• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Święta: stres czy przyjemność?

Marzena Klimowicz-Sikorska
18 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
W święta Bożego Narodzenia prezenty kupują wszyscy, bez względu na to czy mają pieniądze, czy muszą pożyczać. W święta Bożego Narodzenia prezenty kupują wszyscy, bez względu na to czy mają pieniądze, czy muszą pożyczać.

Musi być karp i przynajmniej kilka z tradycyjnych 12 dań. No i oczywiście prezenty. Ile wydamy w tym roku na święta i co najchętniej kupujemy pod choinkę? Czy święta jeszcze nas cieszą czy stały się już tylko obowiązkiem?



Czy święta Bożego Narodzenia są dla ciebie stresujące?

Święta Bożego Narodzenia z punku widzenia Kościoła nie są najważniejsze. Góruje nad nimi Wielkanoc, ale pod względem oprawy i wydatków nie dorównują żadnym innym. Nie lubimy oszczędzać ani na świątecznych potrawach, ani na prezentach. Według badań także w tym roku większość Polaków będzie wierna zasadzie: "zastaw się, a postaw się". Ile więc wydajemy na tegoroczne Boże Narodzenie?

Według raportu firmy doradczej Deloitte przeciętna polska rodzina wyda w tym roku ok. 1,9 tys. zł. Co ciekawe, znaczną część z tej kwoty przeznaczy nie na świąteczne potrawy, ale na... prezenty. Nie każdego jednak stać na spełnianie marzeń bliskich, dlatego też wielu z nas sięgnie po oszczędności - aż 75 proc. ankietowanych, albo zapożyczy się płacąc kartą kredytową - 23 proc. Mniej więcej tyle samo osób weźmie pożyczkę od rodziny lub znajomych, albo weźmie kredyt bankowy.

Banki zaostrzają jednak politykę kredytową, przez co coraz więcej osób korzysta z usług instytucji pozabankowych, które zachęcają "pożyczką od ręki", "bez żyrantów" czy "bez zaświadczenia o zarobkach". Udzielają jej nawet osobom z nie do końca szlachetną historią kredytową i sporymi długami.

- Mamy dopiero połowę listopada, a już zauważyliśmy zwiększone zainteresowanie nasza ofertą. Instytucje pozabankowe wygrywają z tradycyjnymi bankami przede wszystkim szybkim procesem decyzyjnym - mówi Krzysztof Przybysz, ekspert Ekspres Kasa.

Pieniądze to jednak nie jedyny problem. Coraz więcej osób narzeka na to, że święta za bardzo się skomercjalizowały i straciły magię, której nie sprzyjają reklamy z Mikołajem atakujące nas już od listopada. Jeśli dodamy do tego stres przygotowywania dań i presję rodziny, dla niektórych stają się przykrym obowiązkiem. Według sondażu miesięcznika Reader's Digest aż 33 proc. Polaków uważa święta Bożego Narodzenia za bardziej stresujące niż radosne.

Na tle innych państw gorzej wypadają tylko Czechy - 40 proc. Ze świąt cieszą się za to najbardziej Filipińczycy - aż 97 proc., Rosjanie - 96 proc., Niemcy 95 proc. Nieco mniej Francuzi - 85 proc. czy Amerykanie - 82 proc.

- Mnie święta stresują, i to bardzo, zwłaszcza, jeżeli wypada "mój" rok. Wtedy mam na głowie przygotowanie dań dla 14 osób - mówi pani Ewa z Sopotu. - Na szczęście opracowaliśmy system na zakup prezentów - każde z nas losuje jedną osobę, dzięki temu nie wydajemy majątku na takie rzeczy.

Świątecznego charakteru nie czuje też inna mieszkanka Trójmiasta. - Lubię przedświąteczną atmosferę krzątaniny, pichcenia. Natomiast sama wigilijna wieczerza i "obskakiwanie" ciotek i wujków w kolejne dni świąt mnie drażni - dodaje pani Agnieszka z Gdańska.

Czym najczęściej obdarowujemy bliskich? O to zapytała ponad 1 tys. Polaków sieć perfumerii Douglas. Okazało się, że najchętniej pod choinkę kupujemy kosmetyki. Ten prezent częściej wybierają kobiety (55 proc.), mężczyźni wolą kupować prezenty o większej wartości.
Według tego samego badania najwięcej mieszkańców północnej Polski kupi w tym roku... kosmetyki do kąpieli.

Na popularności nie tracą jednak perfumy i zestawy świąteczne. Nie śpieszymy się jednak z zakupem i decyzję o prezentach odkładamy do połowy grudnia (49 proc. ankietowanych).

- Duża część klientów naszych perfumerii przyznaje, że decydują się na zakupy w ostatniej chwili, bo lubią atmosferę przedświątecznej gorączki zakupowej i po prostu celebrują ten czas - mówi Elżbieta Plichta, PR Manager Douglas Polska.

A czy wam święta sprawiają radość? Ile planujecie na nie wydać? I co najchętniej kupujecie pod choinkę?

Opinie (340) ponad 20 zablokowanych

  • Pani Marzeno :-)

    Najlepszego Świątecznego :-)

    • 0 0

  • co kupujecie swoim pociechom pod choinkę w tym roku? (3)

    ja dla mojego synka sprawiłem nowego quada za 27 tys

    • 1 3

    • 27 tys.....łeee tam

      porządni ludzie kupują yacht albo dom za miastem......bidoku

      • 3 0

    • może w końcu rąbnie w drzewo!

      • 3 0

    • my dajemy dobre słowo na dobranoc, dobrą kolację i nie dręczymy dzieci opłatkami, wujkami, ciotkami, kościołem i sprzątaniem :)

      • 3 0

  • bzdury

    NIE STAC MNIE NA SWIETA MOZE ODDAM DO ZABKI ZE 5 BUTELEK I LEDWO STARCZY NA ZUPKE BARSZCZ Z TOREBKI

    NIE JESTEM PIJAKIEM PRACUJE W SUPERMARKECIE MAM 1100ZL NA MIESIAC

    MAJAC TYLE NA MIESIAC DA SIE ZROBIC WIGILIE??? TUSK ZAPLACISZ ZA TO

    • 3 4

  • O co w ogóle chodzi w świętach?

    Bo ja już nie wiem.

    • 0 1

  • SWIETA, SWIETA I...

    PO SWIETACH :P

    • 1 0

  • szkoda (2)

    szkoda, że święta nie budzą już pozytywnych uczuć, a nawet wręcz przeciwnie. ja osobiście święta uwielbiam i nie dlatego, że mam wolne w pracy, bo często pracuję, ale dlatego, że jest to czas kiedy mogę spotkać się z bliskimi, podarować im prezenty(niekoniecznie kosztujące fortunę), staram się je kupować przez cały rok jak coś wpadnie mi w oko odpowiedniego dla danej osoby. jeżeli u kogoś jedzenie odgrywa pierwszorzędną rolę w parze z drogimi to faktycznie nie o to chodzi.

    • 4 0

    • pozdrawiam alvin. ty poprostu jesteś szczęśliwy. (1)

      JAK CZYTAM WSPISY NIEKTÓRYCH LUDZI TO JEST MI ICH SZKODA. musza strasznie cierpieć.

      • 0 0

      • ambicja, tradycja robić sobie na złość

        jak to śpiewała Marylka.

        Najcięższe kajdany do zerwania nazywają się tradycją - wiedzą o tym Talibowie.
        Jesteś w tych trybikach możesz odsuwać się na bo a i tak Cię przemielą.

        • 0 0

  • Wreszcie Pan Jezus Bóg

    znowu zawita do mojego domu.

    • 1 0

  • A my jak obchodzimy Hanukka

    to mamy nawet naleśniki ze srem i prezenty od tate. I to przez siedem dni te naleśniki ze srem mamy bez opamietania. Wy goje napewno nam zazdrościcie.

    • 1 0

  • polacy w dzisiejszych czasach są pogubieni.

    A WSZYSTKO PRZEZ TO ŻE SĄ CHCIWI ZAWISTNI I ZACHŁANNI. bez żadnych zasad moralnych bez szacunku ,skromności i pokory. biada ludziom którzy za wszystkie swoje niopowodzenia obwiniaja innych a szczególnie Kościół. oj nie zdajeciesobie sprawy z tego co to jest zło. biegnijcie dalej jak chcecie,każdy ma wybór. JA SIE RADUJE ŚWIĘTAMI ZAWSZE , A TAKI DOM AŻ KIPI OD RADOŚCI.

    • 0 0

  • zacznijcie żyć bliżej Boga a bedzie wam lepiej w życiu.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane