pojeździe.

- W niedzielę, tuż po godz. 12 policjanci odebrali zgłoszenie, że w jednym z autobusów komunikacji miejskiej doszło do uszkodzenia szyby. Na miejscu pracowali funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy wykonali oględziny. Policyjny technik sporządził dokumentację fotograficzną. Policjanci sprawdzają monitoringi i ustalają okoliczności zdarzenia - mówi Mariusz Chrzanowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Straty wyceniono na 7,5 tys. zł



W poniedziałek pracownik BP Tour złożył na policji dodatkowe wyjaśnienia w sprawie. Przewoźnik wycenił straty na 7,5 tys. zł.

Szyba w pojeździe została już wymieniona, a autobus wrócił do obsługi trasy.

Miejsca

Opinie (95) 9 zablokowanych

  • Snajper (1)

    Jak dziadek walczył pod Stalingradem to mówił że dużo snajperów było

    • 1 3

    • co ty bredzisz ? za komuny nikt nie znał takiego pojęcia ,,snajper,,

      strzelec wyborowy był bo to po polsku a nie tam jakiś snajper, może jeszcze walentynki i gender

      • 3 0

  • Ludzie jak dziki w południe w pobliżu osiedla strzelają to i nadgorliwy myśliwy zaczął strzelać do tych co w autobusie bo wziął ich za dziki !

    • 2 4

  • 7500

    Szyba Haha ma fantazje właściciel . Szyba wedle katalogu 1200zl chyba robocizna taka droga

    • 13 2

  • Jaki kraj, taka Tożsamość Bourna.

    • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    Kamień (8)

    Z doświadczenia wiem, że spod kół aut (a raczej opony) potrafi wystrzelić z dużą prędkością i siłą mały kamień. Nie raz widzieliśmy jak przednie szyby aut pękają. To samo mogło się zdarzyć i tutaj.
    Jednak niech sprawdzą to biegli, może znajdą któregoś snajpera ;)

    • 69 54

    • (4)

      A jaki kamień miałby lecieć z kierunku kina w prawy bok autobusu, nawet widać ze uderzenie było pod katem prostym a ulice reczej idą rownolegle

      • 17 5

      • Trafil w cos odbil sie i poszedl w szybe. Sam stracilem juz szybe 2 razy od kamieni spod kol i nawet nie wiesz czyjego kola (3)

        • 8 14

        • (2)

          Nawet jakbyś widział/wiedział z czyjego koła to i tak to nie będzie jego wina, kamieni nie powinno być na ulicach

          • 9 0

          • Wina nie ale odpowiedzialność na zasadzie ryzyka już tak. (1)

            • 2 8

            • Kamień spod kół z dużą siłą?

              Gdyby tak było to chodzilibyśmy po chodnikach ubrani jak na paintball, a samochody na zaparkowane na poboczu stałyby bez szyb. Raczej jest tak, że kamień jest podbijany z niewielką siłą, a prędkość pojazdu uderzającego w kamień jest duża - stąd efekt.

              • 6 0

    • To masz małe doświadczenie.

      Sam piszesz o przedniej szybie, a przecież chodzi o tylną... Tak - przednie pękają od kamieni spod aut jadących z naprzeciwka...

      • 1 0

    • Żaden kamień. Szkole tez ostrzelano, jak ktosmysli ze pozostanie bezkarny to się myli, i wariatkowo do końca życia!!!

      • 0 0

    • Snajper nie strzela do autobusu.

      • 0 0

  • Kara musi byc

    Za granicą tak , a u nas policja lekceważy,

    • 1 0

  • Harry z Leeds

    U nas każdy kierowca zalicza 1 szybę rocznie wybita przez rzut z zewnątrz,cena na jaką ją wycenia company first bus to £400,tak ,że polska szyba droższa

    • 4 1

  • Precz z dostępem do broni (2)

    Odebrać broń nie upoważnionym

    • 2 3

    • Jak ?

      • 2 1

    • Przecież na wiatrówkę

      nie trzeba mieć pozwolenia.

      • 0 1

  • (1)

    Mało wiecie o życiu. Wychowywałem się na Stogach. Do nas zajeżdżał tylko tramwaj pancerny, jeszcze poniemieckie maszyny. Wagony obsługujące te linie miały doczepiony karabin MG 42 z przodu i z tylu składu, obsługiwany zdalnie linką z kabiny motorniczego. W sam raz w sytuacjach awaryjnych! Niby tramwaje jeżdżą w Gdańsku od zawsze, ale dla wielu powojennych mieszkańców Dolnego Miasta, Stogów, Orunii, Nowego Portu i Letnicy były to po prostu żelazne potwory, które trzeba było zabić, ewentualnie rozszabrowac na złom. Nie raz byłem świadkiem, jak tramwaj jeżdżający do Stogów musiał przepędzić zebrany przed nim tłum z krzyżami i pochodniami. Nie raz jadąc nim musiałem schylać się, bo w środku latało szkło gdy strzelano do nas z proc i łuków. W takich sytuacjach MG 42 ratowały nam życie. Najgorzej było wiosna 87 roku, gdy przejeżdżaliśmy na wysokości Łąkowej. Jak na pech w wysłużonym tramwaju odpadło koło, a motorniczemu pękła linka sprzęgnięta z karabinem maszynowym. Gdyby tramwaj wtedy nie ruszył, to by nas tam zatłukli! Na szczęście lokalsi zwrócili uwagę na zepsute koło, bijąc się między sobą o to kto zaniesie je na złom, żeby spieniezyc je na alko. Motorniczy wykorzystał zamieszanie, ruszając ile fabryka dała. W ostatniej chwili, bo tlum wdrapał się na wagon żeby odciąć trakcję. Nie mówiąc o tych wszystkich pociskach z proc które obijały się o tramwaj! Mówię wam, to dopiero były stresy, nie to co dziś!

    • 11 2

    • Nie pij już więcej.

      • 3 0

  • Nie czuję się bezpiecznie (1)

    Odpowiedz na pytanie z ankiety: nie. Nie czuję się bezpiecznie jadąc autobusem bo kierowcy jeżdżą bardzo niebezpiecznie i notorycznie łamią przepisy

    • 4 2

    • Tramwaje to zawsze wyprzedzają się

      na podwójnej ciągłej.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane