Radni miasta Gdańska - bez udziału radnych PiS - przegłosowali uchwały, na podstawie których pomnik ks. Henryka Jankowskiego zostanie usunięty ze skweru jego imienia. Były prałat parafii św. Brygidy zostanie też pozbawiony tytułu Honorowego Obywatela Miasta Gdańska, zostanie zmieniona także nazwa skweru.
Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni Pobierz aplikację:AndroidiPhone
Aktualizacja, godz. 14.00
Jak powiedział dziennikarzom po zakończonej sesji rady miasta Karol Guzikiewicz, członek Solidarności i radny sejmiku województwa, społeczny komitet budowy pomnika nie będzie czekał na działania miasta i usunie pomnik ks. Henryka Jankowskiego we własnym zakresie. Ma to nastąpić w piątek rano.
Przed głosowaniem trzech ostatnich uchwał Kacper Płażyński złożył wniosek o 10-minutową przerwę. Po powrocie do sali obrad głos zabrała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
- Stoimy w trudnym momencie. To bolesna sprawa, także dla mnie jako matki 11-letniej córki. Nie mamy jednoznaczności w tej sprawie. Pewnie nigdy nie dowiemy się prawdy. Apele o powołanie komisji, kościelnej czy mieszanej, padają z różnych stron. Nie mam, jako prezydent narzędzi, by tę sprawę wyjaśnić. To radni od grudnia zajmują się tym tematem. Dziś trzeba podjąć ostateczną decyzją. Bliska jest mi zasada domniemania niewinności, ale widząc poziom emocji i to, do czego nieodpowiedzialne podgrzewanie emocji doprowadza - decyzja może być tylko jedna - powiedziała przed głosowaniem prezydent Aleksandra Dulkiewicz i zwróciła się do radnych: - Dziś stoicie przed historyczną decyzją. Rozważaliście różne racje, moje zdanie jest takie - nikt nie może łamać prawa. Dulkiewicz przyznała, że przedstawiciele społecznego komitetu nie chcieli się z nią spotkać, by omówić kwestie związane z usunięciem pomnika.
- Podejmując tak ważne decyzje jak te dzisiejsze, powinniśmy mieć 100-proc. pewność tego, o czym donoszą media. W świetle kolejnych informacji dziś takiej pewności nie ma. Stąd nasz postulat o powołanie komisji, która mogłaby dojść do prawdy. Pozbawianie obywatelstwa i usunięcie pomnika na podstawie takich oskarżeń to decyzja atomowa. Ksiądz nie żyje od 9 lat i nie ma jak się bronić. Dzisiejsze głosowanie nie zamyka sprawy, lecz zamiata ją pod dywan - tłumaczył radny PiS Jan Kanthak. - To miasto Gdańsk decyduje, kto może dostąpić honorów, jakimi został obdarowany ks. Jankowski, który ma w mieście swój skwer, pomnik i honorowe obywatelstwo. Nie ma podstaw prawnych do powołania komisji, ani prowadzenia przez nią postępowania np. wzywania świadków - dodał Cezary Śpiewak-Dowbór.
Ostatecznie, za przyjęciem uchwały w sprawie pozbawienia tytułu Honorowego Obywatela Miasta Gdańska głosowało 19 radnych, 1 radny był przeciw, a 2 radnych wstrzymało się od głosu. Pozostali radni - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - nie wzięli udziału w głosowaniu.
Podobnie było z przyjęciem uchwały w sprawie uchylenia uchwały z dnia 17 lutego 2011 r. w sprawie nadania nazwy skwerowi ks. Henryka Jankowskiego. "Za" głosowało 20 radnych, 1 był przeciw i 1 osoba wstrzymała się od głosu.
Ostatnią przyjętą uchwałą było usunięcie pomnika ks. Jankowskiego. Za przyjęciem uchwały zagłosowało 20 radnych, było też po jednym głosie przeciw i wstrzymującym.
- Radny Skiba darzy mnie szczególną atencją, nie odwzajemniam tych emocji. Wiem, że chcecie mnie odwoływać. Mam dla was prezent - piłkarzyki. Możecie w nie pograć, kiedy przesiadujecie w Gdańskich Nieruchomościach i czekacie na odpowiedź - odpowiedział Piotr Grzelak.
3
Statua Donalda Tuska ustawiona przez członków gdańskiej Solidarności
Aktualizacja, godz. 11:45
Pomnik Donalda Tuska został już zabrany sprzed wejścia do budynku Rady Miasta, o czym informuje jeden z naszych czytelników, który przed kilkoma minutami nagrał moment usunięcia styropianowego monumentu.
Aktualizacja, godz. 10:01
Trwa sesja Rady Miasta, na której radni mają głosować m.in. nad uchwałą odbierającą ks. Jankowskiemu honorowego obywatelstwa miasta Gdańska, o usunięciem pomnika i o zmianie nazwy skweru na którym obecnie stoi monument.
W wystąpieniach klubowych Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu KO podkreślił, że po grudniowej publikacji Gazety Wyborczej atmosfera wokół ks. Jankowskiego narosła do tego stopnia, że doszło do obalenia pomnika.
- W tej sprawie prokuratura nie ma prawnych możliwości by zając się tą sprawą, bo ks. Jankowski nie żyje - podkreślił Śpiewak-Dowbór. W ostrzejszym tonie wypowiedział się przewodniczący klubu PiS Kacper Płażyński. W wystąpieniu zawnioskował o powołanie komisji, która miałaby wyjaśnić wszystkie okoliczności i zarzuty stawiane wobec księdza Jankowskiego.
- Przecież to śp. Paweł Adamowicz i były prezydent Lech Wałęsa nazywali się przyjaciółmi księdza Jankowskiego. To prezydent Adamowicz był pierwszą osobą, która wpłaciła pieniądze na budowę pomnika. Dlatego jeśli zależy wam, jako rządzącym miastem od ponad 20 lat na prawdzie i chcecie tej prawdy to zgódźcie się na powołanie komisji. Bo my chcemy prawdy, a to co się dziś dzieje z uchwałami odbierającymi księdzu honorowe obywatelstwo, usunięcie pomnika i zmiana nazwy skweru to polityczna zadyma. Nie będziemy brać w tym udziału - powiedział Kacper Płażyński. - Słowa Kacpra Płażyńskiego świadczą o tym, że musimy dziś zakończyć tę sprawę. Zwlekanie nie sprzyja poczuciu jedności i solidarności. Chcieliśmy polubownie rozwiązać ten problem, ale społeczny komitet, który przed 7 laty postawił pomnik księdza Jankowskiego nie jest zainteresowany dialogiem. Dlatego chcemy dziś zamknąć tę sprawę raz na zawsze - powiedziała Beata Dunajewska z Wszystko dla Gdańska. Głosowanie nad uchwałami przewidziano na koniec czwartkowej sesji.
jest nie na miejscu, sprawa Jankowskiego jest zbyt poważna, by z niej drwić55%
- Liczba pomników w Gdańsku musi się zgadzać. Dzisiejsza sesja i planowane przegłosowanie uchwały o likwidacji pomnika ks. Jankowskiego i odebraniu mu honorowego obywatelstwa Gdańska, to według nas łamanie konstytucji, na którą tak chętnie powołują się gdańscy urzędnicy - tłumaczył Roman Kuzimski, wiceprzewodniczący gdańskiej Solidarności. Na sylwetce Donalda Tuska związkowcy zawiesili tablicę z napisem "Konstytucja" oraz wymienionymi jej artykułami: 30, 40, 42 pkt. 3. Dotyczą one: godności człowieka, zakazu stosowania tortur i kar cielesnych oraz prawa do obrony.
Roman Kuzimski dodał, że wykonany ze styropianu pomnik jest darem "Solidarności" dla miasta. Zasugerował, że mógłby on stanąć w Europejskim Centrum Solidarności.
Figura, która stanęła w Gdańsku, powstała ponad sześć lat temu, gdy Donald Tusk pełnił funkcję premiera. Związkowcy z Solidarności zaprezentowali ją po raz pierwszy podczas manifestacji w Warszawie w 2013 roku.
3
Przypomnijmy: podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta, radni będą przegłosowywać uchwałę o usunięciu pomnika ks. Jankowskiego ze skweru przy ul. Stolarskiej, zmianie nazwy tego skweru, który dziś nosi imię prałata, oraz odebraniu ks. Jankowskiemu tytułu honorowego obywatela miasta Gdańska.
bo zara ekipa z lechii wjedzie i bedzie koniec zabawy
jankowski z brygidy
5 lat
2614
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 12:59
ekipa z Lechii to pewnie do tej pory przegraną Grzesia opłakuje
5 lat
32
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:39
Czy się robi czy się leży....
Są w pracy czy na urlopach....????
Geh
5 lat
309
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:40
(3)
A swoją drogą to ciekawe że sprawie Jankowskiego Kościół milczy. Nic nie zrobi papież Franciszek kiedy po drugiej stronie ma przeciwników prawdy o zbrodniach niektórych funkcjonariuszy Kościoła w tym funkcjonariuszy polskiego Kościoła katolickiego. .Szkoda bo Kk katolicki mógłby być wartością dla wierzących ale po tym co się w nim dzieje kościoły pustoszeją .
sum
5 lat
2917
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:43
(2)
Kiedy tam byłeś? W mojej parafii są pełne ludzi msze. Nie oglądaj więcej Tefałenu. Wyjdzie Tobie to na zdrowie.
5 lat
48
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:50
Masz rację , dawno tam nie byłem i się tam nie wybieram ale rozmawiam z ludźmi którzy kiedys jak ja chodzili do kościoła ale juz jak ja nie chodzą . Co do "Tefałenu " to pozwolisz że sam będę decydował co mam oglądać . Dużo zdrowia.
sum
5 lat
35
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 11:23
Nie takie juz pelne koscioły.
5 lat
23
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:41
odnoszę wrażenie ze solidarność skupia samych psycholi (1)
5 lat
3318
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:48
a Tuskiem to już jakaś mania prześladowcza...
5 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:42
Godność rozumiem, prawo do obrony rozumiem,
ale kto u licha ks. Jankowskiego torturował?
zgred
5 lat
410
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:44
nie glosowalem na Pis (1)
tez jestem lewakem?
piotrowicz prawicowiec
5 lat
119
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:59
dla nich każdy kto jest przeciwko PiS jest lewakiem, zdrajcą narodu i najlepiej też Niemcem i gejem #pawlowicz
5 lat
43
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:44
Jestem za Tuskiem (1)
Można by postawić taką statuę Tuska w mieście. Nawet w tej postaci. Wcale nie ubliża Tuskowi, jest nawet sympatyczna i uczłowieczająca. Taki Tusk haratający w gałę szybko stałby się atrakcją miasta. Bardziej mówi o braku samokrytyki po stronie twórców. Mam też kilka pytań: czemu związek zawodowy zamiast za pieniądze związkowców, bronić ich praw, zajmuje się statuą osoby duchownej? czemu wydaje pieniądze na wizerunki oponentów politycznych, zamiast na badania ekspertów?
5 lat
2816
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 14:25
bo tak każdy ekspert, co jeden to lepszy. Rozlewanie frustracji jest przyjemniejsze od pracy organicznej.
5 lat
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:44
Niby ofiara Ksiedza okazała sie meską prostytutką która oskarżyła juz innych by wyciagnąc kasę! (1)
Piotr J., jedna z rzekomych ofiar ks. Henryka Jankowskiego, oskarżył też o gwałt prominentnego polityka SLD - informuje czwartkowa "Rzeczpospolita", powołując się na materiały prokuratury, która uznała go za konfabulanta
Piotr J. dotąd jako jedyny oskarżył prałata o gwałt, a z informacji 'Rzeczpospolitej' wynika, że jest osobą niewiarygodną.
Z materiału tego wynika, że w 2006 roku Piotr J. znów oskarżył osobę publiczną o gwałt. W 2004 roku miał się go dopuścić jeden z najbardziej znanych ministrów z SLD. "Chłopak pracował jako męska prostytutka w centrum Warszawy, a z jego zeznań wynika, że do zdarzenia miało dojść w hotelu Sheraton" - podaje "Rz".
będziecie jeszcze przepraszać za prałata
5 lat
2221
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 11:31
Głupoty wypisujesz ,reszta ofiar była z biednych rodzin ,bo takie dzieci wybierają pedofile ,a jak ma
obronic swoje dziecko ktos kto nie ma pieniedzy . Sciskaj d*pę pilnuj się bo i w twój komputer śmieciu mozna zajrzeć
pola
5 lat
34
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2019-03-07 09:44
Brawo
Super , Szkodnika Polski trzeba odpowiednio uhonorować
zostanie usunięty ze skweru jego imienia. Były prałat parafii św. Brygidy zostanie też pozbawiony tytułu Honorowego Obywatela Miasta Gdańska, zostanie zmieniona także nazwa skweru.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
