• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

System Fala przeszedł odbiór techniczny. Nowy prezes Innobaltiki

FK
7 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (397)
Sukcesem zakończyły się testy systemu Fala w Lęborku. Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy system zostanie udostępniony wszystkim pasażerom. Decyzję w tej sprawie mamy poznać do końca lipca. Sukcesem zakończyły się testy systemu Fala w Lęborku. Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy system zostanie udostępniony wszystkim pasażerom. Decyzję w tej sprawie mamy poznać do końca lipca.

Projekt Fala przeszedł odbiór techniczny. Harmonogram jego udostępniania pasażerom poznamy do końca lipca. Spółką InnoBaltica kieruje już nowy prezes - Radomir Matczak, którego przyjście zapowiedzieliśmy jeszcze w lutym.



System Fala miał ruszyć z początkiem lipca. Produkt, który w marcu dostarczyła firma Asseco Data Systems, został jednak zweryfikowany negatywnie i zadecydowano, że konieczne są dodatkowe testy.

System Fala nie ruszy w lipcu. Będą zmiany w zarządzie spółki System Fala nie ruszy w lipcu. Będą zmiany w zarządzie spółki

Tym razem wszystko poszło po myśli spółki InnoBaltica - projekt dla transportu publicznego w województwie pomorskim przeszedł tzw. odbiór techniczny. Zgodnie z zapowiedzią, samorządowa spółka opracowuje teraz harmonogram stopniowego udostępniania systemu pasażerom, który ma zostać przedstawiony do końca lipca 2023 roku.

Komunikacja miejska w Gdańsku - sprawdź rzeczywisty czas odjazdy tramwajów i autobusów na naszej stronie



Udane testy Fali w Lęborku



Jak płacisz za podróże komunikacją miejską po Trójmieście?

Głównym sprawdzianem były czerwcowe testy systemu w Lęborku (w tzw. warunkach rzeczywistych), które wypadły pozytywnie. W praktyce oznaczało to, że specjaliści InnoBaltiki, wykonawcy - Asseco Data Systems oraz zewnętrzni eksperci weryfikowali system Fala uruchomiony w środkach komunikacji miejskiej. Korzystali z niego, wcielając się w różne role: pasażerów, pracowników Punktu Obsługi Klienta, a także kontrolerów biletów.

- Postawiliśmy wyśrubowane oczekiwanie: wszystkie funkcjonalności oprogramowania i narzędzi technicznych miały działać z 99 proc. poprawnością. Osiągnęliśmy ten poziom - zapewnia Radomir Matczak, prezes zarządu InnoBaltiki. To kamień milowy w projekcie, ponieważ zamknęliśmy tym samym jego jedenasty, przedostatni etap, który skrótowo określamy "odbiorem technicznym". Uzyskaliśmy potwierdzenie, że można realnie szykować się do stopniowego uruchamiania FALI w regionie.
Specjaliści spółki podkreślają jednocześnie, że "zamknięte" testy lęborskie przyniosły cenną wiedzę. Fala nie była dostępna dla ogółu pasażerów, a jedynie dla grupy testerów. Wnioski z testów przełożą się na poprawę organizacji usług, na usprawnienie systemu informatycznego czy też na lepszą współpracę z organizatorami transportu i przewoźnikami.



Kiedy ruszy Fala? Nie wiadomo



InnoBaltica przy okazji poinformowała, ze prowadzi szereg innych prac - czynione są ustalenia merytoryczne z gminami, a także uzgodnienia techniczne z PKP. Trwają już montaże falomatów i czytników kart na stacjach kolejowych. Niebawem wystartują też dodatkowe testy systemu (związane m.in. z jego wydajnością, bezpieczeństwem oraz przyjaznością dla pasażerów).

- Nadchodzi czas na działanie w szerszej skali, na wyjście do mieszkańców Pomorza - mówi Radomir Matczak. - W oparciu o szlifowany właśnie plan wdrażania Fali ruszymy małymi, konsekwentnymi krokami. To pionierskie przedsięwzięcie w Polsce, bardzo złożone, więc pośpiech nie jest wskazany. Najważniejsza jest jakość i niezawodność nowej usługi. Wkrótce zaproponujemy ramowe kalendarium uruchomienia Fali w regionie.

Innobaltica ma nowego prezesa



Warto odnotować, że spółką wdrażającą Falę kieruje już nowy prezes. To Radomir Matczak, były dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Po kilku miesiącach na stanowisku członka zarządu InnoBaltiki, Radomir Matczak objął stanowisko prezesa spółki wdrażającej system Fala. Po kilku miesiącach na stanowisku członka zarządu InnoBaltiki, Radomir Matczak objął stanowisko prezesa spółki wdrażającej system Fala.
Jego przyjście do spółki zapowiedzieliśmy jeszcze w lutym. Informowaliśmy wówczas, że zastąpi on na stanowisku prezesa Marcina Stefańskiego.

Po naszej publikacji władze województwa poinformowały, że Stefański zostaje na stanowisku, natomiast do zarządu dołączy kolejna osoba - później ujawniono, że będzie nią właśnie Radomir Matczak. Po kilku miesiącach pracy na tym stanowisku, na początku lipca objął on stanowisko prezesa w tej spółce.
FK

Miejsca

Opinie (397) ponad 20 zablokowanych

  • System Fala.

    Ciekawe,czy się uda?

    • 7 1

  • Ciekawe (1)

    Obecnie jestem na Majorce i tutaj jest taki system że wchodzi się do autobusu przodem i odbija kartę albo kupuje się bilet za gotówkę ale odbijają wszyscy ludzie niema czegoś takiego że ktoś wejdzie niepłacący za przejazd i niema żadnego problemu w kwestii że drogę bilety czy coś tam jak w Polsce poprostu każdy płaci i jedzie i pieniądze na utrzymanie autobusów miejskich są a klima tak chodzi że sama przyjemność jazdy jest

    • 10 3

    • Tak samo jest w Holandii.

      • 3 1

  • Ja myślę, że test w Pcimiu wypadnie bardziej pomyślnie !

    • 9 0

  • byłem dziś we Wrocławiu, tak dworzec PKP i PKS (tak, PKS)

    wyglądają jak na zachodzie albo i lepiej. NIech P. Prezydent się przejedzie na Dolny Śląsk i dowie, jak może wyglądac nowoczesny transport i jego otoczenie.

    • 19 0

  • Podziękujmy Borawskiemu za wyrzucenie pieniędzy w błoto na ten nikomu niepotrzebny projekt...

    • 15 0

  • Samorządowa spółka marnująca Moje i Wasze pieniądze!!!

    Nie chcę tego systemu za takie pieniądze i jeszcze utrzymywanie Prezesów i całej spółki... Proszę za moje podatki wprowadzić darmową komunikację dla mieszkańców, a nie liczyć na ewentualne zyski...

    • 15 0

  • To Tczew jest dalej w spółce czy się wycofał???

    • 12 1

  • zmarnowali 200mln ale to nie mzieni codziennych awari tramwajów i blokowania komunikacji w Gdańsku !!

    Wiec poco je wydali a no poto by kolesie te setki milionów zgarneli do prywatnych kieszeni

    • 9 0

  • NIK powinien wejsc...

    ale teraz nie wpuszczają ,bo od kaczki zgody nie mają.....
    Prezio Gaitu wciąz bramki do liczenia wejścia i wyjścia użytkowników w zakupowanych pojazdów montuje a to dodatkowe duże koszty generuje ( liczone w mln zl.) a urządzenia nowego systemu juz chyba z dwa lata zafoliowane.
    Pytanie o co w tym wszystkim chodzi?....

    • 16 0

  • Dziwne jakbyście nie przeszli z układamichiry system demokracja

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane