• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strzelanina w Straszynie. Zastrzelony nie był anonimowy

rb
30 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (224)
W domu 24-latka znaleziono m.in. broń automatyczną i zapas amunicji. W domu 24-latka znaleziono m.in. broń automatyczną i zapas amunicji.

Życie policjanta postrzelonego przez mężczyznę zatrzymywanego przez Centralne Biuro Śledcze Policji nie jest zagrożone. Po tym, jak napastnik otworzył ogień do funkcjonariuszy, został zastrzelony. Ustaliliśmy, że 24-latek był już znany policji.



Czy policjant powinien mieć większe prawo do użycia broni?

Przypomnijmy: akcja CBŚP przeprowadzona została we wtorek, 29.11.2022 r., ok. godz. 6 rano. Celem było zatrzymanie mężczyzny w domu, w którym mieszkał w Straszynie.

- W trakcie czynności wykonywanych do sprawy handlu bronią mężczyzna zaczął strzelać do policjantów z broni automatycznej - mówi podinsp. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji. - Funkcjonariusz CBŚP, odpierając atak, użył broni, raniąc napastnika - dodaje.
Podejrzany m.in. o posiadanie broni i amunicji bez zezwolenia 24-latek zdążył postrzelić jednego z policjantów w rękę. Funkcjonariusze odpowiedzieli ogniem i napastnik zmarł.

Policjant niegroźnie ranny



Udało się nam ustalić, że policjant został niegroźnie ranny w rękę. Oczywiście jeśli w ogóle można mówić o niegroźnej ranie w przypadku postrzału. Jedno jest pewne: jego życiu nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo.

Policjant postrzelony, przestępca nie żyje Policjant postrzelony, przestępca nie żyje

Czeka go jednak śledztwo. W przypadkach użycia broni zawsze jest ono wszczynane, ale warto pamiętać, że nie oznacza to postawienia zarzutów policjantom. Nasz informator związany z grupą realizacyjną nie ma wątpliwości, że nie było tu nieprawidłowości.

Kontrterrorysta: Tony papieru, potem umorzenie



- Kontrterrorystów nie wysyła się do handlarza pietruszką, niepłacącego VAT. Akcję przeprowadza solidna praca operacyjna. Wiadomo więc było, że mężczyzna ma broń. Grupa nie wchodziła tam, żeby to potwierdzić, ale po to, żeby go zatrzymać przy minimalnym ryzyku dla osób postronnych. Zatrzymywany otworzył ogień, policjanci odpowiedzieli w samoobronie, koniec pieśni. Oczywiście prokuratura musi jeszcze naprodukować tonę papierów dla "badaczy pisma", ale nikt przy zdrowych zmysłach nie wyobraża sobie, by jakiekolwiek zarzuty postawiono policjantowi - podkreśla nasz rozmówca.
Oficjalnie na razie żadnych konkretów nie ma się jednak co spodziewać.

- O zdarzeniu poinformowano Wydział Kontroli CBŚP i Biuro Spraw Wewnętrznych Policji, a także miejscową prokuraturę. Do chwili zakończenia czynności przez te jednostki nie udzielamy żadnych informacji - brzmi komunikat wydany przez CBŚP.

"Młody" znany policji, w domu mały arsenał



Udało nam się też dotrzeć do sąsiadów zatrzymywanego mężczyzny, którzy przyznają, że zatrzymanie nie jest dla nich niczym niespodziewanym.

- Mieszkańcy "starego Straszyna" nie takie rzeczy widzieli. To spokojna okolica na uboczu, więc też przyciąga tych, którzy zajmują się różnymi rzeczami. Chłopak wyglądał na cwaniaka na pierwszy rzut oka. Zadawał się z podejrzanymi typkami: samochody, muzyka... Niby nic takiego, ale nie był to na pewno chłopiec z sąsiedztwa, z którym puściłbyś córkę do kina - opowiada nam mieszkaniec Straszyna.
Choć mieszka kilkaset metrów od domu, w którym padły strzały, nic nie słyszał. Sąsiedzi dowiedzieli się, że coś się dzieje, dopiero po tym, jak po strzelaninie na miejsce podjechało więcej służb, a dojazd do domu zablokowano.

Zastrzelony 24-latek był też wcześniej zatrzymywany przez policję, więc był znany organom ścigania. Nieoficjalnie wiemy, że w jego domu znaleziono broń krótką oraz maszynową, a także zapas amunicji.
rb

Opinie (224) ponad 20 zablokowanych

  • Nic im nie udowodnią nie ma świadków (3)

    Mogą ułożyć historyjkę każdą.

    • 7 2

    • świadkowie

      Byli świadkowie. Poza zastrzelonym w mieszkaniu były jeszcze dwie osoby. Sąsiedzi mogli coś słyszeć albo widzieć - może nikt ich nie spytał? Jest też monitoring z kamer na sąsiednich budynkach.

      • 4 1

    • (1)

      Świadkiem była matka zabitego i wszystko wyglądało zupełnie inaczej niż podają media! Do domu weszło tylko dwóch policjantów (policjantka i policjant) . Brygada CBŚ przyjechała już po zdarzeniu. Niestety nie mogę napisać jak było naprawdę. Powiem tylko, że chłopak zginął niesłusznie.

      • 4 0

      • część wydarzeń odbywała się przed domem, można było sporo usłyszeć

        • 3 0

  • Szkoda zę wczesniej nie wiedziałem moze bysmy poszli na zakupy w black freday :) A ta akcja całkowity brak profesjonalizmu! (2)

    Wiedzieli do kogo ida i poco ale mysleli ze wejda szybko krzykną na ziemie policja i wystarczy bo większości tak jest !Przeliczyli sie i gdyby nie szczęście to mógł któryś policjant zginąć !!! Gdyby nie ta fantazja młodego co jak podali strzelał nawet na oslep to by mogło sie zle skonczyc.gdyby byli przygotowani to by do tego nie doszło .Ale śmieszny jest ten tytuł brzmi raczej sarkastycznie ze policjant przeżyje gdy dostał tylko w palec .Jak widac ten co pisał pojecia niema tak postrzał jest nie grozny w wielu przypadkach.

    • 4 1

    • karetka

      Jeżeli spodziewali się strzelaniny, to dlaczego nie było zabezpieczenia medyczego? Karetka przyjechała po 15 minutach

      • 6 0

    • Rusz mózgownicą, chłopak niby strzelał karabinem maszynowym na oślep i tylko drasnął policjanta, a policja strzelała i od razu zabiła? skoro wejście było do handlarza bronią to gdzie nagranie z wejścia?

      • 3 0

  • lepiej żeby u nas była ta tona pisma

    niż żeby policja strzelała jak w usa do chłopaka, który je sobie burgera w aucie

    • 3 1

  • Chłopak głośno słuchał muzyki,

    no to przyszli po niego z CBŚP o 6 rano

    • 4 2

  • Hahha

    Mała Magdalenka

    • 2 2

  • Szkoda...

    • 0 0

  • Policja czy milicja?

    • 1 0

  • T Spoczywaj w pokoju

    Dobry chłopak

    • 5 0

  • Ludzie otwórzcie oczy (1)

    Ta sprawa śmierdzi na kilometr,to służby maczały w tym palce by on nie przeżył.Zapewne współpracował z nimi w nielegalnym procederze, bo tak drodzy państwo się dzieje w naszej Polsce.To służby kręcą za sznurki a przestępcy są w to wciągani i muszą współpracować z nimi w nielegalnych interesach.Kradzieże aut, handel narkotykami agencje towarzyskie,za tym wszystkim stoją oficerowie CBS , słusznie wychodząc z założenia że są nietykalni.Zastrzelili chłopaka bo wiedział za dużo i mógłby im zaszkodzić swoimi zeznaniami.Tu ręką rękę myje więc sprawa będzie umorzona,no bo przecież dowodów na to nie ma, ale my wiemy a prawda kiedyś wypłynie

    • 8 2

    • Dowody są, świadkiem jest matka. Tylko kto ją wysłucha? Jak społeczeństwo już osądziło jej syna po tym, co pismaki piszą ?

      • 1 0

  • Tak wszyscy bezgranicznie wierzą mediom. Zrobiliście z niego handlarza bronią? Lans? samochód? muzyka?Napiszcie swoją książkę na ten temat. Bo wiecie o nim wszystko tak dopisując kolejne historie.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane