- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (433 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (129 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (168 opinii)
- 4 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (58 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (272 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Studenci zbadali, co mieszkańcy Trójmiasta myślą o dzikach
Co mieszkańcy Trójmiasta sądzą na temat dzików? Lubią je, boją się ich, chcą, aby je przepędzać z miasta, czy może już do nich przywykli? Studenci socjologii Uniwersytetu Gdańskiego przebadali materiały poświęcone dzikom na Trojmiasto.pl. O kulisy badań i ich efekty zapytaliśmy prof. Dorotę Rancew-Sikorę, opiekunkę projektu.
I właśnie te wszystkie materiały - artykuły, filmy i komentarze czytelników - poddali analizie studenci socjologii Uniwersytetu Gdańskiego.
Pełna prezentacja podsumowująca analizę dyskursu mediów lokalnych w kwestii obecności dzików w mieście - PDF
Kwestia dzików w ramach zajęć
Badanie zostało wykonane w ramach zwykłych zajęć pod nazwą "Projekty badawcze", których celem jest ćwiczenie umiejętności studentów w zakresie prowadzenia badań socjologicznych w zespołach.
- Interesują mnie relacje między ludźmi i przyrodą, więc wśród tematów do wyboru studenci mogli zdecydować się na realizację badań w tym zakresie - tłumaczy prof. Dorota Rancew-Sikora, opiekunka projektu. - Moją specjalizacją w zakresie metod badawczych w socjologii są badania jakościowe (tzn. nieoparte na ankietach i niedające wyników liczbowych), zwłaszcza te wykorzystujące nagrania audio i wideo rzeczywistych sytuacji, które mają miejsce w świecie społecznym. Taką też metodę badań wybrali studenci - aby wykorzystać dostępne nagrania i materiały medialne do analizy.
Od spotkań z dzikami do komentarzy na ten temat
Dyskusje pod artykułami dotyczącymi dzików są żywiołowe i bardzo spolaryzowane. Każda ze stron posiada argumenty uzasadniających słuszność tezy, przy której obstaje.
- Obecność dzików w mieście jest dość widoczna i budzi sporo kontrowersji - przyznaje prof. Rancew-Sikorska. - W Trojmiasto.pl znajduje się bardzo dużo filmów zrobionych i udostępnionych przez czytelników, których przedmiotem są spotkania z dzikami (także innymi dzikimi zwierzętami) w mieście. Chcieliśmy na początek przeanalizować, jak te spotkania wyglądają, co ludzie robią podczas spotkań z dzikami i jak zachowują się dziki w obecności ludzi nagrywających. Zrobiliśmy to podczas zajęć, ale naszą uwagę przyciągnęły też liczne komentarze i dyskusje zawiązujące się pod tymi filmami. Naszą wiedzę uzupełniliśmy o literaturę dotyczącą konfliktów z dzikami dotyczącą zarówno sytuacji w różnych miastach polskich, jak i sytuacji opisywanych i badanych w innych krajach na świecie.
Drobiazgowa analiza materiałów medialnych zakończona prezentacją
Grupa studentów składała się z 11 osób. Każda z nich indywidualnie, oraz małe, 2-3-osobowe podgrupki wykonywały różne zadania: 1 osoba wykonała mapki na podstawie identyfikacji miejsc widocznych na nagraniach, 3 studiowały literaturę, 1 analizowała popularność filmów, 3 kolejne zebrały i analizowały komentarze pod filmami. Wszyscy dokonali transkrypcji i podstawowej analizy sytuacji sfilmowanych itd. O wszystkich zadaniach i spostrzeżeniach dyskutowano podczas zajęć, które zakończyły się prezentacją.
Szczegółowe wyniki poznamy za kilka miesięcy
Prezentacja ukazuje jedynie zarys tego, czego podczas analizowania materiałów medialnych dopatrzyli się studenci socjologii. Wyniki zostaną zaprezentowane za kilka miesięcy, na kartach magazynu socjologicznego. W planach są też kolejne projekty dotyczące dzików.
- Sama jestem zaskoczona, że studenci socjologii coraz bardziej interesują się kwestiami przyrody i jest to trend widoczny również w polu badań społecznych - komentuje opiekunka projektu. - Jeśli chodzi o to, co mnie zaskoczyło w rezultatach naszych badań, to chyba to, jak duża jest skala zainteresowania dzikami. Zaskakujące jest też to, w jaki sposób układa się dyskusja o dzikach w mieście, jak jest powiązana z innymi poglądami uczestników oraz to, że jest całkiem silna frakcja uczestników debaty, którzy starają się nie bać, nie straszyć i nie ustawiać wrogo wobec dzików, lecz traktują je życzliwie, starają zrozumieć i wyjaśnić, skąd bierze się ich obecność, i szukać takich rozwiązań, które nie będą polegały na zabijaniu.
O to, czy zabijać dziki, czy nie, czytelnicy kłócą się najbardziej
Obecnie jedyną możliwością zredukowania populacji dzików w mieście jest ich uśmiercenie - z uwagi na epidemię afrykańskiego pomoru świń relokacja po odłowieniu jest niemożliwa. Przeciwko takiej polityce wiele osób się jednak buntuje. Skąd ten opór?
- Kiedy pisałam książkę "Sens polowania" (2009), zdałam sobie sprawę, że zakaz zabijania jest bardzo silnie osadzony w naszej kulturze oraz we wrażliwości ludzkiej, więc zabijanie dużych, czujących zwierząt jest boleśnie odczuwane i budzi chęć protestu i obrony. Trzeba mieć naprawdę silne uzasadnienia, aby przekonać dziś ludzi do akceptowania takich praktyk - mówi prof. Dorota Rancew-Sikora. - Niechęć do zabijania albo przekonanie o tym, że jest ono konieczne, dość mocno dzieli myśliwych i ludzi przeciwnych polowaniom, i nieco podobnie jest w dyskursie o dzikach w mieście. Niektórzy przyjmują konieczność zabijania dzików z aprobatą, ale dla innych jest to nie do przyjęcia - stąd kwestia ta staje się nierzadko przedmiotem bezpośrednich sporów i wzajemnych ataków między osobami wypowiadającymi się na portalu.
![Dlaczego nie trzeba zmieniać Niedźwiednika na Dzikownik?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3489/150x100/3489941__c_0_878_3932_2752__kr.webp)
Obrywa się nie tylko samorządom, ale i leśnikom oraz myśliwym
Studenci socjologii przeanalizowali też wpisy czytelników pod kątem tego, kogo obwiniają za problem obecności dzików w mieście. Rezultat zaskoczył nawet samą opiekunkę projektu.
- Ciekawe dla mnie było to, że kwestia dzików wiązana jest w komentarzach czytelników nie tylko z krytyką władz miasta (bo ludzie nie widzą, co miasto robi, i często zakładają, że nic - a przedstawiciele samorządu nie biorą udziału w dyskusjach mieszkańców toczących się w internecie), ale bardziej jeszcze przenosi się na krytykę myśliwych i leśników za to, co robią z dziką przyrodą w Polsce. Ten trend zdaje się być coraz silniejszy - podsumowuje prof. Rancew-Sikora.
Opinie (234) ponad 10 zablokowanych
-
2023-07-17 22:57
Wolę spotykać dzika
niż myśliwego. Dzik nie pomyli dzika z człowiekiem. Myśliwym to się zdaża...
- 7 1
-
2023-07-18 00:53
Stosunek do dzików
Jaki mam stosunek do dzików? Nieodbyty!
- 1 2
-
2023-07-18 01:23
Trzeba do lasów sprowadzić tygrysy :)
I się liczba dzików wyreguluje.
- 3 0
-
2023-07-18 01:55
dziki
Jeśli ktoś uważa, że problem z dzikami jest wyolbrzymiany, niech przyjedzie na Chełm i zobaczy przeorane trawniki i dzikie zwierzęta przemierzające ulice.
- 5 4
-
2023-07-18 05:42
Problem jest (1)
Bo strach czasami wyjść z klatki schodowej ale zabijaniu mówię stanowczo nie
- 2 1
-
2023-07-19 04:09
Kiedy spod klatki wejdą do środka
I zajmą jeden z Twoich pokoi, przyjmiesz to ze spokojem?
Nawet prof. Simona Kossak kochająca zwierzęta - takoż dziki, z którymi się fotografowała, przestrzegała przed hodowlą w obrębie mieszkania.- 0 0
-
2023-07-18 05:50
Niech strzela Milik !!!
- 0 1
-
2023-07-18 06:15
Czego nie rozumiecie. Janusz z Grażyną chcą mieszkać w wypasionym apartamentowcu 32m2 z widokiem na zatokę, wśród okalającego osiedle lasu, ale nie chcą widzieć dzików więc dziki trzeba zabić, bo Państwo sobie tego życzą. Czego tu nie rozumieć-nie rozumiem
- 3 4
-
2023-07-18 07:59
Przeszkadzają mi dziki...
ale nie chcę żeby zostały odstrzelone.
- 1 1
-
2023-07-18 08:04
(3)
Ci wszyscy obrońcy dzików powinni sobie poczytać historię 6 latka z Legnicy z rozprutym brzuchem, który o mało nie zginął po ataku dzika. Prędzej czy później to się powtórzy. I co wtedy powiedzą? Że takie miłe były, dzień dobry mówiły? Albo dziki won albo ludzie muszą się uzbroić jakoś, by mieć czym się bronić w przypadku ataku.
- 2 4
-
2023-07-18 08:17
(1)
A kto mówi o zaprzyjaźnianiu 6-latków sam na sam z dzikami? Trzeba być niespełna rozumu, takiego dziecka nie wolno dopuścić bez kontroli nawet do przypadkowego psa czy innego kota.
- 1 1
-
2023-07-18 08:43
Widzę, że nie dociera. Dzik atakuje matkę idącą z dzieckiem chodnikiem, może 6 letnim, może z wózkiem. I co ona może zrobić?
- 2 0
-
2023-07-18 09:21
Ten dzik tak sam z siebie, bez powodu zaatakował?
Gdzie byli rodzice dziecka?
- 1 2
-
2023-07-18 08:33
To co PIS zrobił z przyrodą daje się we znaki wszystkim
Zdemolowali nie tylko polskie finanse, ale zaufanie społeczne i lasy, które odrodzą się za lat kilkadziesiąt!! Drapieżne suk..pod banderolą sprawiedliwości..nawet już kłamać im się nie chce.
- 1 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.