- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (84 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (167 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (162 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (76 opinii)
- 5 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (9 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (267 opinii)
Syryjscy marynarze chcieli uciec z Gdańska do Niemiec
12 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat)
Mężczyźni, których zatrzymała straż graniczna, to marynarze statku pływającego pod banderą Belize, który cumował w Gdańsku. Dwóch z nich próbowało dostać się do Niemiec samochodem, trzeciego zatrzymano w autobusie z Gdańska do Berlina.
Przedstawiciele gdańskiej straży granicznej informację o tym, że marynarze nie wrócili na statek, otrzymali 9 września. Zgodnie z ustawą o cudzoziemcach, marynarze mogli zejść ze statku i swobodnie poruszać się bez wiz po mieście, w którym cumowała ich jednostka. Nie mieli jednak prawa wyjechać z niego.
- Dwóch syryjskich marynarzy zatrzymano w Lęborku, w prywatnym samochodzie prowadzonym przez obywatela Polski. Ostatni z poszukiwanych marynarzy został zatrzymany w Poznaniu, w autobusie relacji Gdańsk - Berlin - czytamy w oficjalnym komunikacie Komendy Głównej Straży Granicznej.
Mężczyźni zatrzymani w Lęborku stwierdzili, że nie będą próbować po raz kolejny uciekać i powrócą na statku do Turcji, gdzie aktualnie mieszkają. Przetransportowano ich z powrotem na statek. Względem trzeciego z Syryjczyków wszczęto procedurę administracyjną, zatrzymano mu paszport i zobowiązano do cyklicznego zgłaszania się w gdańskiej jednostce straży granicznej.
- Cudzoziemcy jednoznacznie oznajmili, że ich celem są Niemcy i nie wyrażali chęci ubiegania się o jakikolwiek rodzaj ochrony na terytorium Polski - czytamy w komunikacje straży granicznej.
piw