• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strzelanina na Suchaninie

mak
17 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
aktualizacja: godz. 10:41 (18 listopada 2009)

Sześć strzałów padło we wtorek rano na Suchaninie w kierunku 39-letniego mężczyzny. W stanie ciężkim trafił do szpitala. Mężczyźnie amputowano lewą nogę, lekarze walczą o zachowanie drugiej.



Do strzelaniny doszło ok. godz. 8 rano przy ul. Schuberta zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. W kierunku 39-letniego mężczyzny, właściciela drukarni Color Graf, oddano co najmniej sześć strzałów.

Po serii strzałów ranny mężczyzna przewrócił się na automatyczne drzwi budynku swojej firmy, które go przycisnęły. To pracownicy firmy wciągnęli go do budynku.

Wiadomo, że strzelał jeden sprawca, najprawdopodobniej zza pobliskiego śmietnika. - Trwają intensywne czynności zmierzające do ustalenia zarówno sprawcy jaki motywu - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Sprawca strzelał z broni maszynowej, biegły ustali jakiego kalibru - dodaje.

Wiadomo też że snajper strzelał tak, by nie zabić, kule bowiem były wymierzone w nogi, nie w klatkę piersiową czy głowę.

Mężczyzna trafił we wtorek na Kliniczny Oddział Ratunkowy Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, gdzie przeszedł skomplikowaną operację. Lekarze amputowali mu lewą, zmasakrowaną kulami nogą. Walczą o uratowanie drugiej nogi.

W środę od rana policjanci badają księgi firmy należącej do postrzelonego mężczyzny.

Osoby, które mają jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia i zatrzymania sprawcy proszone są o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów 112, 997 lub z najbliższą jednostką Policji. Policjanci zapewniają anonimowość.
mak

Opinie (362) ponad 20 zablokowanych

  • swiadkowie

    Nie ma swiadkow a na szuberta 83 psiarnia nie pytala?

    • 2 0

  • Dasz Radę !!!!!!!! (1)

    Robert pamiętam ciebie od czasów Moreny przez Żabiankę do Szuberta.
    Podziwiałem ciebie za determinację w tworzeniu firmy, zaangażowanie, zapał,
    dążenie do celu.
    Życzę tobie szybkiego powrotu do zdrowia i wielu sukcesów w dalszej pracy.
    Rodzinie - siły i wytrwałości. Trzymam kciuki.

    • 13 1

    • Ja również w to wierzę, że dasz radę!!!! Kto da radę jak nie Ty! nie znam drugiego takiego...

      • 9 0

  • JAK W SINGAPURZE KARA SMIERCI DLA BANDYTÓW I PRODUCNETWÓW BAIŁEGO PROSZKU

    INACZEJ NIE WYELIMINUJE SIĘ BANDYTYZMU

    • 4 0

  • .....

    strzaszna tragedia! wyobraźcie sobie jak ta rodzina będzie teraz żyć...
    i jego dzieci....nikt nie chciałby być teraz na miejscu żony czy dzieci...serdecznie współczuję!!!!

    • 18 0

  • ........

    Trzymaj się Robert i mam nadzieję, że niedlugo napijemy się porannej kawy w drukarni:)

    • 12 1

  • taaa...

    a o radnym ani słowa... zmowa milczenia ??

    • 0 1

  • Dziękuję (8)

    W imieniu męża dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i otuchy. Czytając to co Państwo piszecie myślę, że mając świadomość, że są jeszcze uczciwi ludzie na świecie, mąż podniesie się z tego, co mu się przytrafiło, a czego nie rozumiemy. Jeszcze raz dziękuję.

    • 29 2

    • (5)

      Abstrahując od naszej historii która w obecnej sytuacji wydaje się chłopięcą zabawą znając Pani meża jestem przekonany że sie podniesie. To wojowniczy twardziel któremu szkoda będzie czasu na rozczulanie sie nad sobą dlatego to Pani zycze siły na najblizsze dni. Robert przystanął tylko na chwile, jak tylko dojdzie do siebie znów włączy sie w ten szaleńczy wyścig zwany życiem ze zdwojoną energią bo (przepraszam za banał) "chłopaki nie płaczą". Zycze powodzenia i rychłego powrotu do życia. Jednocześnie chciałbym zaapelować do koleżeństwa z branży aby nie próbowali wykorzystać tej sytuacji na polu zawodowym. Nie kopmy leżącego, okażmy solidarność zapominając o starych czasach. Ja już zapomniałem...

      • 16 1

      • (4)

        Brawo Przemek!!!Cóż za zmiana frontu,dwa dni temu pisaleś inaczej.Mam nadzieję,że ta wypowiedź jest szczera i prawdziwa.Prawdę mówiąc jestem bardzo zaskoczona tym co teraz napisałeś.Obyś już zawzse miał dobre zdanie o moim szefie,to naprawdę fajny gość.

        • 3 4

        • ? (3)

          Moje zdanie na temat Roberta wcale nie uległo zmianie. Ja tylko ogłosiłem przerwę w imię zasad droga Pani. Z niecierpliwością czekam na wznowienie gry w końcu obaj lubimy nasze "chłopięce zabawy"...

          • 1 1

          • (2)

            no cóż panie Przemku, o panu niewiele da się powiedzieć dobrego. Jeśli chodzi o metody hitlerowskie, to chyba myli pan pojęcia - czas odrobić lekcję historii- 5,6 klasa SP - polecam. Do metod hitlerowskich raczej należy zaliczyć strzelanie do bezbronnego człowieka, odwróconego plecami.

            • 3 1

            • ...

              wspolczuje Panu Robertowi i jego rodzinie.... teraz to naprawde bedzie ciezko w jego zyciu, pogodzic sie z taka tragedia. Glowa do gory, bedzie lepiej.... Pan Bog nierychliwy, ale sprawiedliwy... ten kto strzelal kiedys poniesie za to sroga kare co zrobil!!!

              • 2 0

            • miałem na myśli wywoływanie wojny bez ostrzeżenia wbrew wcześniejszym ustaleniom taka prenośnia... byc może nie fortunna skoro odbierana jest w ten sposób

              • 0 0

    • Do żony

      Najszczersze wyrazy współczucia dla Pani i dzieciaczków (mojej ulubienicy:-))
      Proszę się dzielnie trzymać i być dobrej myśli....bo tylko dobre myśli teraz powinny krążyć wokół Waszej rodziny. Bardzo żałuje,że nie mogę osobiście Pani pomóc w jakikolwiek sposób więc zostaje tylko taka forma.

      • 5 2

    • Do żony

      Napewno się podniesie bo to przecież twardy facet.Wszyscy mu kibicujemy i trzymamy kciuki.O firmę też nie musi się martwić bo jesteśmy świetną załogą i Szef o tym wie.Bardzo nas boli to co się stało,ale będziemy stać za nim murem.

      • 7 3

  • JESTEM ŻONĄ PRACOWNIKA POSZKODOWANEGO (3)

    nie wiem co miały na celu oszczerstwa ,że poszkodowany nie płaci pracownikom pensji , bo jest to bzdura i krew mnie zalewa jak to czytam.Nigdy nie było sytuacji żeby mój mąż nie przyniósł pensji 10-tego ,nigdy nie słyszałam aby mój mąż żalił się na swojego pracodawcę a pracuje tam dość długo. Na naszym przykładzie nie mogę powiedzieć zeby poszkodowany nie doceniał i nie dbał o własnych pracowników. Wiem ,że ludzie w firmie COLOR GRAf są zbulwersowani ( przynajmniej Ci z którymi mój mąz pracuje) pomówieniami ,że te negatywne komentarze piszą pracownicy bo to nieprawda. Ludzie, którzy tam pracują są wstrząśnieci tym co się stało, trzymają kciuki za własnego szefa i życza mu jak najlepiej.Dobrowolnie, z własnej inicjatywy postanowili ,że będą pracować tyle ile trzeba aby wywiązać się ze wszystkich zobowiązań w terminie po to aby szef się nie martwił o firmę .Gdyby był złym człowiekiem, złym szefem jego pracownicy, Ci , którzy tam pracują nie stanęli by za nim murem , tak jak teraz a jednak są lojalni i to świadczy samo za siebie.Tam pracują ludzie z kilkuletnim , kilkunastoletnim stażem i są zgraną ekipą.
    Pracuję zawodowo, miałam kilku szefów, na których nie narzekam, ale wiem ,że żaden szef nie zrobiłby dla mnie tego co ten pracodawca zrobił dla mojego męża.Dlatego postanowiłam napisać ten komentarz bo ja znam zupełnie inna stronę niż ta , która się wyłania pośrod tych komentarzy i do tego jeszcze w takiej chwili.
    Nigdzie nie jest zawsze różowo nawet w domu, ale to również nie znaczy , że jest źle.

    • 16 5

    • (1)

      Bardzo ładnie Pani napisała i ja zdecydowanie się z tym zgadzam bo ja jestem pracownikiem COLOR-GRAF-u.Pracuję tu już kilka lat i wcale nie mam zamiaru odejść.Boli mnie,że są mali ludzie na tym świecie,którzy swymi paskudnymi wypowiedziami psują nam krew.

      • 7 0

      • O tak - mali śmieszni frustraci, którzy dzięki takim negatywnym opiniom próbują podbudować swoje ego, które leży i kwiczy.

        • 1 2

    • pracowałam

      5,7 na h na czarno po 12h .Dwie zmiany dzień i noc żadnych dodatków.Unowa o pracę obiecana. W PUP też znany

      • 7 1

  • ..

    jaaaaa dajcie sobie spokoj z tygrysem. jakas legenda zyjecie juz. tygrys i stogi sa smieszni;/

    • 0 0

  • to nie jest DOBRY CZŁOWIEK (2)

    a może zasłużył, któż to wie

    • 1 11

    • Przyganiał kocioł garnkowi (1)

      Dobry człowiek nie napisałby w takim momencie takiego komentarza.Wolałby pewne kwestie przemilczeć w obliczu tragedii.

      • 4 1

      • :)

        jest wolność słowa i kazdy ma prawo wyraz-ac swoje poglądy :)

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane