- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (215 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (119 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (760 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (104 opinie)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (19 opinii)
Studenckie wizje terenów postoczniowych
Prace architektoniczne studentów z Sopockiej Szkoły Wyższej to odpowiedź na to, jak mogą wyglądać tereny po byłej Stoczni Gdynia SA. Teraz ruch należy do inwestorów, którzy część pomysłów z pewnością wezmą pod uwagę przy projektowaniu.
- Studenci włożyli wiele pracy i pomysłów w realizację tych działań. To widać. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Nie wykluczam i mam nadzieję, że prace zostaną wykorzystane przez inwestorów podczas zagospodarowania terenów postoczniowych - tłumaczy Józef Adam Bela, wiceprezes zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
To nie pierwszy raz, kiedy studenci Sopockiej Szkoły Wyższej zajmują się koncepcjami przestrzeni miejskiej. Wcześniej pracowali nad koncepcjami zagospodarowania Parku Północnego w Sopocie oraz ożywieniem gdańskich podwórek.
- Tym razem pracowali w grupach, po zajęciach na uczelni, praktycznie przez trzy tygodnie. Niektórzy potrafili kończyć swoją pracę nawet o godz. 3 w nocy. Przed zbliżającą się sesją takie zadanie było dla nich nie lada wyzwaniem. Mimo to cała trzydziestka zdążyła - mówi Emilia Rolka z Sopockiej Szkoły Wyższej.
W każdej drużynie znajdował się architekt w specjalności urbanistyki oraz krajobrazu. Wyróżnieni zostali wszyscy, jednak nagrodzono najlepszy pomysł. Bilet na rejs promem do Szwecji otrzymała trójka studentek: Katarzyna Puchalska, Katarzyna Mudlaff, Klaudia Saj-Serema. Eksperci docenili spójność i kompleksowość koncepcji architektury.
- Wygrał projekt, gdzie parking wielopoziomowy wygląda jak kadłub statku, na terenie miedzy budynkami znajduje się roślinność podobna do tej z linii brzegowej przy gdyńskich basenach portowych, natomiast łódź "Samarytanka" umiejscowiona jest nad taflą wody - wyjaśniają jurorzy.
Przypomnijmy, że plan zagospodarowania dla terenów postoczniowych został uchwalony w listopadzie 2012 roku. Jasno precyzuje, że zdecydowana większość terenów nadal ma pełnić funkcje przemysłowe.
W dokumencie szczegółowo zapisano gęstość i wysokość zabudowy. Miejscami budynki mogą sięgnąć do 55 metrów - to ok. 20 pięter. Nikt tam jednak, jak przekonują urzędnicy, apartamentów budował nie będzie.
Miejsca
Opinie (149) 1 zablokowana
-
2013-05-26 20:16
a ze stoczni to jedynie krzyże pozostaną
to jest pokłosie solidarnościowych przemian - brawo najważniejsze jest koryto jak widać
- 0 0
-
2013-05-27 05:52
Kolejny Kosciołek w podziejkowaniu za Solidarność
Wybudować na terenie kolebki solidarnościowej a obecnie bezrobocia kościółek w podziękowaniu za objawienie i powstanie NSZZ SOLIDARNOŚĆ - Albo zaorać kolebke głupoty i obłudy !!!!!!!!!!!!!
- 1 0
-
2014-02-14 08:04
Nastepne klockowo-betonowe halucynacje.
- 0 0
-
2014-02-14 08:32
Fajne te projekty.
Jak juz tam zamieszkam., to mojaTesciowej z Pcimia Dolmeg bedzie miala gdzie pospacerowac z pieskiem i wnukami . A ja z kumplami (kiedys sloikami) rozpale sobie wirtualmego grilla w 3D .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.