Po latach odwracania się od akademików, studenci znowu stwierdzili, że nie ma to jak mieszkać z kolegami ze studiów. Ale akademiki z gumy nie są. Studenci Politechniki Gdańskiej czekali w weekend po kilka, kilkanaście godzin, by wpisać się na listę rezerwową .
. Podczas wakacji wyremonotwano DS nr 2 przy ul. Traugutta 115 b . 
2010-09-14 08:40
Każdego roku to samo! Przed Kwadratem co roku stoi się już od 18.oo dnia poprzedzającego składanie wniosków. Co godzinę sprawdzana jest obecność - śmiechu warte! Ludzie zamiast uczyć się do egzaminów muszą kombinować jak tu akademik dostać. Często miejsca nie dostają Ci, którzy są z południa Polski, natomiast ziomale z SS PG dziwnym trafem zawsze znajdą się na liście. No może nie trafem, bo jak sami ustalili za bycie "społecznym" dostaje się dodatkowe punkty. Może czas na jakieś zmiany!!
2010-09-14 08:45
przez takich jak ty wykładowcy muszą przerywać swoje urlopy
ale nie licz, że ci tego nie zapamietają
i być może już niedługo usłyszysz pytanie: co pan tu w ogóle robi?
taka smutna prawda - nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
2010-09-14 10:58
Dziadek idź na spacer - taka ładna pogoda. Ty studentem już nigdy nie będziesz więc nie wypowiadaj się na tematy, które ciebie nie dotyczą. Pamiętaj - ten co wie wszystko - nic nie wie.
2010-09-14 13:02
1. politechnikę skończyłam już jakiś czas temu
2. wykładowcom nie wolno brać urlopu na czas sesji
3. sprawiasz wrażenie, że nie masz pojęcia o studiowaniu na PG.
2010-09-14 08:53
na imprezy do akademików a nie domówki urządzać
2010-09-14 09:06
Jaka młodzież takie szkolnictwo wyższe. Dzieci netu, mtv i śmieciowego żarcia. Od dekady tytuł magistra większość uczelni po prostu sprzedaje. Uczelnie działają jak przedsiębiorstwa. Młodzi z olejem w głowie wybierają uczelnie zachodnie albo koncentrują się na kilku renomowanych w Polsce. Niestety z przykrością trzeba stwierdzić, że UG do nich nie należy. NĘDZNA FABRYKA MAGISTRÓW. Stoją w kolejce bo grupy urosły do 30-35 osób gdzie 15 lat wstecz normą było max. 20. Kasa i statystyki muszą się zgadzać. Wykładowcom oczywiście MAŁO więc orają na lewo i prawo pracując na kilku etatach. O pracy naukowej nie wspomnę bo nie ma o czym...
2010-09-14 09:13
to dopiero afera!
2010-09-14 15:35
Ale jak nie ma artykułu na wiki ;) Na UG na ETACIE są profesorzy co ich nikt przez rok nie widział na oczy. Pozdro dla prof. A. I. z bratniej Rumunii, wydz. GiO ;) Magisterkę UG napisałem w tydzień ;) kto da mniej?
2010-09-14 09:06
:D rok temu lista ruszyła jakoś 3 dni szybciej z czytaniem co 3h. To było szaleństwo. Stali nie ludzie z pierwszego roku, ale nawet i z 4 roku. W tym roku ruszyła szybciej, z czytaniem co 6h. Kto wie moze za rok zaczną na miesiąc szybciej jak znajdzie się pomysłodawca. Mieli by więcej czasu by pouczyć się do sesji i w sesji. Powinni coś z tym zrobić!! miejsc nie jest dużo, bo co chilę mają w planach remonty. Chętnych jest wielu z 200 się znajdzie. to nie tysiące. Więc można coś zrobić jak się chce.
2010-09-14 09:12
chyba kilka dni a za rok jesli nic sie nie zmieni to kilkanascie dni....2 lata temu 1 noc czekania, rok temu 2 noce czekania, w tym roku 6 nocy czekania? "Po latach odwracania się od akademików, studenci znowu stwierdzili, że nie ma to jak mieszkać z kolegami ze studiów." Co za bzdury pisze dziennikarz...Nie każdego po prostu stać na to żeby mieszkać w akademiku gdyż jest to rodzaj stypendium dla ludzi o niższym dochodzie. Jeśli chodzi o ilość miejsc w akademikach PG to juz 4 rok będzie stał opuszczony hotel asystencki przy ul. Traugutta. Niestety PG ma madry sposob na zarzadzanie i zwieksza rok rocznie ilosc studentow a zmniejsza ilosc miesc w akademikach. Uczelnia w pelni przyjazna studentom:)
2010-09-14 09:45
w akademikach Uniwerku zawsze były miejsca, bo mało kto chciał tam mieszkać - większe opłaty niż na PG a standard dużo dużo gorszy. Mój jednoosobowy pokój na PG był wielkości 3 os pokoju na UG.
2010-09-14 09:49
A co to kogo obchodzi, że nie miałby ktoś dostępu do Internetu. To jest jego problem w dzisiejszych czasach. Poza tym rekrutacja na studia jest Internetowa a po akademiki byłby problem? Trzeba po prostu znaleźć rozsądne rozwiązanie, ale tym nikt z władz się nie przejmuje bo przecież oni nie stoją w kolejkach.
2010-09-14 10:14
widze, ze po dobrych kilku latach caly czas to samo bagno, ciemnogrod i zastoj! wspolczuje Wam
pozdrawiam oszolomow z dzialu karier (lol) i spraw studenckich
2010-09-14 10:32
Jeśli macie ambicję, nie wybierajcie Uniwersytetu Gdańskiego. Uczelni o tak niskim poziomie, porównywalnym ze szkołami prywatnymi, w innych miastach należy ze świecą szukać (wystarczy spojrzeć na rankingi ogólnopolskie). Niektóre kierunki NIC sobą nie reprezentują. Pracownicy naukowi dostają pieniążki na nikomu niepotrzebne badania, które nigdy nic nie wniosą dla dobra gospodarki. Co dopiero mówić o przydatności takiej 'nauki' w kontekście wypuszczania absolwentów na rynek pracy??? Sama nauka na większości kierunków to kilka godzin zajęć w tygodniu - mi zeszyt formatu A5 starczył na ponad 2 lata!!! I proszę sobie wyobrazić, że do stypendium naukowego zabrakło mi.... 0,15p (olewając zajęcia, robiąc prezentacje z wikipedii na zaliczenie w 20 min)!!! Pracę magisterską napisałem w tydzień, potem miesiąc czekałem na to, żeby promotor łaskawie ją przejrzał.
Czytanie książek nie ma sensu, bo pseudo profesorzy czytają na wykładach dane opierając się na Wikipedii. Wiem o tym doskonale, bo sam byłem studentem jednego z 'hobbystycznych' kierunków, 5 lat temu popełniłem wielki błąd wiążąc się z UG (człowiek młody i głupi wtedy). Mam porównanie, ponieważ obecnie jestem również studentem PG i dla mnie to zaszczyt móc zaliczać kolejne kolokwia, bo nikt za darmo mnie na kolejny semestr nie przepuści. Nie ma tam ocen 'za nic' (słowo w cudzysłowie należy traktować dosłownie - dostawałem bdb za nic!!!). Znam osoby, które szybko rezygnowały z Zarządzania z powodu niskiego poziomu...
Wybór UG to pójście na łatwiznę. Dlatego jeśli chcecie coś osiągnąć, a nie macie tatusia prawnika ani cioci w zarządzie banku nie bójcie się podejmować wyzwań!!! Omijajcie UG szerokim łukiem!!! Należy pamiętać iż jest to uczelnia publiczna, która jest finansowana z pieniędzy publicznych. Każda złotówka wydana na UG to złotówka zmarnowana. Po co komu armia biologów, ekonomistów, historyków czy geografów... Po drugie UG to przechowalnia starych leśnych dziadków emerytów i i wszelkiej maści ubeków, którzy zamiast uczyć współczesnych metod badawczych miętolą jakieś pożółkłe folie z historią badań na rzutnikach. I co jakiś czas wybierają najbardziej zasłużonego dziadka na stanowisko rektora z pensją dochodzącą do 20k mies.
2010-09-14 10:39
ambicje cos osiagnac.
2010-09-14 11:06
Coś ci się pomyliło Bartku. Studia to nie liceum w którym pani zada ci pracę domową. Albo uczysz się sam albo bezsensownie zajmujesz miejsce komuś kto potrafiłby wykorzystać daną mu szansę. A to, że robiłeś prezentacje na bazie wiki to już twój problem i raczej nie masz się czym szczycić.
2010-09-14 15:27
Wikipedia to główne źródło wiedzy na UG, dzięki temu można mieć same 5 haha. Nie robiłem ambitniejszych prezentacji bo i po co? Po drodze pracowałem, olewałem zajęcia, rżnąłem głupka i... bez problemu wszystko zaliczałem ;) 4 lata laby (od roku studiuję na PG - nie mam żadnego "września", więc Twój argument o mojej tępocie intelektualnej odpada), licencjat liczył 16 stron i wszyscy byli zadowoleni :) jestem MGR UG, hura!
2010-09-14 12:46
towarzystwo wzajemnej adoracji - ignorancja, nepotyzm i przedmiotowe traktowanie studenta na porządku dziennym
2010-09-14 10:39
to zdjecie kwadratowej :P
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
