• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Studenci nie mają jak wrócić z imprezy

Michał Brancewicz
19 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Mapa linii nocnych. Na zielono N6, na fioletowo N2 Mapa linii nocnych. Na zielono N6, na fioletowo N2

Wrzeszcz jest w Gdańsku głównym miejscem zabaw studenckiej braci. Kluby otwarte są tu do późna, nawet w środku tygodnia. Niestety komunikacja nie wychodzi naprzeciw tym, którzy po zabawie planują powrót w stronę Brzeźna, Letnicy i Nowego Portu.



Komunikacja nocna to zmora przewoźników i pasażerów niemal w każdym mieście. Jedni narzekają na wandalizm i nierentowność, drudzy na ciągłe spóźnienia i niedostosowanie rozkładów do potrzeb podróżnych.

Podobny problem mają studenci bawiący się we Wrzeszczu. - Oprócz tego, że brakuje bezpośredniego powrotu z Wrzeszcza w stronę Nowego Portu, Brzeźna czy Letnicy, to nawet jak człowiek chce pojechać przez Gdańsk Główny, to i tak nie może, bo nie ma jak się przesiąść na linię N6 - skarżą się studenci w liście do redakcji.

Częściowym rozwiązaniem jest podróż linią N2. Trasa kursującej z Migowa linii, po licznych prośbach studentów, została wydłużona. Teraz autobus dociera jedynie do bazy ZKM na al. Hallera, co w żadnym stopniu nie rozwiązuje problemu. Poza tym ostatni kurs odbywa się wcześnie, jak na możliwości studentów, czyli o godz. 1:05.

Natomiast przesiadka ma inną wadę. W chwili gdy pod Dworzec Główny w Gdańsku dojeżdża autobus N5, po drugiej stronie ulicy N6 właśnie rusza w kierunku Żabianki. Utrudniająca życie pasażerów mijanka odbywa się o każdej porze przewidzianej w rozkładzie.

Rozwiązania tej sytuacji są co najmniej dwa. W pierwszym przypadku ZTM Gdańsk mógłby przedłużyć kurs linii N2 przez Brzeźno do Nowego Portu aż do placu Wolności. - Na dzień dzisiejszy nie przewidujemy dalszego wydłużenie tej trasy. Weźmiemy pod uwagę te sugestie podczas kolejnego planowania rozkładów, jednak nie ukrywam, że to wiąże się z kosztami - mówi Oskar Białowąs, rzecznik ZTM Gdańsk. - Taka decyzja musi być poparta badaniami czy wydłużając trasę nie będziemy wozić "powietrza".

O ile to rozwiązanie kłóci się z chęcią każdego przewoźnika do ograniczania kosztów, o tyle druga opcja wydaje się nie nastręczać wielu problemów natury materialnej. Wystarczyłoby przedłużyć czas postoju autobusu N6 w kierunku Żabianki, tak by osoby wysiadające po drugiej stronie ulicy mogły zdążyć się przesiąść.

I właśnie to rozwiązanie przypadło władzom ZTM do gustu. - Planujemy wraz z początkiem nowego roku wydłużyć czas postoju linii N5 i N6 tak, by pasażerowie mieli czas na przesiadkę - deklaruje rzecznik.

Opinie (275) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    "nie przewidujemy dalszego wydłużenie tej trasy"
    "nie będziemy wozić "pustego powietrza"

    To zaplanujcie blizsze wydluzenie i wozcie "pelne powietrze", tym samym problem zostanie rozwiazany.
    Pan Oskar moglby sie troche podszkolic w gadce. Chociaz z drugiej strony - jakie przedsiebiorstwo taki rzecznik...

    • 0 0

    • "dalsze" mialo tu pewnie znaczenie "kolejnego".
      a "puste powietrze" w zargonie rozni sie od "pelnego powietrza" tym, ze wlasnie nie jest wypelnione, w domysle: ludzmi. tak po kozacku mialo byc, studencku :)
      naprawde nie macie sie czego czepiac? tu akurat nie bardzo jest czego.

      • 0 0

  • portal prezentuje opinię swoich czytelników, konkretnej grupy, która ma problem z powrotem w nocy z czytelni
    no i dobrze, a niby gdzie mają napisać co ich gryzie?

    • 0 0

  • to neich taksowka sobie pojada

    • 0 0

  • tym że nie rzadko koszt nocnej taryfy (taxi) jest równy temu co wydaje się na imprezie

    • 0 0

  • ZTM do gazu...

    • 0 0

  • taxi

    a może poprostu zapakować tyłki do taxi i z "do studzienki" pod dom można dotrzeć! proste?

    • 0 0

  • młodzi są, kiedy się mają bawić?

    • 0 0

  • Studenci do nauki (9)

    Nic dziwnego, że poziom edukacji spada jak sami studenci zamiast się uczyć to imprezują całe studia, a potem ich na wykładach nie ma albo śpią. Życie to nie wieczna zabawa czy impreza!

    • 0 0

    • Właśnie, to cała prawda o studentach. (3)

      Co chwila chodzą na imprezy a robią potem problem, gdy muszą np. skasować bilet w skm (rzekomo drogi on jest dla nich). No, temat takich studencików jest po prostu wielce żenujący...
      Sam jestem studentem, chodzę/jeżdżę na imprezy, ale na nic nie narzekam. A poza tym - autobus nocny? Hahahahahahahahahaha

      • 0 0

      • uwielbiam szufladkowanie (1)

        uwielbiam! :)

        • 0 0

        • Olej ich

          Całe życie się opieprzali i są nikim. "std" to zapewne "student" z "Wyższej Szkoły Hotelarstwa" gdzie dewizą jest "nie ucz się, studiuj" - nic dodać, nic ująć.

          A zazdrość aż kipi... :)

          • 0 0

      • no wiesz jak tobie tatus placi to korzystaj a inni sami na siebie zarabiaja i tez chca miec cos z tego zycia :>

        • 0 0

    • (3)

      taaaa.... do pracy nieroby powinni isc. Ale oni uwazaja, ze nie maja czasu... no jasne jak tylko imprezy, chlanie itd.... a potem narzekaja jakie to wszystko drogie..... Zamiast na imprezy chodzic wzielibyscie sie za prace i nauke... a mielibyscie kase tez i na taxe by wrocic elegancko do domu....

      • 0 0

      • chyba nic z życia nie masz ;) (2)

        i jesteś stary, brzydki, nie możesz sobie pozwolić na życie poza domem :P

        hihihi

        • 0 0

        • (1)

          mam 34 lata, i w przeciwienstwie do Ciebie nie moge sobie pozwolic na bycie w domu, gdyz jestem caly czas w wyjazdach i problemy, ze nie mam na takse do Gdanska dla mnie nie istnieja, gdyz wszystkie rachunki jakie oplacam wynikajace z uslug oddaje mi firma... nawet jesli jest to oplata za hotel dla drugiej osoby, restauracje etc.... Zebys Ty Kasiu tak sie ustawila na przyszlosc ;)

          • 0 0

          • hahah jesteś żałosny. To jest smutne, że masz takie życie. Za Kasię nie będzie płaciła firma. Jest studentka, i przyszłość ma zapewnioną. Spójrz ile procent ludzi starszych ma wykształcenie. Powinni się wstydzić, gdy obrażają kogoś studiującego. Ale najwidoczniej i Ty nie byłeś studentem. Ludzie młodzi chcą korzystać z życia. Jest to normalne. Przykre jest to, że nie którzy nie potrafią odróżnić studenta od młodzieży którzy mają problemy ze sobą i wrzucanie wszystkich pod kreskę "ćpunów i alkoholików" jest nie rozsądne. Równie dobrze mógłbym porównywać wszystkich starszych do Pana Mietka spod sklepu, który codziennie pije tam piwo... A komunikacja miejska jest po to, aby z niej korzystać. Po co ma jeździć w dzień? Ludzie mogą korzystać z taksówek.

            • 0 0

    • Sam się zabierz do nauki

      to nie będziesz musiał wykładać... płyt chodnikowych

      • 0 0

  • wkoncu

    notak wkoncu to studenci najwazniejsze osobistosci przynajmiej tak sie uwazaja grrr.............. jacy to my jestesmy z....j.s...i ...........

    • 0 0

  • nienawidzę studentów (15)

    ani do woja ani do roboty tylko na garnuszku u mamusi albo same imprezy a potem narzekania a bo to zniżki zabrali a bo to nie ma czym wrócić. do roboty nieroby!!

    • 0 0

    • pie... się o krawężnik ze 3 razy (3)

      i każ odłączyć neostradę :P

      • 0 0

      • Cała prawda (1)

        jeśli artukuł dotyczy studentów, to zawsze jest napisane, "że biedni", że "bez kasy, bez zniżek"... Jak temu mogą studenci zaradzić? Niech ruszą swoim - podobno uczonym - łbem i zarabiają dużą kasę a wtedy wydatek podczas imprezy 200 PLN lub jakakolwiek inna kwota to będzie dla nich tak mało, jak kserowanie notatek na uczelni. Więc zarabiać, zarabiać - nie narzekać!

        • 0 0

        • Jak ty jesteś studentem...

          to ja jestem człowiekiem

          • 0 0

      • nie mam neostrady tylko satre

        • 0 0

    • A póżniej taki student do roboty idzie i narzeka, że (3)

      Za małe zarobki,
      Tego się uczył ale nigdy nie robił,
      Przecież on ma studia skończone i powinien być inaczej traktowany.

      • 0 0

      • ...

        rzecie fajnie że jesteś od kopania rowów, ale nie nazywaj mnie czy innych nierobami, bo ktoś musi zaprojektować twoją łopatę, wiadro, samochód, szczoteczkę do zębów czy kibel.

        ...ale taki ćwierćinteligent jak ty tego nie zrozumie.
        Zazdrość wyłazi ci bokami, bo jesteś śmierdzącym leniem i zawsze będziesz nikim :/

        • 0 0

      • Wow...

        Ty natomiast chyba nawet podstawówki nie skończyłeś/aś

        • 0 0

      • ktos tu ma kompleksy a niema wyksztalcenia :>

        • 0 0

    • "anty student" = dresiarz, kark, wielbiciel ViejskichWagonów... (6)

      ...taboret i tłuk w jednym.
      Po pierwsze nie wszyscy są na garnuszku mamusi,
      Po drugie na imprezach nie zawsze wydaje się bajońskie kwoty,
      Po trzecie fajnie że jesteś od kopania rowów, ale nie nazywaj mnie czy innych nierobami, bo ktoś musi zaprojektować twoją łopatę, wiadro, samochód, szczoteczkę do zębów czy kibel.

      ...ale taki ćwierćinteligent jak ty tego nie zrozumie.
      Zazdrość wyłazi ci bokami, bo jesteś śmierdzącym leniem i zawsze będziesz nikim :/

      • 0 0

      • (5)

        łopatę czy inne tego typu rzeczy już dawno wymyślono i na pewno nie zrobili tego studenci czy inżynierowie a właśnie zwykli ludzie,ale skoro macie takie tęgie główki wymyślcie sposób na to jak ułatwić sobie życie,jak dojechać do domku po nocnym imprezowaniu.Za moich czasów nie było z tym problemów jakoś sobie radziliśmy a imprezy były że....ech to były czasy.Bywało że wracaliśmy z buta przez pół trójmiasta i nikt nie narzekał

        • 0 0

        • stary pierniku

          przestań narzekać że studenci narzekają bo się rozpadniesz ze starości...
          Kto jedzie po studentach ten
          jeździ na pewno GOLFem i nie wie co to
          kodeks drogowy - bo kierowcom GOLFów
          on nie obowiązuje...

          • 0 0

        • Za pewne... (2)

          ...już dawno wymyślono łopatę, wiadro, pług z koniem itp. Brawo, jestem pod wrażeniem (braku) myślenia. Tak, żebyś wiedział, że nasze "tęgie głowki" wymyślą jak ułatwić sobie życie (i tobie przy okazji - zapewne masz samochód, czy telefon kom.). Jeżeli uważasz, że "zwykli ludzie" (cokolwiek
          to znaczy) dadzą sobie radę bez nauki, studentów, inżynierów i innych podobnych, którzy ci zawadzają to wytłumacz mi proszę:
          Co robisz przed komputerem? - nie wierzę, że sam go zrobiłeś,
          Czemu korzystasz z usługi internetowej? - światowa sieć to zapewne wynalazek pokroju drapaka do pleców.
          Jakim cudem masz prąd w domu???

          Wiadomo - można jechać na lampach naftowych, korzystać z dobrodziejstw Motławy czy koczować w słomianej chacie przy skrzyżowaniu żwirowych dróg - twoja sprawa, bo to "były czasy".

          Dziękuję "trojmiasto.pl" za artykuł.
          Fajnie, że poruszono temat na forum publicznym i jak się zbierzemy w większej paczce to damy radę :) - od tego jesteśmy.

          "Dziękuję" też "staremu" za to że zawala miejsce na forum oraz czynnie bierze udział w "rozwiązaniu" problemu...

          • 0 0

          • a ja dziękuję blondynce w srebrnym AUDI A6 (wczoraj)

            i temu dresowii, który darł papę obok, że jednak nie wiechali w moje auto, rezygnując w ostatniej chwili z wymuszania pierszeństwa (pomimo, że wyprzedziła całą kolumnę aut i w końcu ktoś ją wpuścił, tzn. pozwolił przeciąć podwójnie ciągłą linię...). W końcu jestem biednym studentem, który ciężko pracuje na swój samochód i nie mam czasu na jeżdżenie do ubezpieczalni podpisywać papier i pokazywać auto....

            Jesteśmy z tobą Wieczny ;)

            • 0 0

          • i dziękuję drugiej blondynce, że raczyła łaskawie posunąć swoją dupę

            zielonego FORDA FOCUS drugiej degeneracji, którą wystawiła torując mi wyjazd z parkingu szpitala. Rozumiem, że doznała Pani tzw.: "DEZORIENTACJI PRZESTRZENNEJ" po sygnale dźwiękowym z mojego klaksonu. Zapewniam, że zorientowanie się po minucie, że chcę wyjechać po włączeniu świateł, daniu kierunkowskazu i trąbnięciu było BARDZO ZDOLNE!!! Rozumiem, że Prawo Jazdy nabyła Pani w promocji w kiosku ruchu... A na inteligencję nie starczyło... No cóż... Kiedyś ktoś Pani pomoże przestawić samochód w odpowiednie miejsce. Dziękuję również za krzywy uśmiech, nie mogłem się oprzeć, więc odjechałem zanim puściłbym pawia ;)

            • 0 0

        • thank's God i'm a student

          ok, lopate obaliles. teraz jeszcze obal samochod, ktorym jezdzisz, komputer, z ktorego korzystasz, most, przez ktory przejezdzasz i jeszcze milion tego typu rzeczy. bez ludzi po studiach zyloby Ci sie zdecydowanie gorzej;] tak swiat jest skonstruowany, zeby jedni kopali rowy(z calym szacunkiem) a inni studiowali i wykorzystywali pozniej swoja wiedze(rowniez z calym szacunkiem). Jedni drugim sa potrzebni. Ty np potrzebujesz pomocy specjalisty(po studiach), ktory pomoglby Ci wyleczyc kompleksy

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane