Swiatła na moście pułapką na kierowców

Rafał (nazwisko do wiadomości redakcji)

23 czerwca 2008 (artykuł sprzed 16 lat)

Opinie (69)

aktualizacja: godz. 11:10 (23 czerwca 2008)

Feralny most, z feralnymi światłami, które albo marnują czas kierowców, albo zmuszają ich do łamania prawa.

O śmiech przez łzy przyprawia taka sytuacja, gdy policjanci zdają sobie sprawę, ze źle działających świateł i zamiast coś z tym zrobić, postanawiają podbudować budżety policyjne - pisze nasz czytelnik, pan Rafał.

Sprawa rozgrywa się w pięknej i zapomnianej przez władze miasta dzielnicy - Sobieszewie. Jest tam równie "piękny", już prawie zabytkowy most pontonowy

. Przed tymże mostem postawiono instalację świetlną na miarę XXI... Baaa, chyba nawet XXII wieku.

Może krótko na temat wspomnianych świateł. Idea była taka: nie dopuścić do przeciążenia mostu, do którego mogłoby dojść gdyby z obu stron na most wjechały autobusy. Aby osiągnąć cel zasugerowano się projektem ucznia technikum, zainstalowano wagi, pętle indukcyjne, no i światła. Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle.

Od kilku lat, każde niedzielne popołudnie oraz praktycznie każdy dzień w czasie sezonu wiąże się z gehenną dla mieszkańców Wyspy. Światła zmieniają się jak chcą, tworząc ogromne korki praktycznie paraliżujące ruch. Mieszkańcy nauczyli się z tym żyć - po prostu jeżdżą na czerwonym. Nic dziwnego, zdarzają się sytuacje, gdy most jest pusty a z dwóch stron przez kwadrans świeci się czerwone światło. Notabene częstym obrazkiem jest mijanie się kilku aut ciężarowych - bo światło nie zmieniło się jak należy.

Proszę sobie jednak wyobrazić, że to drobiazg w porównaniu z obrazkami jakie można ostatnio zobaczyć w okolicach mostu. Na przykład w ostatni piątek, w dniu zakończenia roku szkolnego, po dwóch stronach mostu ustawiły się patrole policji. Mili panowie policjanci łapali tych, którzy bezczelnie przejeżdżali na czerwonym świetle (przypominam, że światła źle działają). O śmiech przez łzy przyprawia taka sytuacja, gdy policjanci zdają sobie sprawę, ze źle działających świateł i zamiast coś z tym zrobić (może zgłosić swoim przełożonym lub odpowiedzialnym za to osobom) postanawiają podbudować trochę budżety... policyjne. Krótko mówiąc - wstyd!

Tego dnia miałem szczęście, przejechałem przez most na zielonym i policjanci nie mogli "przyczepić się" do mnie.

Sprawę źle działających świateł zgłaszałem kilkakrotnie do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku , telefonicznie panu Kędzierskiemu, oraz pisemnie. Na moje pismo dostałem odpowiedź od Mieczysława Kotłowskiego, zastępcy dyrektora, w którym za źle działające światła obwinia, o zgrozo - złośliwych kierowców...

Może interwencja mediów uświadomi policję i władze, że to właśnie oni są odpowiedzialni za to, "by żyło się lepiej"!

Rafał (nazwisko do wiadomości redakcji)

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (69)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-06-25 14:10

kiedyś stałam na moście na czerwonym światełku, a za mną ustawił się koreczek. Ale przez zbieg okoliczności przechodził przez most Pan z obsługi promowej i co ??? Zaczął mi machać zdernerwowany, że mam jechać , a nie stać i tamować ruch.

Maria
16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

kiedyś stałam na moście na czerwonym światełku, a za mną ustawił się koreczek. Ale przez zbieg okoliczności przechodził przez most Pan z obsługi promowej i co ??? Zaczął mi machać zdernerwowany, że mam jechać , a nie stać i tamować ruch.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-06-25 14:15

most i jego dodatki - udolność w teorii- nieudolność w praktyce urządników.

kiedyś stałam na moście na czerwonym światełku, a za mną ustawił się koreczek. Ale przez zbieg okoliczności przechodził przez most Pan z obsługi promowej i co ??? Zaczął mi machać zdernerwowany, że mam jechać , a nie stać i tamować ruch.

Maria
16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

kiedyś stałam na moście na czerwonym światełku, a za mną ustawił się koreczek. Ale przez zbieg okoliczności przechodził przez most Pan z obsługi promowej i co ??? Zaczął mi machać zdernerwowany, że mam jechać , a nie stać i tamować ruch.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-06-25 21:19

Genetyczne mutanty

Urzednicy i policjanci wlepiajacy mandaty to jest ta sama banda poje......ch mentycznych mutantów. IQ tej grupy 10-15 ( noga stołowa ma więcej inteligencji ). Ten most z sygnalizacja jest tylko jednym z przykładów bezgranicznego debilizmu i nieograniczonej arogancji dużej grupy pracowników budżetu. Ta grupa powinna mieszkać w wydzielonych rezerwatach, bo degeneruje rasę ludzką.

Obserwator
16 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

Urzednicy i policjanci wlepiajacy mandaty to jest ta sama banda poje......ch mentycznych mutantów. IQ tej grupy 10-15 ( noga stołowa ma więcej inteligencji ). Ten most z sygnalizacja jest tylko jednym z przykładów bezgranicznego debilizmu i nieograniczonej arogancji dużej grupy pracowników budżetu. Ta grupa powinna mieszkać w wydzielonych rezerwatach, bo degeneruje rasę ludzką.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-06-25 21:53

Wszyscy biedni dostali mandat i placza

Po pierwsze dochody z mandatów nie idą na policje po drugie w interesie mieszkańców jest napisanie petycji i kontakt z urzędem miejskim w celu zmian na tym moście. Policjanci nie ustalaja gdzie maja być znaki sa od egzekwowania prawa czyli miedzy innymi przestrzegania sygnalizacji

Monti
16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Po pierwsze dochody z mandatów nie idą na policje po drugie w interesie mieszkańców jest napisanie petycji i kontakt z urzędem miejskim w celu zmian na tym moście. Policjanci nie ustalaja gdzie maja być znaki sa od egzekwowania prawa czyli miedzy innymi przestrzegania sygnalizacji
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-07-06 12:19

Pooolska

...mieszkam w Pooolsce....

Kazik
16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

...mieszkam w Pooolsce....
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2008-07-07 16:23

bo Mietek

pewnie nigdy nie był w Sobieszewie. Nad wode to on nad zbiornik retencyjny pod blokiem idzie. Taki to nasz Mietek jest:)))

Mad Max
16 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

pewnie nigdy nie był w Sobieszewie. Nad wode to on nad zbiornik retencyjny pod blokiem idzie. Taki to nasz Mietek jest:)))
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-16 17:53

ja wiem jak to rozwiązać. wystarczy zlikwidować światła i przenieść je na jakieś skrzyżowanie, gdzie są naprawdę potrzebne. W Gdańsku jest dużo skrzyżowań bez świateł, niebezpiecznych skrzyżowań. Autobusy i tak mijają się na moście, bo kierowcy tych wozów mają przepisy gdzieś, co widać także na "ulicach miasta"...

Światła miały też zapobiec nadmiernemu niszczeniu się mostu, którego powierzchnia górna (jezdna) zbudowana jest z desek.... most i tak jest co chwila naprawiany - więc tak jak tam kolega wyżej pisał - pieniądze w błoto.

Znając życie jakaś stara aferzystka napisała durne pismo o to, następnie pismo trafiło do kolejnego durnia... który to zatwierdził. Eh szkoda słów...

W końcu to Polska...

Mieszkaniec Wyspy
14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

ja wiem jak to rozwiązać. wystarczy zlikwidować światła i przenieść je na jakieś skrzyżowanie, gdzie są naprawdę potrzebne. W Gdańsku jest dużo skrzyżowań bez świateł, niebezpiecznych skrzyżowań. Autobusy i tak mijają się na moście, bo kierowcy tych wozów mają przepisy gdzieś, co widać także na "ulicach miasta"... Światła miały też zapobiec nadmiernemu niszczeniu się mostu, którego powierzchnia górna (jezdna) zbudowana jest z desek.... most i tak jest co chwila naprawiany - więc tak jak tam kolega wyżej pisał - pieniądze w błoto. Znając życie jakaś stara aferzystka napisała durne pismo o to, następnie pismo trafiło do kolejnego durnia... który to zatwierdził. Eh szkoda słów... W końcu to Polska...
Regulamin dodawania opinii