A.K.
2004-12-23 00:06
W koncu na tym polega zasada discountow, wiec czemu sie dziwicie? Utyskujecie,
jak Wrzodak nad zachowaniem polskosci. Nika, czy w czasie wyjazdow na zagraniczne
wycieczki, gdy nie musialas robic zakupow w stylu - chleb, sYr i mlIko, bylas w
jakimkolwiek za tamtejszych sklepow niehandlujacych pamiatkami? A co do
placenia karta, to przeciez nie hipermarket. Sprobuj zrobic zakupy w niemieckim Aldi'm,
zareczam, ze tez Ci sie nie uda. A jesli bys probowala koszyk z takimi zakupami
wstawic przed oczeta chocby pani z Tesco, sprawa rowniez jest przegrana,
nominalna kwota zakupow na karte wynosi 20 zeta. Polec z karta do osiedlowego
sklepiku, tam ta sztuczka udac sie musi. Hahahahahaha.
P.S: Do kogos innego - mam dzis tylko chwilke i stad me oburzenie, i wpis na forum.
Odezwe sie jeszcze przed Swietami. Sciskam, oczywiscie za szyje - szalikiem, lubo
krawatem:)
2004-12-23 00:14
nareszcie:)))))
2004-12-23 00:35
Wystarczy jedno cięcie. Przejęcie urzędu wojewódzkiego i okupacja urzędu miasta na jakiś czas. Oczywiście wszystkie kościoły będzie trzeba wysadzić w powietrze, a i czystka będzie potrzebna lub dobrowolnie wyemigrują(przydupasy warszawki).
2004-12-23 00:40
Trzeba odciac rece Scachy, zeby sie za klawisze nie lapal
2004-12-23 00:56
spoko idee, jak najszybciej odciac Gdansk od Warszawy.. ale kosciolow lepiej nie wysadzac, niektore sa piekne, zwlaszcza te gotyckie... brzydkie koscioly na blokowiskach moznaby zaadoptowac na galerie, centra kulturalne, sale gimnastyczne, kluby muzyczne, a te ladniejsze, ktore istnialy juz przed 2.Wojna nalezaloby zwrocic prawowitym wlascicielom, czyli Luteranom, Mennonitom, Zydom, Kalwinistom...
2004-12-23 01:16
Je nie znam wiekszego szkaradztwa -niz zabudowa na przeciewko Dworca Glownegow Gdansku.A to przeciez pierwszy zderzeniem z Gdanskiem.
Jak bede w Gdansku zerkne na ten obiekt.
Szkoda ze Gdansk nie ma takiego gospodarza jak Wroclaw , ktory pikniej z dnia na dzien
Gdanszczanin z Chicago
2004-12-23 01:24
to o czym piszesz, vis a vis Stacji Gd-Glowny to syf, ale jeszcze gorsze jest to co ktos wepchnal w zabytkowe wnetrza Gdanskiego Dworca... i kto na to zezwolil? znowu nie ma winnego? a moze kazdy z decydentow ma z tych pozwolen na degradacje miasta 'cos' do wlasnej kieszeni???...
2004-12-23 01:34
W wakacje będąc w Anglii często robilem zakupy w lidlu,gdyz maja najnizsze ceny.Identyczny,syfiasty,s****o-buro-brazowy budynek znajduje sie w Londynie na Hanwell:)Jednak uwazam ze wazniejsze od wygladu budynku jest jakosc sprzedawanych produktow a ta czesto bywa rownie kiepska jak w biedronce i w pierwszej kolejnosci tym powinien ktos sie zajac.
2004-12-23 01:35
Ale w środku syf i smród jak cholera. Pełno jakiegoś przyjezdnego i "kieszonkowego" elementu. Nawet kiedyś w gazecie pisali jak słynny profesor z Wiednia stracił tam portfel. Eeeee, powinni do tych złodziejaszków strzelać jak do kaczek! A dworzec w Breslau? Też syf i to chyba nawet jeszcze większy niż w Danzig. Ogólnie w Polsce nie ma chyba czystego dworca w dużym mieście. Pamiętajmy, że cały czas koleje ma PKP :(
2004-12-23 02:26
..a mi tam srednio przeszkadza, ze w srodku dworca gdanskiego kreci sie jak to nazwales 'element', ale w*****a mnie to,ze ten kiedys piekny budynek wyglada w srodku jak supermarket i ze jest tam McDonalds i wogole ze cale wnetrze ma jak h****y McDonalds...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
