- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (198 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (107 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (715 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (98 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
Symulacje pułapek na ulicach
Władze Gdyni deklarują, że chcą wiedzieć wszystko o ruchu drogowym w Gdyni, a w każdym razie jak najwięcej. Powinni więc ucieszyć się kierowcy, bo nie o samą wiedzę tu chodzi, ale o zrobienie z niej użytku. Wszystko po to by zmniejszyć ilość wypadków. Trzeba więc wyeliminować (nawet na przyszłość) ewentualne zagrożenia wynikające z niedoskonałej organizacji ruchu, z niedoskonałego oznakowania czy być może wadliwych rozwiązań geometrycznych poszczególnych skrzyżowań. Dlaczego już dzisiaj takie problemy nie są rozwiązywane?
- Gdybyśmy teraz wiedzieli o takich miejscach, to już byśmy reagowali - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Takie reakcje są na porządku dziennym tam, gdzie z bieżącej obserwacji wynika wzrost zagrożenia. Tam wprowadzamy zmiany organizacji ruchu czy zmiany oznakowania. Zlecenie naukowego opracowania ma na celu wykrycie tych zagrożeń których dzisiaj jeszcze nie widzimy, nie odczuwamy, a które mogą zacząć być aktywne np. przy wzroście ruchu - takie są prognozy. Wyniknie to chociażby z rozwoju funkcji przeładunkowych portu czy w związku z rozwojem motoryzacji indywidualnej, bo samochodów mamy w Gdyni coraz więcej.
Warto też pamiętać, że jeszcze w tym roku rozpocznie się tu budowa ostatniego odcinka Trasy Kwiatkowskiego oraz tak oczekiwana przez kierowców modernizacja ul. Janka Wiśniewskiego.
Tak więc miasto juz dzisiaj chce się przygotować do niebezpieczeństw, które powstaną jutro czy w nieco dalszej przyszłości. Badania wykona zespół wyłoniony w drodze przetargu. Opracowanie tego dokumentu zajmie kilka miesięcy. Wyniki mają być znane jeszcze w tym roku. W związku z tym już w przyszłorocznym budżecie miasta będzie można zaplanować działania mające zapobiegać wykrytym zagrożeniom, wtedy też efekty badań zaczną być widoczne na gdyńskich ulicach.
Póki co sukcesywnie pojawiają się na nich fotorejestratory. Stają one w dwunastu najbardziej niebezpiecznych miejscach, gdzie jest najwięcej wypadków samochodowych. Pierwsza na tej niechlubnej liście okazała się ul. Hutnicza, dlatego tam w styczniu stanął pierwszy fotoradar z tej serii. Ma on zmusić najbardziej niesubordynowanych kierowców do zwalniania, co jak wiadomo ma wpływ na bezpieczeństwo. Fotorejestratory fundują wspólnie z policją firmy ubezpieczeniowe, a ich eksploatację finansuje miasto.
Opinie (112)
-
2005-04-23 20:56
DAreck
uzgodnijmy zatem tylko dwie rzeczy
że wynik twojej obserwacji
primo
nie musi być wcale odkryciem ameryki, albo rzeczową analizą ani niczym innym opócz zwykłej złośliwości dośc cienko kamuflowanej oczekiwaniem na moją ripostę (czniam to)
secundo
przecież ciebie nikt nie pytał o zdanie w kwestii kasieńki, mój ty rycerzu automobilisto....
teraz możemy jeszcze raz zacząć od początku:)- 0 0
-
2005-04-23 21:49
Wykroczenia karać konfiskatą samochodu i prawa jazdy nawet dożywotnio
Bez sensu.
To nie samochód a kierowca popełnia wykroczenia.
Konfiskować kierowcę?
A jeżeli pożyczę samochód sąsiadowi? Bo bardzo potrzebuje? I on popełni wykroczenie? To co ja mam do tego? Jemu skonfiskować mój samochód? To nie ja popełniam wykroczenie.
Prawa jazdy odbierają obligatoryjnie przy określonych rodzajach wykroczeń. I wystarczy.
Samochód to jest rzecz posiadajaca pewną wartość. I nie można jej odebrać bez odszkodowania sądownie zasadzonego.
Można sadownie nakazać sprzedaż samochodu. Ale jak w państwie demokratycznym taką rzecz nakazać?
Reasumujac: ten pkt w wywodach ADN jest bez sensu.- 0 0
-
2005-04-23 22:03
Jak samochody to tylko nowe tzn. do 5lat
Mój blachosmrodek ma więcej niż 5 lat.
A jest przyjazny środowisku. Ma katalizator. I jeździ na bezołowiową benzynkę ( chyba już nie ma w sprzedazy ołowiowej?).
Lubię mojego blachosmrodka.
Robię mu czesto przeglądy techniczne w autoryzowanych stacjach. I na bieżąco usterki eksploatacyjne są naprawiane.
Ostatnio poprawiłam mu kosmetykę karoserii. Wyglada młodo. ładnie i świeżo. Czy więc powinien być z mocy ustawy skazany na złomowiec?
Ten pkt ADN jest nieprzemyslany do końca.- 0 0
-
2005-04-23 22:13
5-krotnie wyższe ubezpieczenie OC, AC, NW i obowiązkowe.
Jak można w państwie demokratycznym nakazać obowiązek ubezpieczania AC i NW?
Chyba, ze posłowie, ministrowie i prezydent będą mieli udziały w firmach ubezpieczenioych. To tak.
A obowiązkowen OC jest już dostatecznie wysokie. Nawet w firmach ubezpieczeniowych stosujacych ceny dumpingowe. Np w Generali.
ADN - spróbuj ubezpieczyć cokolwiek, np skuter. To przekonasz się sam, że to rozbój w biały dzień.- 0 0
-
2005-04-23 22:17
Ograniczenia w poruszaniu pojazdów samochodowych np. we wtorek jeźdżą tylko pojazdy z rejestracją parzystą.
To już było.
I się nie sprawdziło. Z samochodami.
Z bezdomnymi się sprawdziło. W dni parzyste śpią po słonecznej od wschodu stronie ulicy. A w nieparzyste w kanałach ciepłowniczych.- 0 0
-
2005-04-23 23:49
A tam złośliwość od razu, gallux:P
Jak już wspomniałem, jest to moja obserwacja i - na szczęście - jest mi to obojętne, więc nie traktuj tego w kategorii dowalania, czy prowokowania Cię do dyskusji ;)
Co innego, gdybyś zapodał jakiś elaborat z szokującymi liczbami, jak Scacha vel. ADN, z którego by wynikało, że kompletnie nie wiesz, o czym mówisz, a bliżej nieokreślona ideologia uniemożliwia Ci trzeźwy odbiór świata, to moglibyśmy się pospierać, ale tak na sucho? :P- 0 0
-
2005-04-24 01:10
Niesamowite
Czyta się Was jak powieść! Ale mnie wciągnęło! Szkoda, że to już koniec. Pozdrawiam wszystkich!
- 0 0
-
2005-04-24 07:10
OBECNA SYTUACJA
Dotychczas Policja symulowała branie,a później będą pułapki.
Piłeś - nie jedź Niepiłeś - wypij!- 0 0
-
2005-04-24 21:26
Veb
wybacz - nie utkwiło mi w pamięci co pisałeś pół roku temu :P widocznie nie było to nic wiekopomnego ani najwyraźniej nie zasłużyło jakoś na moją uwagę
no i muszę cię rozczarować - nie zbieram na "komarka", nawet wogóle nie zbieram na motor a jedynie mam taką fanaberię że jak mnie będzie stać to sobie zamiast drugiego samochodu kupię motor (koszt porównywalny) a jak nie będzie stać to sobie nie kupię - ot taką mam fanaberię (poprzednią był transporter opancerzony z demobilu)- 0 0
-
2005-04-24 21:31
DAreck
sorry że z opuźnieniem, ale chciałam osobiście sprawdzić czy mnie pamięć nie myli :P
"Co do ograniczenia i skrzynki z obiektywem na końcu obwodnicy to w pełni się zgadzam z J., bo w normalnych warunkach wystarczyć powinny kolejne ograniczenia (90/70/50)"
znaki ograniczenia prędkości stoją jak byk
widocznie nie wystarczyły i po nich postawiono "skrzynkę"
i nie ma się co na nią obrażać i irytować - jest dodatkiem dyscyplinującym tych co olewają znaki- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.