Ze starego wojskowego pistoletu w sobotę rano strzelano do gabinetu Larry'ego Okey Ugwu, dyrektora Nadbałtyckiego Centrum Kultury. Czy ktoś chce go zastraszyć?
2009-05-25 18:45
niech spada
2009-05-25 19:01
Straszny wypadek na przejściu dla pieszych przy Szpitalu im. Św. Wojciecha na Zaspie.
Dzisiaj około godziny 15:30 w Al. Jana Pawła II na przejściu dla pieszych pomiędzy Szpitalem Specjalistycznym im. Św. Wojciecha, a KFC zginęła kobieta potrącona przez samochód. Młody kierowca według relacji świadków wypadku, jadący z prędkością znacznie ponad 100 km/h, zaczął hamować co najmniej kilkanaście metrów przed przejściem dla pieszych. Świadczą o tym ślady startych opon na asfalcie. Według świadków prędkość mogła wynosić nawet 140-150 km/h. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h.
Niestety nadmierna prędkość nie pozwoliła na zatrzymanie rozpędzonego pojazdu, choć dym z opon i przerażający pisk ścieranego o asfalt bieżnika opon może świadczyć o natychmiastowej reakcji kierowcy. Muzyka dobiegająca z samochodu zagłuszała ten przerażający dźwięk hamujących kół, chwilę potem głuche uderzenie, pomieszane z "bum-bum-bum" wydobywającym poprzez otwarte okna samochodu.
Potrącona kobieta zbiła przednią szybę w samochodzie i kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który obrócił się wokół własnej osi, co najmniej 2 razy i zatrzymał się około 40 m za przejściem obrócony w przeciwnym kierunku jazdy.
Przy przejściu dla pieszych leżała torebka (torba) kobiety i rzeczy osobiste, kilkanaście metrów dalej obuwie, a kilkadziesiąt metrów za przejściem dla pieszych leżała ofiara wypadku i stał uszkodzony samochód. Z rozbitego samochodu wysiadła trójka młodych ludzi, dwóch mężczyzn i kobieta. Natychmiast pojawił się lekarz, który wybiegł ze szpitala, dosłownie w ciągu 1-2 minut był na miejscu. Ktoś mu pomagał i robił masaż serca, natychmiast ze szpitala przyjechał zespół ratowników, za chwilę drugi zespół ratowniczy. Niestety, nie udało się uratować ofiary wypadku, a 2 minuty wcześniej żegnała się na schodach z koleżankami z pracy wychodząc ze Szpitala.
Zaraz po wypadku nadjechali policjanci od strony Mola w Brzeźnie, kilka minut później pojawiły się kolejne radiowozy z policjantami, którzy zarówno kierowali ruchem pojazdów, jak też podjęli czynności śledcze.
A co na to sprawca wypadku: kucał, łapał się za głowę, mówił, że jechał nie przekroczył prędkości 50 km/h. Wszyscy, którzy widzieli ten wypadek, jak też kobieta, która prowadziła samochód, która została wyprzedzona przez sprawcę wypadku pomiędzy ul. Powstańców Wielkopolskich, a przejściem dla pieszych na przeciwko Szpitala Specjalistycznego im. Św. Wojciecha na Zaspie, zgodnie twierdzili, że sprawca wypadku jechał z prędkością znacznie powyżej 100 km/h.
To był straszny wypadek
2009-05-25 20:07
MOŻE CIE U.S. SEALS ODSTRZELĄ !
2009-05-26 17:21
Wbił sobie do pustej pały na całe życie, że po polsku mówi się "wont", nie ma słowa "won"
2009-05-26 17:24
Afryka to kontynent, a nie państwo. Śmieszny jesteś makaka bambusie
2009-05-25 20:21
...mogli zwabić go kilkoma bananami
2009-05-25 20:43
Co też niektórzy za bzdury tu wypisują. Chcemy być uznawani za pępek Europy, a nie potrafimy potępić jednoznacznie takiego chamstwa. Ludziom myślącym nie trzeba tłumaczyć, że ten "strzelec" od siedmiu boleści narobił Gdańskowi wstydu. Czytając te wypociny można jednak dojść do wniosku, że myślenie to coraz rzadziej uprawiana sztuka. Mam nadzieję, że Policja szybko i skutecznie ustali, kto to zrobił - i że facet się naprawdę zawstydzi. Nie chodzi mi o karę, ale wszyscy musimy zrozumieć, że coś takiego to skandal i potworny wstyd. Jako Gdańszczanin jestem ogromnie zdegustowany. Wierzę, że to głupi wybryk i że coś takiego u nas się nie powtórzy.
2009-05-25 21:07
wprawdzie strzelał jakiś głupek dla postrachu, ale bez przesady z tym wstydem - na świecie są dużo gorsze rzeczy. Jesteśmy średni, czyli w normie...
2009-05-25 22:19
To nie jest norma, ale co mam mówić, jeśli okazuje się, że sami policjanci zamiast niszczyć broń wycofaną z użytku służbowego - sprzedawali ją, a komu? Tego pewnie sami nie wiedzą. No i jak się potem dziwić, że jakiś głupek, pewnie podpity, strzela w okna? A do tego nie w byle które okna. Narobił nam nieźle wstydu.
2009-05-25 22:25
Ale co mam myśleć, kiedy czytam, że w Gdańsku policjanci, zamiast złomować broń wycofaną z użytku służbowego - sprzedawali ją, a komu? Może ochroniarzom z pozwoleniem, ale może nie. No i potem dziwisz się, że jakiś głupek, zapewne podpity, strzela w okna? Tym gorzej, że akurat w te - jeśli robił to celowo to drań i do tego ogromny szkodnik. Mam tylko nadzieję, że to nie jest jakiś niewyżyty konkurent Larry'ego do stołka w NCK.
2009-05-25 20:44
Co tu więcej pisać.
2009-05-25 20:49
Myślę że normalny Polak nie strzeli do Makumby bo on jest bardziej biały niz np Kurski .Chociaż chciałbym jakoś inaczej wesprzeć pana Dyrektora Centrum.Chcę myśleć że to był przypadek że strzelono akurat w te okno.
2009-05-25 21:09
2009-05-26 08:28
2009-05-25 21:12
co za idiotyzm, co by to bylo gdyby ludziom bron dawano na takich zasadach jak w USA eehh....dziki wschod by byl ;)
2009-05-25 21:18
wiecie co na zachodzie mówi się o polakach? że polak to katolik
i alkoholik.
2009-05-26 07:50
no i co z tego?
2009-05-25 21:38
2009-05-25 21:57
żyję już ponad pół wieku i trochę świata zwiedziłem , ojcze.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
